[b4 AAZ] "Syczenie" wspomagania

speed_killer · Post autor: **speed_killer** » 19 mar 2008, 17:57

Mam taki oto problem gdy odpalę silnik pojawia sie głośne syczenie wspomagania które ustaje gdy zaczynam kręcić kierownicą. Gdy przestaje ni ą poruszać dalej syczy. Gdy byłem zasięgnąc porady mechanika jeden powiedział że to pompa jest tak wydajna że musi się odpowietrzać a inny znowu że ta sama pompa zaczyna siadać :cry: jeszcze inny zalecił wymianę płynu... Co o tym sądzicie??? Jeśli wymiana płynu jaki polecacie???

Solskier · Post autor: **Solskier** » 19 mar 2008, 18:22

Bardzo mozliwe ze pompa kończy już swoj cieżki zywot. Ale spytam jeszcze na wszelki wypadek w jakim stanie jest pasek i czy jest odpowiednio naciagniety? Wymiana samego płynu raczej pomoze jak umarłemu kadzidło :mrgreen: Ale jak już uprzesz sie na tą wymiane płynu to w układ wchodzi nie cały litr płynu febiego (zielony) o dokładnie taki jak ten http://moto.allegro.pl/item327493146_pl ... elony.html <ok> wiec informacji znajdziesz przy uzyciu szukacjki. Powodzenia

speed_killer · Post autor: **speed_killer** » 19 mar 2008, 18:33

Zapomniałem dodać, że jak dotąd odpukać wspomaganie w pełni spełnia swoją rolę tzn. kierownica chodzi leciutko bez żadnych problemów. Pasek jest naciągnięty.

Darecki3037 · Post autor: **Darecki3037** » 19 mar 2008, 20:28

zaryzykuj jeszcze wymianę płynu, skoro wszystko chodzi to nie zaszkodzisz wspomaganiu tym. Jeśli ucichnie to git a jeśli nie to twoja "może" kończąca sie pompa jeszcze troche pociągnie a wydatki sie odroczą...

dejwid · Post autor: **dejwid** » 27 wrz 2008, 00:32

speed_killer pisze:Mam taki oto problem gdy odpalę silnik pojawia sie głośne syczenie wspomagania które ustaje gdy zaczynam kręcić kierownicą. Gdy przestaje ni ą poruszać dalej syczy. Gdy byłem zasięgnąc porady mechanika jeden powiedział że to pompa jest tak wydajna że musi się odpowietrzać a inny znowu że ta sama pompa zaczyna siadać :cry: jeszcze inny zalecił wymianę płynu... Co o tym sądzicie??? Jeśli wymiana płynu jaki polecacie???

Sorki, że odgrzewam kotleta ale to samo pojawiło się i u mnie. Jak kręcę kierą to jest cicho, jak puszczę jeden syk. Zaczyna syczeć po przejechaniu około 3-4 kilometrów. Wspomaganie działa tak jak powinno i zawsze. Płyn wymieniony na oryginalny zielony z serwisu Audi, pasek naciągnięty prawidłowo. Jestem na 100 % pewny, że syk pochodzi z przekładni kierowniczej. Byłbym wdzięczny gdyby autor postu speed_killer napisał co u niego było przyczyną "syku" bo pewnie u mnie będzie to samo.

speed_killer · Post autor: **speed_killer** » 02 paź 2008, 19:53

Witam, u mnie ten syk dalej jest tylko pojawia się zaraz po odpaleniu auta, z tego co mi kilku mechaników potwierdziło spowodowane jest to odpowietrzaniem układu (zbyt duża wydajność) Przyzwyczaiłem się do tego odgłosu. wspomaganie działa jak powinno. (także wymieniałem płyn ale to nic nie zmieniło)

Forum Audi 80 Klub Polska

[b4 AAZ] "Syczenie" wspomagania

[b4 AAZ] "Syczenie" wspomagania

Re: [b4 AAZ] "Syczenie" wspomagania