[ 80 B4 1.9 TDi 1Z ] klepanie na wolnych i przy dodaniu gazu

trec1990 · Post autor: **trec1990** » 06 kwie 2016, 20:39

Spotkałem się raz z przypadkiem podobnym do waszych odnośnie głośnego klekotu i okazało się że był zły olej silnikowy czyli za gęsty i popychacze robiły taki hałas.

darko182 · Post autor: **darko182** » 06 kwie 2016, 20:55

To raczej nie jest klekot tylko klepanie. Zalałem olejemTotal Quartz 7000 Energy 10W40 . Zrobie jeszcze te logi. A jakiej firmy szklanki kupic ? Febi czy jakies inne?

trec1990 · Post autor: **trec1990** » 06 kwie 2016, 21:45

tutaj jest coś na pomoc

https://audi80.pl/topics8/all-niezbe ... t50207.htm

Post autor: **Krzysiek 84** » 06 kwie 2016, 23:37

darko182 pisze: A jakiej firmy szklanki kupic

INA

darko182 · Post autor: **darko182** » 07 kwie 2016, 16:36

Statyczny kąt wtrysku 55 a dawka 17. Nic innego nie idzie zrobic bo wywala error jak dodam gazu. Szykuje sie na wymiane szklanek. Napisze czy pomoglo. Nie wiem na ile mozna wierzyc obrotomierzowi na zegarach ale pokazuje 1000obr. Kiedys bylo w granicach 900. Jest mozliwosc jakiejs regulacji obrotow na osprzecie boscha?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 07 kwie 2016, 16:46

Kąt i dawka ok

darko182 pisze:Jest mozliwosc jakiejs regulacji obrotow na osprzecie boscha?

''Bosch'' nie ma możliwosci adaptacji niczego

Takie ''bajery'' to w nowszych sterownikach z nastawnikiem indukcyjnym 8-) Jedyne co mozesz zrobić to output test n108 ...w czasie testu n108 ,silnik klekocze raz glośniej ,raz ciszej ...nie jest to w 100% potwierdzenie że przestawianie działa prawidłowo ,bo nie widac czy osiagane wartosci są takie jak powinny ,ale przynajmniej wiadomo że jakoś tam wogóle działa.Według mnie ,jak to ''klekotanie '' masz przy mocniejszym dodaniu gazu ,to jest to problem z dynamicznym kątem wtrysku ,i szkalnki nie mają z tym nic wspólnego ...szklanki zwykle słychac kilka sekund po odpaleniu zimnego silnika, a nie przy dodawaniu gazu w czasie jazdy ...zanim zakupisz i wymienisz szkalnki ,radze sprawdż sobie spręzarką zaworek powrotny na nastawniku ...jego zapieczenie będzie powodować zbyt duże cisnienie wewnetrzne w pompie ,skutek bedzie podobny do opisywanych przez ciebie objawów 8-) Zaworek ma utrzymywać cisnienie do 4,5 -5 barów ....spotykałem takie które nie zbierały wcale ,albo były totalnie zapieczone i cisnienie rosło w nieskonczonść ...u ciebie o ile to wina zaworka ,raczej ta druga opcja.Jest jeszcze jeden zaworek do sprawdzenia ,który też może powodować takie objawy ,jest obok wejscia paliwa od pompy...można próbowac odkrecić płaską 10 tka na sztorc.Ten sprawdzasz od spodu ,naciskasz na tłoczek który ma wracać po nacisnieciu ,ma to być płynnie bez wyczuwalnych zacięć.Awarie tych zaworków raczej nie występują normalnie ...zwykle jak ktoś leje jakieś kombinowane paliwo z ''suchymi'' dodatkami ...przy tlustej ropce nie ma prawa nic dziac się z pompą i jej zaworkami.Kiedyś taki zaworek zapiekł się koledze który śmigał kilkadziesiąt tysięcy km na czystym opale ...mówiłem dolewaj oleju ,albo chociaz trochę z ropą mieszaj ,ale nie posłuchał

hudy · Post autor: **hudy** » 07 kwie 2016, 23:04

Sprawdź jeszcze ciśnienie oleju. Ja kilka miesięcy walczyłem z takim klepaniem, cykaniem. Wymieniałem olej, szklanki i nic to nie dawało. Dopiero po wymianie zaworu w pompie oleju wszytko przeszło. Oznaki były prawie identyczne jak twoje. Raz klepało raz nie. Nieraz wystarczyło zgasić silnik i po minucie odpalić by przestawało. Nieraz na odwrót nie klepało a po ponownym odpaleniu znów klepało. Przez to że silnik tak świrował nie mogłem dojść do tego co jest nie tak. W końcu się wkurzyłem i wyjąłem pompę oleju. Okazało się że zawór się zawieszał i nieraz przepuszczał olej przez co ciśnienie spadało. Ciśnienie niby nie spadało drastycznie bo przy 2 tys miałem minimum 1,8 bara ale po zmianie tylko tego zaworka ciśnienie przy 2 tys wzrosło do 2,5 bara. Sprawdź jeszcze ciśnienie tylko porządnie tzn na mocno zagrzanym silniku i długo mierz przynajmniej kilka minut.

