Forum Audi 80 Klub Polska

Witam Kolegów. Okazało się ze moja klimatyzacja jest nieszczelna, gdzie zaczac szukac nieprawidłowości. Wszystkie cenne uwagi odnosnie uzytkowania klimy tez mile widziane.
Powtorze pytanie z tematu porzedniego. czy to prawda ze gaz do nabijania klimy poszedł o 300% do góry?


dzikuje moderatorom za zablokowanie tematu poprzedniego

hytm pisze:Witam Kolegów. Okazało się ze moja klimatyzacja jest nieszczelna, gdzie zaczac szukac nieprawidłowości. Wszystkie cenne uwagi odnosnie uzytkowania klimy tez mile widziane.
Powtorze pytanie z tematu porzedniego. czy to prawda ze gaz do nabijania klimy poszedł o 300% do góry?


dzikuje moderatorom za zablokowanie tematu poprzedniego

Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi, nieszczelności mogą być w każdym elemencie układu klimatyzacji, jeśli założyć wersje idealną, że nie było jakiejś stłuczki samochodu i mechanicznie nic nie naruszone, to wiadomo, że na każdym łączeniu przewodów poprzez drgania może dojść do obluzowania łączenia, tyle w kwestii miejsc.
Teraz o diagnozie, to nie znajdzie się bez sprzętu odpowiedniego, a należało by do układu klimatyzacji wprowadzić tzw. kontrast, to barwnik widziany w świetle UV i później obejrzeć w świetle UV wszystkie elementy klimatyzacji i gdzie się wydostaje z układu i zlokalizować uszkodzenie.
I odpowiadając na trzecią cześć pytania, to zgadza się, że gaz do klimy samochodowej poszedł bardzo w górę i butla do nabijania dla zakładów z klimą, kosztująca maksymalnie zawyżając już 400zl kosztuje teraz 1400zl !!!!

Mam nadzieję, że pomogłem, a jeśli tak może plusik pomocy

TDI 80. Dziękuje za maksymalnie wyczerpująca odpowiedz, a czy mona skleić chodnice np. przy nabijaniu słychać było syczenie właśnie przy chłodnicy (jakiś klej epoksydowy nie dał by rady?)

2. filtry kabinowe, węglowe czy normalne?
3. gdzie się znajduje taki w naszych audikach?
4. słyszałem tez ze klime trzeba odpalac tez zimą, dlaczego?

[ Dodano: 2010-07-13, 01:07 ]
w trzecim pytaniu chodzi o filtr kabinowy

hytm pisze:TDI 80. Dziękuje za maksymalnie wyczerpująca odpowiedz, a czy mona skleić chodnice np. przy nabijaniu słychać było syczenie właśnie przy chłodnicy (jakiś klej epoksydowy nie dał by rady?)

2. filtry kabinowe, węglowe czy normalne?
3. gdzie się znajduje taki w naszych audikach?
4. słyszałem tez ze klime trzeba odpalac tez zimą, dlaczego?

[ Dodano: 2010-07-13, 01:07 ]
w trzecim pytaniu chodzi o filtr kabinowy

Ciesze sie ze moglem pomoc a tu odpowiedzi na kolejne pytania:

1 - można próbować jakaś żywica epoksydowa 2 składnikowa, albo jakieś kleje Locite np. tutaj masz stronkę http://www.rufus.pl/loctite/?plynne-metale,32 oni maja dużo dobrych materiałów, tylko cena tez nie jest niska, a nieszczelność i klejenie to nawet jak sie uda to na krótką metę, lepiej wymienić na nową, tam jest ciśnienie, to nie to samo co chłodnica zwykla do plynu

2 - lepsze są węglowe, większą filtracja i czystośc powietrza, szczególnie dla alergików zatrzymuje pyłki roślin, ale zwykly tez nie jest zły, ja taki mam, tańszy o polowe jest, wybór należy do Ciebie, jakość lub cena

3 - znajduje sie na podszybiu, jak otorzysz maske to pod wycieraczkami ja ksie konczy szyba jest plastik i takie 3 plastikowe krążki z nacięciami jak sruba, monetą najlepiej sie odkręca i jest filterek tam, taki plastik z lewej tylko do gory i sie wymienia samemu

4- klime trzeba co jakiś czas odpalać przez cału rok, tak z raz w tygodniu na kilka minut chociaz, bo w czasie pracy sprężarka jest smarowana olejem, wiec wymaga przesmarowywania, zeby długo posłużyła i się nie zatarła, jak dlugo nie używana to całkowicie olej ze spreżarki spływa i jakiś czas chodzi na sucho, wiec należy co kilka dni odpalać klime zeby do tego nie dopuszczać i cały uklad klimatyzacyjny był przesmarowany

TDI80 pisze:4- klime trzeba co jakiś czas odpalać przez cału rok, tak z raz w tygodniu na kilka minut chociaz, bo w czasie pracy sprężarka jest smarowana olejem, wiec wymaga przesmarowywania, zeby długo posłużyła i się nie zatarła, jak dlugo nie używana to całkowicie olej ze spreżarki spływa i jakiś czas chodzi na sucho, wiec należy co kilka dni odpalać klime zeby do tego nie dopuszczać i cały uklad klimatyzacyjny był przesmarowany

Zgadzam się z Tobą.
Ja mam włączoną na auto i włącza się sama kiedy chce :mrgreen: tylko zimą jak temperatura spadnie poniżej 8 stopni to się sprężarka nie załączy. Dlatego czasem jest to nie realne aby włączyć klimę chodź raz na miesiąc

gaz ogolnie stosowany R134a poszedl w góre bo żenujaca unia europejska wydala jakas dyrektywe o wycofaniu go z uzycia z dniem 31 grudnia 2010 i wprowadzenie innego gazu-bardziej ekologicznego - zenada :!: , najlepiej to niech usipa wszystko co zywe bo zyjac produkujemy nieekologiczne gazy,
zarobia na tym zaklady paprajace sie chlodnictwem, bo jesli trzeba bedzie uklad przerabiac pod nowy gaz to to beda krocie

kokolino1 pisze: Zgadzam się z Tobą.
Ja mam włączoną na auto i włącza się sama kiedy chce :mrgreen: tylko zimą jak temperatura spadnie poniżej 8 stopni to się sprężarka nie załączy. Dlatego czasem jest to nie realne aby włączyć klimę chodź raz na miesiąc

Zgadza się częściowo, bo klima ma czujnik zabezpieczający przed włączeniem jak temperatura spadnie poniżej +5stopni, nowsze samochody mają już inne systemy i można używać cały rok bez względu na temperaturę, a realne jest na ciepłym silniku jak się do jakiegoś garażu wjedzie i temperatura tam wyższa, to można załączyć, niekoniecznie trzeba mieć własny garaż, czasem można skorzystać z jakiegoś podziemnego, czy sklepowego
W każdym razie w okresie kiedy temperatury są powyżej +5stopni starać się ja używać regularnie z raz w tygodniu

[ Dodano: 2010-07-13, 16:19 ]

xxtomek pisze:gaz ogolnie stosowany R134a poszedl w góre bo żenujaca unia europejska wydala jakas dyrektywe o wycofaniu go z uzycia z dniem 31 grudnia 2010 i wprowadzenie innego gazu-bardziej ekologicznego - zenada :!: , najlepiej to niech usipa wszystko co zywe bo zyjac produkujemy nieekologiczne gazy,
zarobia na tym zaklady paprajace sie chlodnictwem, bo jesli trzeba bedzie uklad przerabiac pod nowy gaz to to beda krocie

Ja słyszałem wersję inna, że jedna fabryka przestała produkować i ta co robi się nie wyrabia z zamówieniami to raz, a dwa, że większość produkcji idzie na eksport głownie do USA teraz i stąd niewiele zostaje czynnika w kraju do sprzedaży, to cena wywindowała.

TDI80 pisze: 4- klime trzeba co jakiś czas odpalać przez cału rok, tak z raz w tygodniu na kilka minut chociaz, bo w czasie pracy sprężarka jest smarowana olejem, wiec wymaga przesmarowywania, zeby długo posłużyła i się nie zatarła, jak dlugo nie używana to całkowicie olej ze spreżarki spływa i jakiś czas chodzi na sucho, wiec należy co kilka dni odpalać klime zeby do tego nie dopuszczać i cały uklad klimatyzacyjny był przesmarowany

Większej bzdury nie słyszałem <ok>

Witam, witam Kolegów, a ten filtr kabinowy nie powinien być jakos osłonięty? U mnie jest odrazu pod tym plastikiem na podszybiu.

[ Dodano: 2010-07-15, 23:29 ]
Oglądałem te kleje na tej stronie i faktycznie sa drogie, jednak tak mysle czy fuga epoksydowa nie dała by rady i 2kg kosztuje 70zł. (niesamowicie wytrzymała sprawa, po wyschnieciu tworzywo sztuczne nie reagujace z zadna chemia) :?:

hytm pisze:Witam, witam Kolegów, a ten filtr kabinowy nie powinien być jakos osłonięty? U mnie jest odrazu pod tym plastikiem na podszybiu.

