[B3 2.0 6A] + LPG Nie trzyma wolnych, gaśnie na LPG to samo.

czikson · Post autor: **czikson** » 07 gru 2015, 16:33

witam mam taki problem ze autko na bp nie trzyma wolnych... w ogóle nie ma reakcji krokowca dodam ze wcześniej nie było zasilania na krokowcu jak sie okazało nie było prądu na bezpieczniku ale już to ogarnąłem. teraz własnie problem z wolnymi obrotami (krokowy sprawny jak by ktoś pytał) dodam ze z tym jak sie pojawił już prąd na krokowcu i po sprawdzaniu miernikiem są dwa + a z tego co wiem to chyba z ecu jest sterowanie masa nie? miał ktoś podobny problem? co sprawdzić po kolei, co odpowiada za wolne obroty i sterowanie krokowcem jakie czujniki itd.

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 07 gru 2015, 18:17

Może ktoś podkręcił przepustnicę i nie załącza się czujnik informujący ECU o tym że ma zacząć sterować elektromagnetycznym zaworem stabilizacji biegu jałowego i to jest przyczyną że nie dociera nic do silniczka krokowego żadnego sterowanie.

Znajdź kostkę 3 pinową wychodzącą z czujnika przepustnicy i sprawdź miernikiem czy pojawiają się przejścia pomiędzy środkowym pinem a którymś ze skrajnych, gdy przepustnice są zamknięte albo max otwarte.

czikson · Post autor: **czikson** » 07 gru 2015, 18:42

ok sprawdzę to jutro a wiesz może czy na środkowym powinna być masa czy 12? wiem ze przepustnica nie dociskała tego przełącznika od całkiem zamkniętego ale trochę blaszkę przygiąłem i już go załącza z tym ze nie było żadnej reakcji na obrotach...

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 07 gru 2015, 19:26

Środkowy to chyba masa a boczne to czujniki. Jak będziesz sprawdzał miernikiem bez odłączania kostki to sprawdź czy zmienia się na 0V gdy jest załączony i 12 albo 5V gdy rozłączony (to napięcie "pullup").

czikson · Post autor: **czikson** » 09 gru 2015, 15:19

ok jutro napisze jak sprawdzę

[ Dodano: 2015-12-09, 15:19 ]
witam. sprawdziłem te przełączniki i obydwa są sprawne. sprawdziłem tez wtyczkę idącą od nich do kompa i na środku jest masa a na bokach nic co dziwne po przyłożeniu masy z karoserii pojawia sie na tych pinach +12V a na środkowym dalej masa. to samo jest na silniku krokowym na którym i tak jest dalej zero reakcji... po sprawdzeniu przewodów nic nie pokazuje miernik a po dotknięciu do karoserii na obydwu przewodach jest 12V... dziwne trochę ale nie zmienia to faktu ze dalej nie wiem gdzie szukać przyczyny... może zamiast tych przełączników krańcowych zrobię zworkę na wtyczce i wtedy będę wiedział czy winna jest wtyczka czy nie. a tak to nie wiem co dalej...

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 09 gru 2015, 16:46

No możesz zrobić zworkę. Jeszcze zobacz jakie masz napięcie względem masy na środkowym pinie potencjometru przepływomierza bo przez niego też mogą być kłopoty. Na biegu jałowym powinno być w okolicach 2,5V.

czikson · Post autor: **czikson** » 27 gru 2015, 23:39

to już będę musiał z druga osoba sprawdzić... bo tylko jak odpalę to muszę trzymać na gazie żeby nie zgasł... a tak to wszystko sprawdzam na zapłonie co mogę oczywiscie

[ Dodano: 2015-12-09, 21:33 ]
a i dodam tak na marginesie ze nie wiem dlaczego pojawiło sie te 12V na przewodach sygnałowych skoro wg schematów idą one bezpośrednio do ecu... a ecu odłączone w domu jest... to sie robi coraz bardziej porombane...

