[Suzuki gsxr 750]

Dregan · Post autor: **Dregan** » 23 lip 2012, 13:20

Mabrothrax, hmm czytałeś post wyżej ? droga akurat była zamknięta z powodu remontu z obydwu stron = zero samochodów, z boku nikt nie miał wyjazdu wiec nie kumam poco tak się spinacie ? nie zrobiłem na drodze z samochodami oraz możliwością ze ktoś mi wyjedzie !!! czy to tak ciężko pojąć ?

Mabrothrax · Post autor: **Mabrothrax** » 23 lip 2012, 13:34

Jedyną osobą która się spina jesteś Ty. Ja wyrażam tylko opinie. Ponad to, nie jesteś w stanie przewidzieć co i kiedy Ci wyjdzie, nie koniecznie wyjedzie, na ten temat polemizować nie będę bo widać, że nie masz wyobraźni. Tricki stuntowe powinno się robić gdzie indziej. To tyle, wyluzuj.

jacek199315 · Post autor: **jacek199315** » 23 lip 2012, 14:49

po co te nerwy odwalać trzeba na torze i w odpowiednim kombinezonie droga nalezy jechać "względnie" według przepisów

Dregan · Post autor: **Dregan** » 23 lip 2012, 19:03

ale ta droga była zamknięta i z boku nie było prawa wyjechać bo po 1 niema z boku żadnej drogi wyjazdu po 2 mieszkają tam sąsiedzi którzy stali obok. Nie było prawa żeby tam nawet kot wyszedł, strój jak widać jest, a po prostu kolega mnie wkurzył bo odrazu nic nie wiedział a ocenia i obraża nic nie wiedząc .

PiterB5 · Post autor: **PiterB5** » 25 lip 2012, 21:07

te malowania suzi mnie kreca :mrgreen:

Dregan · Post autor: **Dregan** » 25 lip 2012, 22:05

mnie tez:D

Patrique · Post autor: **Patrique** » 05 sie 2012, 13:54

A ja nie rozumiem tych wojen pomiędzy kierowcami osobówek, tirów i motocykli.
Równie dobrze, można się upierać że to piesi są tymi najgorszymi bo albo wbiegają na pasy, albo przełażą jak święte krowy, albo w ogóle nie przez pasy...
Temat rzeka. Zróbmy sondę kto dobił 80-tką do 200-stu <ok> ... no właśnie. A w PL możemy jechać max 140km/h i to na autobahnach, także nie czepiajmy się tylko motocyklistów. Niech każdy patrzy na siebie, żeby jeździł ostrożnie i nie zagrażając innym.
Jak ktoś zapierdziela to trudno. Ja tam wolę takiemu osobnikowi ustąpić pierwszeństwa. Mnie się nigdzie nie spieszy. Nawet jak jadę na moto (kawałsuki gpz1000 <ok> ), to jakoś mnie to nie kusi. Max 160-180, a uwierzcie mi że zaraz jakiś gościu podjedzie mi pod tyłek BMW czy Q7 <ok> i trzeba zjechać na prawy pas. Grunt żeby stosować zasadę: