Witam przymierzam się do wymiany uszczelniaczy zaworowych w moim 1.8t jest to moja druga poważna robota , pierwszy remont robiłem w 1.8 PM zmieniałem rozrząd, pierścienie, panewki korbowe ,głowica była oddana do planowania z wymianą uszczelniaczy i dotarcie zaworów i powiedzmy że mi się udało audi chodzi bez zarzutu nawet opaski nie musiałem dokręcać wszystko grało ale teraz proszę o poradę.
Moje pytanie brzmi :
Czy ciężko wymienić w 1.8T uszczelniacze zaworowe bez zdejmowania głowicy ?
Co z rozrządem i wałkami jak go rozpiąć ,zabezpieczyć o czym pamiętać ?
Co będzie mi potrzebne jakie przyrządy ?
Jak zablokować zawory ,tłokiem czy dorobić tulejkę z gwintem świecy i podać ciśnienie ?
Jakie momenty dokręcania ??
Naciągnięcie paska rozrządu czy potrzeby do tego przyrząd??
O czym jeszcze zapomniałem ??
Jakieś porady ,sugestie ??
Z góry dzięki