Witam,
Ponieważ pracuję w niemieckiej firmie produkującej bardzo profesjonalną chemię techniczną, chciałem Wam podpowiedzieć jak profesjonalnie zdezynfekować klimatyzację i pozbyć się na długo brzydkich zapachów.
Jak każdy z Was wie jest taka ogólna zasada, że jak coś (cokolwiek) jest brudne to należy to porządnie umyć. Człowiek idzie pod prysznic, samochód myjemy karcherem i chemią, itd.
Samo spryskanie brudnego ciała sprayem przeciw potowi niewiele da, tak samo z autem, jeśli spryskamy je samą aktywną pianą a nie spłuczemy tego dużym ciśnieniem będzie dokładnie tak samo.
Idąc tą drogą należy zastanowić się dlaczego klimatyzacja brzydko pachnie, jak działa i jak jest zbudowany układ wentylacji.
Wbrew pozorom jest to wszystko bardzo proste! Układ wentylacji wyposażony jest w filtr kabinowy (w starszych modelach może go nie być). Dodatkowymi elementami układu wentylacji są:
wentylator dmuchawy
rezystor (opornik przepływu powietrza) - przy klimatroniku
parownik klimatyzacji
nagrzewnica powietrza
klapy regulujące przepływ ciepłego powietrza
system przewodów i kratek wentylacji czyli to co widzimy na desce rozdzielczej i pod nogami
Głównym elementem układu klimatyzacji wewnątrz pojazdu jest parownik, jest on zwykłą chłodnicą, która w momencie działania klimy, schładzana jest przez czynnik chłodzący, przez parownik przepływa ciepłe powietrze z zewnątrz, jest schładzane, następnie przepływa przez nagrzewnicę (lub jeśli temperaturę ustawimy na zimne, powietrze kierowane jest obok nagrzewnicy) i dociera do wnętrza pojazdu.
I właśnie na samym parowniku musimy się skupić. Przez to, że jest on wilgotny i zimny w trakcie działania klimy, jest on cały mokry, gdyż ciepłe powietrze które do niego dociera powoduje skraplanie się wilgoci z powietrza. Po wyłączeniu klimy temperatura w okolicach parownika szybko się podnosi ale nadal jest wilgotny, tworzy się tam wtedy mikroklimat taki jak w amazonii, wilgotno, mokro, ciepło (lub nawet gorąco jeśli na zewnątrz jest 30stopni). Daje to idealne warunki do rozwoju bakterii i grzybów i pleśni.
Wracając kilka myśli dalej, skoro mamy ten parownik "brudny" - bakterii i zarazków nie widać ale ten parownik naprawdę jest brudny - musimy go umyć chemią a najlepiej dużym ciśnieniem. Żadne metody, typu pianka w kanały, gaz typu ozon, ultradźwięki, bomby itd nie dadzą nam efektu mycia karcherem.
Aby sobie z tym poradzić udostępnię Wam, krótką instrukcję jak to zrobić w 80 B4 i B3:
1. najpierw musimy zdemontować schowek po stronie pasażera.
2. ukażą nam się wtedy przeróżne plastiki, lecz na samym wierchu będzie znajdować się wentylator dmuchawy, należy odkręcić 3 śrubki i wypiąć kostkę aby go wyjąć.
3. jak już wyjmiemy wentylator to parownik klimatyzacji mamy jak na dłoni, widać go praktycznie całego.
zdarza się, że parownik wygląda tak:
w takim przypadku to już niewiele da się zrobić, raczej tylko wymiana.
ja stosuję do mycia parownika system TUNAP Contra Sept. jest on drogi, gdyż wymaga posiadania specjalnego urządzenia, ale usługę można wykonać praktycznie w każdym autoryzowanym VW (za niewygórowane moim zdaniem 100-150zł).
Poniżej kilka fotek i filmów:
proces samego mycia parownika dużym ciśnieniem i specjalnym bezpiecznym preparatem:
model układu wentylacji z mercedesa:
model układu wentylacji z audi Q7 (dostęp do parownika przez filtr kabinowy)
Czyszczenie parownika klimy w S6 (dostęp przez filtr kabinowy, parownik jest na podszybiu)
filmik vw
filmik
relacja zdjęciowa na moim RS2 w przyszły weekend.
[All] Dezynfekcja klimatyzacji profesjonalnie
[All] Dezynfekcja klimatyzacji profesjonalnie
Ostatnio zmieniony 02 cze 2013, 12:52 przez Mihau, łącznie zmieniany 1 raz.
Mihau, Dobrze rozpisane i wytłumaczone bynajmniej jak dla mnie takich porad oby więcej było na tym forum, dobra robota , u mnie w sumie nie śmierdzi podczas włączania klimy, tylko cały czas mam nie przyjemny zapach nie wiem czym spowodowany. Auto całe czyściłem osobiście i całą tapicerkę wyprałem wyjmując wszystko,ale wciąż jak otwieram nie pachnie tak jak bym chciał, powoli nie wiem już co mogę jeszcze zrobić.