Marcin11, mnie ten efekt zawsze cieszył :mrgreen:
fakt faktem, trzeba na to poświęcić nie mało czasu - zsumowałem czas włożony w to i wyszło z 13 godzin ciągłej pracy... co chodzi o koszta to trzeba liczyć ok. 80-100zł minimum (papiery, środek do ściągania lakieru, pastę, filce itp.)
no ale sam efekt rekompensuje cały wkład i trud włożony w to <ok>
te fele, które mam teraz na zime też świetnie by się nadawały do polerki rantu, ale właśnie z racji, że są one na zime, nie ma to najmniejszego sensu...
[ Dodano: 2016-02-12, 14:54 ]
Jako że sesja za mną, mam trochę wolnego czasu :mrgreen:
Przedwczoraj wyczyściłem zaciski i nałożyłem nowy czerwony lakier, a dzisiaj przymierzyłem nowe koła na samochodzie
Chyba pasują, z tym, ze auto niestety brudne... no ale cóż... tak a pogoda
Ostatnio dużo się dzieje
Zderzak przedni poszedł do spawania i malowania - nie będzie kłuł w oczy, porobiłem zaprawki, dodatkowo zakupiłem nowe kratki w zderzak - nie będzie już ledów :mrgreen: , przykleiłem materiał na tylne drzwi bo się odkleił, umówiłem się na polerkę za jakiś czas, kupiłem wosk Collinite 476s, wymieniłem końcówki drążków, zrobiona została zbieżność (śruby rzymskie musiały zostać potraktowane palnikiem bo niestety nie szło ich ruszyć :evil: ), oraz został zregenerowany napinacz paska klinowego tj. ramię, tuleje, napinacz, rolka i pasek...
Ogólnie wchłoneło to dość dużo pieniędzy, ale nie mam zamiaru sprzedawać samochodu w najbliższej przyszłości... możliwe, że zostanie na dożywocie :mrgreen:
a i jeszcze wpadły 2 korbki "poliftowe" z chromowanymi środkami kółeczek z A4 B5
[ Dodano: 2016-03-04, 23:38 ]
Jak już wyżej pisałem, zderzak został oddany do naprawy, dzisiaj go założyłem, efekt fajny :mrgreen:
W środku wydarłem pokrowce i zaczyna być coraz ciemniej we wnętrzu, co mi się podoba
Myślałem, nad obszyciem podsufitki na czarno, ale dużo z tym roboty... słupki, słoneczniki, klamki, światełka, korbki itp itd. też trzeba jakoś "przemalować" a to już nie jest niestety takie proste
Dzisiaj przy okazji tego, że zderzak był zdjęty wziąłem się za wyczyszczenie intercoolera, węży oraz zaślepienie EGR. Nie wiem czy to tylko złudne wrażenie ale wydaje mi się, że troszkę odżył samochód.
W planach pozostało:
- wolna odma
- polerka + wosk + pranie środka
- wymiana boczków na poliftowe
- wymiana tulei wahacza bo trochę pukają
I to by chyba było na razie na tyle
Grzania śrub nie polecam, bo za jakiś czas i tak wkoncu je wymienisz zestaw ruville 50 zł.
Też po zaslepieniu egr miałem wrażenie że jednak auto jest ciut zawsze
A co do napinacza, mniej więcej jakie koszta całej imprezy?
misiekb4, no gdyby tak 1" szersze były byłoby spoko... aczkolwiek zawsze można dystans wsadzić
[ Dodano: 2016-03-26, 14:35 ]
Dzisiaj wymieniłem filtr kabinowy oraz filtr powietrza, olejowy jak i sam olej za jakieś tysiąc kilometrów...
Okazyjnie udało mi się kupić parapety na tył, po delikatnym cięciu wewnętrznego szkieletu drzwi wszystko udało się założyć i spasować
teraz pozostało polowanie na przednie boczki...