[ Dodano: 2015-12-27, 23:39 ]
Dzisiaj ecu wylądowało w aucie wszystko podłączone nawet sprawdzone błędy i był tylko jeden od czujnika temp. G62 chyba o ile dobrze pamiętam. prąd jest wszystko jest i oprócz tego czujnika wszystko sprawne a dalej nie ma wolnych obrotów...

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 28 gru 2015, 10:37

G62 to czujnik temperatury cieczy jak dobrze pamiętam. Jest z tyłu głowicy od strony ściany grodziowej. Sprawdzałeś go?
Zmierz jego opór na odłączonej wtyczce.

Sprawdź też napięcie samej odłączonej wtyczce i włączonym zapłonie czy jest 5V.

[ Dodano: 2015-12-28, 10:37 ]

czikson pisze:dlaczego pojawiło sie te 12V na przewodach sygnałowych skoro wg schematów idą one bezpośrednio do ecu...

A ma ten kable przejście do ECU. Może ktoś go wpiął do jakiegoś stabilizatora obrotów na gazie. Ewentualnie podłącz go nowym kable prosto w ECU.

czikson · Post autor: **czikson** » 28 gru 2015, 19:07

na wtyczce jest 5V a czujnik zdechł nic nie pokazuje na oHm. przejścia sa bezpośrednio do ECU właśnie z kumplem sprawdzamy każdy czujnik itd. w sumie bez tego czujnika temp powinien i tak odpalić a nie pali na bp. no i wolne też powinien mieć a nie ma... dziwne.

[ Dodano: 2015-12-28, 19:07 ]
brak błędów na kompie. zrobilem testowanie wyjsc i wyskakuje tylko ze nie moze zimnego wtrysku uruchomic w sensie zrobic w tym momecie testu a tak to niby wszystko ok nawet krokowy dziala podczas testu

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 28 gru 2015, 19:25

Zrób coś z czujnikiem temperatury albo wsadź rezystor(y) 300ohm na rozgrzanym. Napraw najpierw usterki o których wiesz (czujnik) a dopiero później kombinuj.

[ Dodano: 2015-12-28, 19:25 ]
Sprawdź napięcie na potencjometrze przepływomierza na w miarę niskich obrotach, powinno być w okolicach 2,5V. Bo jeśli z potencjometru będzie szedł jakiś zły sygnał to też mogę być problemy z obrotami.
Najlepiej by było sprawdzić oscyloskopem czy nie ma jakichś szpilek idących z potencjometru i czujnika zamknięcia przepustnicy.

I nie wież do końca że sterownik wyświetli cię błąd każdej możliwej usterki. W nowszych samochodach nie zawsze można na tym polegać.

Sprawdź masy na sterowniku. Może ta która jest łączona ze sterowaniem silniczka jest słaba.

czikson · Post autor: **czikson** » 28 gru 2015, 20:01

no wiesz auto 91r a czujnik sie okazalo ze mial wygieta nozke wiec puki co chyba dziala... nie dziala za to zimny wtrysk i w ogole nie chce odpalic i tu jest problem

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 28 gru 2015, 21:34

To jak nie chcesz diagnozować czy działa czujnik cieczy to zrób sobie ręczny przycisk załączający wtrysk ze środka i sam będziesz go włączał.

A na problem z obrotami zamontuj register od gazu albo sobie przepustnicą ustaw.

Bo z twoim podejściem to jedynie drutowanie ci zostaje.

czikson · Post autor: **czikson** » 28 gru 2015, 22:32

pogrzebal bys w tym to sam bys stracil wiare ze to naprawisz ja juz prawie dwa lata to remontuje i naprawiam co sie da (tam mam drugie auto a to chce po prostu zrobic) naprawie jedno i dziala a za chwile naprawie cos innego i juz nic nie dziala nie miej mnie za glupka bo potrafie czytac schematy i znam sie na mechanice... po prostu czasem rece opadaja jak wszystko jest niby ok a i tak nie pali... mam zrobiony zimny wtrysk na krotko a i tak nie chce zapalic na niczym ani na bp ani lpg... jutro zamowie czujnik temp. wymienie dla pewnosci. zobaczymy czy cos to da.