[ Dodano: 2010-07-15, 23:29 ]
Oglądałem te kleje na tej stronie i faktycznie sa drogie, jednak tak mysle czy fuga epoksydowa nie dała by rady i 2kg kosztuje 70zł. (niesamowicie wytrzymała sprawa, po wyschnieciu tworzywo sztuczne nie reagujace z zadna chemia) :?:

Nie ma tam zadnej osłony, tylko sam filtr, mam dokładnie tak samo bez niczego,
ale moim zdaniem jakas siateczka mogłą by byc, liście by nie wpadały chociaz.
Co do chłodnicy, najpewniejsza nowa, a do klejenie, to różne rzeczy można próbować i za różne kwoty, można i za 10-15zl takie jak plastelina 2 składnikowy klej epoksydowy, niekórzy też spawają na gorąco, tylko czy to się opłaci, bo byś musiał sprawdzać czy to szczelne za każda próba klejenia i co nabijać klime po kilka razy jak by były w tej chłodnicy ciaglę nieszczelnośći? Jak chciałeś testować szczelność pozniej, samememu? I na samochodzie kleić czy wymontować, bo jak wyjął byś, to otwarty bedzie układ i osuszacz ucierpi bedzie chłonąl wilgoć z otoczenia.
Ale jak już testujesz to próbuj, zawsze lepiej sprawdzic, a może sie uda, może i silikon jakiś z tych wytrzymalszych na różne wachania temperatury by dał rade, przynajmniej jest elestyczny, próbowac można, ja kiedyś dziure boczna w oponie skleiłem silikonem, oczywiscie nie na napompowanej, a zadna łatka nie trzymala a ten sposób pomógl, !!!! oczywiście nie zalecam takiego klejenie opon i jazdy na nich!!!! to tylko w ramach chwilowego testowania, w kazdym razie, zero ubytków powietrza było i założona była na samochodzie z miesiac jak go nie mało używalem, a ja kilka dni pojeździłem do czasu wymiany na nową.

TDI80, mysle ze to chłodnica i od tego chciałym zacząc, jak gosc nabil troszeczke, to słychac bylo z przodu syczenie, wiec tak o chłodnicy pomyslalem i od tego chciałbym zacząć. piszesz ze osuszacz dostaje po tyłku, wiec na co powininnem zwrocic uwage demontujac chlodnice? mysle zeby ja wymatowac zalac woda pod cisnieniem i i zobaczyc czy gdzies nie ucieka albo nadmuchac ja powietrzem i wsadzic do wody.
Pozdrawiam.

hytm pisze:mysle zeby ja wymatowac zalac woda

Nie wypisuj proszę takich bzdur.
Nie kombinuj.Jeżeli słychać syczenie to na 99proc masz skraplacz do wymiany.Jedź do zakładu i sprawdź szczelność azotem,jak już syczy to przy nabijaniu azotem będzie od razu widać gdzie jest dziura.

Pozdro

Witam. Mam Audi coupe 92 rok .8 Quattro. Mam nieszczelną klimę prawdopodobnie parownik jest nieszczelny. Macie jakiś sposób na wyciągnięcie go bez ściągania całego kokpitu?
Pozdrawiam.

Desper pisze:Witam. Mam Audi coupe 92 rok .8 Quattro. Mam nieszczelną klimę prawdopodobnie parownik jest nieszczelny. Macie jakiś sposób na wyciągnięcie go bez ściągania całego kokpitu?
Pozdrawiam.

Nie ma takiej możliwości. Ostatnio wymieniałem u siebie nagrzewnicę.
Nie zazdroszę Ci kolego tego co Cię czeka.

xxtomek pisze:gaz ogolnie stosowany R134a poszedl w góre bo żenujaca unia europejska wydala jakas dyrektywe o wycofaniu go z uzycia z dniem 31 grudnia 2010 i wprowadzenie innego gazu-bardziej ekologicznego - zenada :!: , najlepiej to niech usipa wszystko co zywe bo zyjac produkujemy nieekologiczne gazy,
zarobia na tym zaklady paprajace sie chlodnictwem, bo jesli trzeba bedzie uklad przerabiac pod nowy gaz to to beda krocie

troszeczke pokreciłeś.

ogólnie zostały wycofane gazy HCFC z produkcji typu R22 i problemy ogólnie z czynnikami chłodniczymi zaczeły sie już w lutym.
nie do kupienia jest już R409A słynny zamienik za R12 pozostał tylko R413A ale niestety w cenie około 25 euro.netto/kg

co do zamkniecia fabryki to prawda jedna zamkneli i nie wyrabiaja sie z produkcjia wiec sa bardzo duże problemy z zakupem czynników i to nie tylko R134A ale równierz i innych a jest ich klika.
zgadza sie równierz co do importu do USA tam kolosalnie dużo urzadzen pracuje na R22 i w tym momencjie na potege przezbrajają układy na R134A i R404A.

