[B4 ABT lpg] kawa z mlekiem w oleju

rafales83 · Post autor: **rafales83** » 22 gru 2007, 17:50

Witam często zdarza mi się jeździć samochodem na krótkich odcinkach, ostatnio zauważyłem na korku wlewu oleju i na bagnecie śladowe ilości mazi o kolorze kawy z mlekiem, ponoc spowodowane jest to tym ze silnik czy też olej nie rozgrzewa sie, jaka jest minimalna temperatura w której to zjawisko nie występuje? maksymalna temperatura jaką moge osiagnąc na tym odcinku to jest jedna kreska przed 90'C

leito1610 · Post autor: **leito1610** » 22 gru 2007, 18:01

To chyba raczej spowodowane jazda na lpg... mialem tak w alfie romeo 33 w audi b2 coupe wszystkie te auta byly zagazowane obejzyj odme napewno zasyfiona , wyczysc

Skuciok · Post autor: **Skuciok** » 22 gru 2007, 18:07

tu nie tyle chodzi o temperaturę silnika, co o temperaturę oleju... jeśli osiągasz 70 stopni to olej pewnie będzie miał z 10-20 stopni, on sie nagrzewa wolniej, i przez to nie potrafi odparować wody która mu się tam skrapla..

jedyna rada przy krótkich przejazdach to wymieniać olej częściej niż podaje instrukcja...
przesadą nie będzie wymiana takiego oleju co 5-7 tys. km

albo raz od czasu przejechać się dłużej to wtedy ta woda będzie miała czas sobie wyparować...

co do twojego pytania to olej nagrzewa się do roboczej temperatury jakieś 10 minut po nagraniu się płynu chłodzącego"

edit: gaz nic do tego nie ma

tumbo · Post autor: **tumbo** » 22 gru 2007, 18:14

A nie ubywa Ci czasem płynu chłodniczego ? kawa z mlekiem na bagnecie oznacza ze płyn dostaje sie do oleju prawdopodobnie uszczelką.. Check this

Krecik80. · Post autor: **Krecik80.** » 22 gru 2007, 22:16

tumbo pisze:kawa z mlekiem na bagnecie oznacza ze płyn dostaje sie do oleju prawdopodobnie uszczelką.

Raczej w tym przypadku to nie będzie uszczelka tylko niedogrzanie silnika tak jak opisał to Skuciok.

rafales83 · Post autor: **rafales83** » 23 gru 2007, 09:22

Dziękówa klubowicze za zainteresowanie sie tematem i odpowiedzi. Pozdrawiam wesołych świąt <mikolaj>