darko182 · Post autor: **darko182** » 08 kwie 2016, 12:07

Wiesz Munior cos w tym moze byc.Ostatnio zdejmowalem dekiel od nastawnika i czyscilem zaworek.Tzn probowalem.Nie dalem rady wyjac tej siateczki.Jak dmuchalem sprezarka od spodu nie chcial puscic powietrza.Zalalem go penetrantem kilka razy i plukalem benzyna i zaczal puszczc powietrze ale troche tylko i tak zlozylem.Teraz kojarze ze po tym zabiegu troche bylo lepiej.Musze chyba jeszcze raz zdjac dekiel nastawnika.Tylko jak ten zawór wyjac?
Hudy z tym cisnieniem oleju tez masz racje.Nawet rozmawialem z mechanikiem czy w pompie oleju jest jakis zawor przelewowy.Stwierdzil ze to napewno nie pompa oleju.Musze chyba kupic miernik cisnienia oleju i sam sprawdzic.Tak jak mowia; chcesz miec cos zrobione dobrze-zrob sam! Porady na forum-bezcenne!

hudy · Post autor: **hudy** » 08 kwie 2016, 12:22

Dobrze by było gdybyś nagrał nam dźwięk silnika to może nam trochę się rozjaśni bo wiesz klepanie klepaniu nie równe...
U mnie ten zawór dawał nieźle w dupę. Był zamknięty a jak wdmuchiwałem w niego wodę to wylewała się miedzy zaworkiem a ściana pompy. Samo gniazdo było wyrobione.

darko182 · Post autor: **darko182** » 08 kwie 2016, 12:42

Nie wiem czy nagranie bedzie miarodajne.W sumie moge to nagrac telefonem ale jakosc bedzie kiepska. To klepanie bardzo przypomina uszkodzona szklanke. Kiedys w golfie mialem podobny dzwiek i byla to szklanka z tym ze tutaj klepie w zupelnie innym momencie.Przejechalem dzisiaj 30km. Wjechalem na podworko i gazowalem.Klepanie bylo caly czas. Zgasilem samochod.Wypilem kawe i zapalilem samochod.W pierwszym momencie bylo klepanie i cichło az zaniklo.Gazowalem i nie wróciło.Teraz wystarczy ze przejade kawalek i wroci. Co prawda nie sprawdzalem czy jadac na malym gazie wolno wroci klepanie ale jadac normalnie po miescie wraca zaraz. Dziwne to bo szklanka na goracym oleju klepala by caly czas chyba.Jeszcze zapale samochod i zostawie go dluzej na wolnych obr.

Jarek3601 · Post autor: **Jarek3601** » 08 kwie 2016, 12:48

A rozrząd jest w porządku na znakach? U mnie takie klepanie wystepowalo gdy koło pasowe na wale zaczynalo siadać, po prostu przyspieszało kąt wtrysku i wystepowało spalanie stukowe.

darko182 · Post autor: **darko182** » 08 kwie 2016, 13:15

Rozrzad napewno ok.Po wymianie bylo wszysko dobrze i byly wymienione rowniez kola.

hudy · Post autor: **hudy** » 08 kwie 2016, 13:15

Jak bym widział mój silnik jeszcze rok temu. W trasie cisza, podjazd pod dom cisza. Wjazd do garażu stukanie <ok> nieraz jak stukało a odpaliłem ponownie silnik to przestało stukać. Mierzyłem ciśnienie i nieraz było 2,1 Bara przy 2tys obrotów. Nieraz 1,8 ale spadek o 0,2 bar moim zdaniem nie powinien powodować takiego stukania a jednak. Sprawdzałem rozrząd, wtryski ,dwa razy wymieniałem szklanki. Robiłem też płukankę silnika by wykluczyć zapchane kanały olejowe. Dopiero wymiana pompy pomogła.
U mnie najgłośniej było słychać stukanie z tyłu głowicy. Podobno ostatnia szklanka dostaje olej najpóźniej przez to przy niższym ciśnieniu ona dostaje po dupie najbardziej. Mam gdzieś filmik jak stukało u mnie to wrzucę jaki będę w domu to porównasz.

darko182 · Post autor: **darko182** » 08 kwie 2016, 13:35

Mozesz wrzucic.Chetnie poslucham.
Wstrzymuje sie z wymiana szklanek.
1.Musze zdobyc miernik cisnienia oleju i sprawdzic cisnienie podczas pracy przez dluzszy czas.
2.Dobrac sie w jakis sposób do zaworka na nastawniku potencjometrycznym.Najlepiej jakbym miał drugi dekielek na podmiane.Moze komus zalega? :mrgreen:

hudy · Post autor: **hudy** » 08 kwie 2016, 14:40

Tu masz dwa filmiki. Słychać na nich wyraźnie stukanie szklanek: