Ori nagrzewnica jest wykonana z aluminium a rurki (kroćce) są plastikoweziemor pisze:Ja bym przelał kwasem solnym stężonym - rurki powinny być z miedzi więc nic się nie stanie - tylko nie za długo bo solny powoli trawi miedź
3HCL + Al -> AlCl3 + 3H ^
Kwas solny wejdzie w reakcję z aluminium i powstanie chlorek glinu który także jest kwasem (kwas lewisa)
Stężony kwas solny (max 28%) to raczej morderstwo nagrzewnicy.
Pozatym kwas solny jest naprawdę niebezpieczny ze względu na jego własciwosci higroskopijne (chłonie wilgoć z otoczenia). zamiast HCL użył bym tzw kwasu chromowego (H2CrO4) uzywa się tego do udrażniania nagrzewnic w piecykach łazienkowych. nie podtrawia miedzi i jej stopów (mosiądz, brąz), dla Al jest średnio agresywne zalezy od stężenia, dla plastików i gumy jest obojetny.
Kwas ten występuje w formie płatków (przypomina kawałki rdzy) i kolor tych płatków jest rdzawy.
Kiedyś użyłem tego do udrożnienia chłodnicy w polonezie. chłodnica przeżyła i ma się całkiem dobrze
Jest dość trudny do dostania.Zamiast tego użył bym jakiegoś dobrego odkamieniacza i przepłukał nagrzewnicę ciśnieniem bieżącej wody.
A najlepszym sposobem byłaby wymiana nagrzewnicy (koszt około 35 zł) tylko wiem że jest z tym mnóstwo roboty i pogoda do takich prac raczej nie sprzyja
Mam słabe ogrzewanie,uważam że pompa pracuje bo autko nie grzeje się a żeby włączył się wentylator musi troszkę pochodzić,odpowietrzałem 4 razy,w lato była wymieniona chłodnica.Co zauważyłem to że przewody wodne są bardzo miękkie,wręcz można powiedziec że sprawiają wrażenie pustych bez cieczy przy temp.90 i większej.Natomiast ogrzewanie ledwo co dmucha ciepłym 
sam ten przewód kosztuje 30zł ale jak go założyłem u siebie od razu inne życie nie ma mowy o zapowietrzonym układzie. A jeszcze kolejne pytanie czy przewody do nagrzewnicy masz gorące :?: 
