[B4,1Z] Wymiana osłony przegubu zewnętrznego

jerry · Post autor: **jerry** » 05 gru 2009, 00:10

Rok temu pisałem w tym temacie, że pochwale osłonę przegubu "premium" jeśli wytrzyma. No to mogę chyba pochwalić, trzyma się dobrze:)

kula_sc · Post autor: **kula_sc** » 26 gru 2009, 00:52

odkopę trochę temat. Widze, że wymiana była robiona dla B4 czy wymiana w B3 wygląda tak samo czy są jakieś znaczące różnice? i pozatym u mnie chyba cały przegub do wymiany więc jakie operacje by mi doszły jeśli miałbym to robić samemu?

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 26 gru 2009, 10:04

Wszystko wygląda tak samo

zawieszenie jest to samo nawet np. tulejki na wahacz do B3 zakładają od B4 bo dłużej wytrzymują

hudy · Post autor: **hudy** » 31 gru 2009, 15:13

dwa dni temu miałem przyjemność albo raczej nieprzyjemność wymiany przegubu... mogę od siebie dodać tylko tyle iż o wiele lepiej, łatwiej i szybciej jest odkręcić tą dolną śrubę i wybić wahacz bo bez tego jest za dużo zbędnej zabawy.druga sprawa to używanie młotka ogranicza się tylko i wyłącznie do wybicia wahacza i do nabicia nowego przegubu.aby ściągnąć stary przegub wystarczy wkręcić śrubę a sam zeskoczy,bezboleśnie i szybko... robiłem to pierwszy raz i cała operacja zajęła mi 40 minut...

maciek1994 · Post autor: **maciek1994** » 13 lut 2010, 07:56

A ja mam taki problem ze 3 lata temu wymienilem ta oslone gumowa przegubu i od tej pory za kazdym razem po zimie musze ja wymieniac bo peka macie jakas recepte na to ? oslona najlepsza jaka moge dostac w swoim miescie to jaks tandeta za 20 zl

hudy · Post autor: **hudy** » 13 lut 2010, 12:43

recepty raczej na takie coś nikt ci nie da.po prostu musisz kupić gumę jakiejś dobrej firmy i poprawnie ja założyć.ja osobiście zauważyłem że te osłony są różnych wielkości tzn średnicę mają taką samą jednak ich długość różni się.mnie wszystkim te krótsze gumy pękały a odkład zacząłem zakładać te dłuższe problem zniknął.te dłuższe są mniej napięte po założeniu i nawet na skręconych kołach jest sporo luzu...

loth · Post autor: **loth** » 24 lut 2010, 13:18

wczoraj zmienialem oslone przegubu.
problemami bylo:
zalozenie tych pierscieni zaciskających oslone.
mozna do tego wykozystac normalne cybanty ? na srubokręt ? czy skupienie masy w miejscu sruby jest niewskazane ?
(jak na moj gust masa jest zamala zeby cokolwiek zmienic ale co tam)
o wiele szybciej by mi to poszlo jak bym to dokręcil rozsądną siłą...

problemem bylo tez wlozenie swoznia wachacza spowrotem...
jakos nie chcial mi sie ustawic rownolegle...
w któryms momencie sie wkurzylem i odkrecilem 1 srube przy tulei wahacza i wtedy weszlo wszytko ladnie...
ejst na to jakis patent ?

hudy · Post autor: **hudy** » 24 lut 2010, 14:26

loth pisze:mozna do tego wykozystac normalne cybanty ? na srubokręt ?

można założyć jaką chcesz opaskę.ja też założyłem zwykłe na śrubokręt bo te zaciskowe mnie strasznie wkurzają...co do sworznia to dziwne że nie chciał normalnie wejść.przecież jak go wyciągnąłeś to nie zmieniła się jego pozycja więc bez problemu powinieneś go wbić z powrotem...

