Mam problem z nawiewem. Regulacja powietrza zimne-ciepłe jako tako działa, z tym że to zimne jest tylko niewiele chłodniejsze od tego gorącego.
Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że po ustawieniu max na zimne, powietrze wpadające do środka nie powinno być cieplejsze od tego jakie jest na zewnątrz auta.
Nawet w chłodniejsze dni jak ostatnio musze jeździć z otwartym szyberdachem.
Co może być powodem? Może po drodze nagrzewa sie do tego stopnia że zanim wleci do kabiny już jest ciepłe. Jak sądzicie?
[B4 ABT] Brak zimnego nawiewu
Najprawdopodobniej urwało się mocowanie pancerza cięgna sterującego klapą ciepłe/zimne.
Odkręć osłonę pod schowkiem, na spodzie kanału powietrza jest dźwignia klapy. Kręć regulacją temperatury. Zobaczysz czy dźwignia klapy się porusza w pełnym zakresie. Możesz spróbować popchnąć ją ręką żeby sprawdzić zakres pracy.
Prawdopodobnie pękło mocowanie pancerza cięgna, bo samo cięgno raczej się nie psuje.Pokrętło raczej też nie.
Aha , pancerz cięgna temperatury ma niebieskie końcówki.
Odkręć osłonę pod schowkiem, na spodzie kanału powietrza jest dźwignia klapy. Kręć regulacją temperatury. Zobaczysz czy dźwignia klapy się porusza w pełnym zakresie. Możesz spróbować popchnąć ją ręką żeby sprawdzić zakres pracy.
Prawdopodobnie pękło mocowanie pancerza cięgna, bo samo cięgno raczej się nie psuje.Pokrętło raczej też nie.
Aha , pancerz cięgna temperatury ma niebieskie końcówki.