Od 1 stycznia 2010 r. obowiązuje zakaz stosowania w serwisie urządzeń chłodniczych i klimatyzacyjnych czynnika R22 pochodzącego z produkcji (Rozporządzenie PEiR nr. 1050/2009 w sprawie substancji zubożających warstwę ozonową).

Przez kolejnych pięć lat, do końca grudnia 2014 r., do serwisu urządzeń chłodniczych i klimatyzacyjnych będzie można stosować jedynie czynnik pochodzący z udokumentowanego odzysku i poddany regeneracji. Zgodnie z prawem od początku roku na terenie UE nie można kupić, sprzedać ani użyć w serwisie czynnika pochodzącego z produkcji, nawet jeżeli producentowi, dystrybutorowi czy firmie serwisowej pozostał jego zapas. Jedyną legalną formą pozbycia się takiego czynnika jest przekazanie go do zniszczenia. Zabroniony jest również obrót niezregenerowanym czynnikiem, nawet jeśli pochodzi z odzysku.
Ponieważ ilość odzyskiwanego czynnika R22 była dotychczas znacznie mniejsza niż zapotrzebowanie na ten gaz w serwisie, należy się spodziewać, że regenerowanego czynnika z odzysku nie wystarczy dla wszystkich potrzebujących. Również czas oczekiwania na zregenerowany czynnik może okazać się nie do przyjęcia długi. Brak czynnika to brak sprawnie działającej instalacji chłodniczej czyli przestój w prowadzonej działalności.

Od stycznia 2015 r. zabronione będzie stosowanie jakiegokolwiek czynnika R22, a więc nawet pochodzącego z odzysku.

co do R134A to jeszcze kilka lat go pourzywamy

Klimatyzacja samochodowa

Wspólnota Europejska konsekwentnie dąży do możliwie szybkiej realizacji zaleceń Protokołu z Kioto, mających na celu ograniczenie zmian klimatycznych na ziemi, wywołanych przez emisję gazów cieplarnianych do atmosfery. Wprowadzane przez UE rygory prawne obejmujące grupę czynników chłodniczych HFC, odnoszą się również do instalacji mobilnych. Zgodnie z dyrektywą 2006/40/WE PEiR z 17 maja 2006 r. dotyczącą klimatyzacji samochodowej z wykorzystaniem czynników HFC, w nowych modelach samochodów do końca 2011 roku należy wyeliminować gazy HFC o współczynniku GWP większym niż 150, a we wszystkich rodzajach pojazdów do końca 2017 roku.



W związku z tym czołowi producenci gazów chłodniczych prowadzą badania nad czynnikami nowej generacji, które powinny być bezpieczne, wydajne i o niskim współczynniku GWP.

Dwóch liderów na rynku czynników chłodniczych: Honeywell i Dupont, zawarło porozumienie w celu wspólnego opracowania nowego czynnika chłodniczego spełniającego wymogi UE dla przemysłu motoryzacyjnego.
Efektem ich pracy jest nowy związek HFO-1234yf (Hydrofluoroolefin), mający zastąpić R134a w klimatyzacji samochodowej.




Wyniki badań potwierdzają, że HFO-1234yf jest bezpieczny do stosowania w samochodach, zarówno pod względem toksyczności jak i palności. Jego współczynnik palności jest niższy w porównaniu z powszechnie stosowanymi materiałami w motoryzacji. Nowy związek charakteryzuje się znacznie niższym współczynnikiem GWP (=4) niż R134a i CO2, a także bardzo krótkim czasem życia w atmosferze, wynoszącym zaledwie 11 dni (13 lat dla R134a oraz ponad 500 lat dla CO2). HFO-1234yf jest w stanie zapewnić skuteczne i efektywne chłodzenie również w najgorętszych regionach świata.
Samochody, w których zastosuje się nowy, energooszczędny czynnik, będą zużywały mniej paliwa, co również wpłynie na obniżenie emisji CO2.



Więcej o nowym czynniku można dowiedzieć się na stronie www.1234facts.com.