Lenio21 · Post autor: **Lenio21** » 25 lut 2010, 00:21

loth pisze:wczoraj zmienialem oslone przegubu.
problemami bylo:
zalozenie tych pierscieni zaciskających oslone.
mozna do tego wykozystac normalne cybanty ? na srubokręt ? czy skupienie masy w miejscu sruby jest niewskazane ?
(jak na moj gust masa jest zamala zeby cokolwiek zmienic ale co tam)
o wiele szybciej by mi to poszlo jak bym to dokręcil rozsądną siłą...

problemem bylo tez wlozenie swoznia wachacza spowrotem...
jakos nie chcial mi sie ustawic rownolegle...
w któryms momencie sie wkurzylem i odkrecilem 1 srube przy tulei wahacza i wtedy weszlo wszytko ladnie...
ejst na to jakis patent ?

nie zakłada sie opasek na śrubokręt bo będą główki chaczyły Ci o piastę lub inne przewody... dlatego zakłada się takie "płaskie opaski"

co do sworznia to nie powienieneś mieć takich problemów, może wystarczyło inaczej ustawić główkę sworznia albo rozgiąć bardziej gniazdo dla sworznia... amortyzator masz dobrze przykrecony?

hudy · Post autor: **hudy** » 25 lut 2010, 09:23

Lenio21 pisze:nie zakłada sie opasek na śrubokręt bo będą główki chaczyły Ci o piastę lub inne przewody... dlatego zakłada się takie "płaskie opaski"

nie wiem kolego jakiej wielkości główki masz na myśli ale ja zakładam zawsze właśnie te skręcane na śrubokręt i jakoś wszytko jest ok i nic o nic nie haczy.tam jest tyle miejsca że bez problemu można takie opaski zakładać.a druga sprawa to moim zdaniem te skręcane dłużej wytrzymują niż te zaciskane...

Lenio21 · Post autor: **Lenio21** » 25 lut 2010, 09:58

hudy pisze:nie zakłada sie opasek na śrubokręt bo będą główki chaczyły Ci o piastę lub inne przewody... dlatego zakłada się takie "płaskie opaski"

nie wiem kolego jakiej wielkości główki masz na myśli ale ja zakładam zawsze właśnie te skręcane na śrubokręt i jakoś wszytko jest ok i nic o nic nie haczy.tam jest tyle miejsca że bez problemu można takie opaski zakładać.a druga sprawa to moim zdaniem te skręcane dłużej wytrzymują niż te zaciskane...
_________________

wytzrymałość jest jednakowa, pod warunkiem że ori opaska jest dobrze naciągnięta i zabezpieczona, to gumy pękają i to jest przyczyną że się tam zagląda, tylko raz wymieniałem opaskę bo mechanik ją źle założył ( była luźna)
Nie mówię że bedzie chaczyć ale jest ryzyko

hudy · Post autor: **hudy** » 25 lut 2010, 10:10

oczywiście ze zagląda się tylko po to by wymienić osłonę ale ja miałem dwa razy przypadek że opaski były do wymiany właśnie te zaciskane.powodem było to że opaska była zrobiona z kiepskiego materiału przez co się rozciągała.oczywiście jak się kupi dobra osłonę to opaski tez są ok...

Lenio21 · Post autor: **Lenio21** » 25 lut 2010, 10:21

ja tylko spidana kupuję i na razie bez problemów <ok>

hudy · Post autor: **hudy** » 25 lut 2010, 12:44

Lenio21 pisze:ja tylko spidana kupuję i na razie bez problemów <ok>

no tak ale człowiek młody,głupi to słucha sprzedawców.jak kupiłem samochód 4 lata temu to po pierwsze nie orientowałem sie w jakości zamienników a po drugie chciałem zrobić wszytko tańszym kosztem... ale juz się oduczyłem tego...spidan jak najbardziej jest ok.za to odradzam przeguby firmy samko.chodź w jednym kole mam taki przegub to odradzam bo w drugim już mi się rozpadł...