[B4 1z] brak reakcji na gaz, świecąca kontrolka świec
- krzyn33
- Forum Audi 80
- Posty: 152
- Rejestracja: 04 gru 2011, 11:21
- Imię: Adam
- Model: Audi A3
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Rzeszów
[B4 1z] brak reakcji na gaz, świecąca kontrolka świec
Proszę o pomoc, gdyż audi nie jedzie.
Bosch po przeszczepie u Muniora.
Jadąc rano do pracy zaświeciła mi się kontrolka świec żarowych i auto mocno szarpło. Po przegazowaniu problem minął. Wieczorem wracając z pracy znów zapaliła się kontrolka, auto straciło całkowicie moc (nie reaguje na gaz i nie przyspiesza). Zetor odpala normalnie, chodzi w miarę równo ale jakiekolwiek dodanie gazu powoduje nierówną pracę. Kontrolka od świec świeci się cały czas. Niestety nie mogę na chwilę obecną podpiąć VAGA (jakiś błąd z połączeniem). Z przodu pompy pojawiła się ropa. Jest mokro w okolicach zaznaczonych na zdjęciu.
Proszę kolegów o sugestie.
Bosch po przeszczepie u Muniora.
Jadąc rano do pracy zaświeciła mi się kontrolka świec żarowych i auto mocno szarpło. Po przegazowaniu problem minął. Wieczorem wracając z pracy znów zapaliła się kontrolka, auto straciło całkowicie moc (nie reaguje na gaz i nie przyspiesza). Zetor odpala normalnie, chodzi w miarę równo ale jakiekolwiek dodanie gazu powoduje nierówną pracę. Kontrolka od świec świeci się cały czas. Niestety nie mogę na chwilę obecną podpiąć VAGA (jakiś błąd z połączeniem). Z przodu pompy pojawiła się ropa. Jest mokro w okolicach zaznaczonych na zdjęciu.
Proszę kolegów o sugestie.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Może być tylko jednakrzyn33 pisze:Proszę kolegów o sugestie.
Musisz się połączyć z ecu ,żeby dowiedzieć sie co jest przyczyną ,bo błąd na pewno jest w pamięci ...z opisanych objawów ,podejrzewam że to coś z nastawnikiem ,albo pompą ...choć takie rzeczy raczej się nie dzieją ,jak lejesz normalne "tłuste'' paliwo.Co do wycieku paliwa ,to nie ma raczej nic wspólnego z opisanymi objawami.Odkręć dekielek na nastawniku i sprawdż czy chodzi jak powinien ,bez żadnych oporów i zacięćkrzyn33 pisze:Niestety nie mogę na chwilę obecną podpiąć VAGA
- krzyn33
- Forum Audi 80
- Posty: 152
- Rejestracja: 04 gru 2011, 11:21
- Imię: Adam
- Model: Audi A3
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Rzeszów
Vaga spróbuję jutro na wolnym jeszcze podpiąć.
Tak się jeszcze zastanawiam czy jakby uszczelka pod nastawnikiem puściła i pompa łapała tamtędy powietrze, czy miało by to wpływ na brak reakcji na gaz ?
[ Dodano: 2016-04-19, 10:30 ]
Przypomniało mi się, że wcześniej parę razy zdarzyło się, że po odpaleniu silnik wskakiwał na około 1300 obrotów, a po minucie, dwóch wracał już na około 900 obrotów.
Tak się jeszcze zastanawiam czy jakby uszczelka pod nastawnikiem puściła i pompa łapała tamtędy powietrze, czy miało by to wpływ na brak reakcji na gaz ?
[ Dodano: 2016-04-19, 10:30 ]
Przypomniało mi się, że wcześniej parę razy zdarzyło się, że po odpaleniu silnik wskakiwał na około 1300 obrotów, a po minucie, dwóch wracał już na około 900 obrotów.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Niekrzyn33 pisze:Tak się jeszcze zastanawiam czy jakby uszczelka pod nastawnikiem puściła i pompa łapała tamtędy powietrze, czy miało by to wpływ na brak reakcji na gaz ?
To też nie jest normalne .Odczytaj błędy ,bo muszą byćkrzyn33 pisze:Przypomniało mi się, że wcześniej parę razy zdarzyło się, że po odpaleniu silnik wskakiwał na około 1300 obrotów, a po minucie, dwóch wracał już na około 900 obrotów.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Pierwszy bład ,nie ważny ,drugi o ile daje się skasować ,też nie ważny ,bo powstaje min.podczas dużego spadku napiecia ...zwykle jak ktoś długo kręci rozrusznikiem ,a ma słaby akumulator .Także wygląda na to że przyczyny tego co się dzieje ,są typowo mechaniczne ,czyli albo nastawnik ,albo coś z pompą .Napięcie RSW 0,800 ,zaniża rzeczywistą dawkę ,ecu myśli że jest więcej niż jest rzeczywiscie ,wiec ustawiając np.dawkę 4mg ,mamy ( i tu zgaduję ,bo nie da się tego wyliczyć ) ok.1 -1,5 mg mniej .Z dwojga złego już lepiej rsw ustawić sobie poniżej fabrycznej wartosci 0,740 , niż powyżej ,czyli 0,800.Ja zwykle staram się ustawić 0,720 -0,740. Ale ta zawyżona wartość 0,800 , ma tylko wpływ na to że auto jest deko słabsze i może czasem gorzej odpalać zimne,choc raczej nie powinno ,bo różnica 1mg aż takiego wplywu na odpalanie nie ma ...zawyżone RSW żadnych szarpań ,przerywań itp.cudów nie spowodujekrzyn33 pisze:Takie oto błąd pokazał VAG:
- krzyn33
- Forum Audi 80
- Posty: 152
- Rejestracja: 04 gru 2011, 11:21
- Imię: Adam
- Model: Audi A3
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Rzeszów
Auto cudownie ozdrowiało (ciekawe na jak długo ). Ale po kolei.
Zdjąłem dekiel z nastawnika, w środku wszystko w porządku. Palec chodzi jak powinien, można go poruszyć palcami z leciuteńkim oporem bez żadnych przycięć. Opiłków żadnych nie zauważyłem. Zakręciłem z powrotem. Napięcie zostało takie jak było czyli 0.800. Odpiąłem wtyczkę od pompy i przedmuchałem ją, styki czyste, założyłem z powrotem. Później skasowałem błędy (01117 pomijam bo on zawsze się pojawia i tak ma być) i błąd 65535 już się więcej nie pojawił. Zagrzałem auto, przejechałem się dając mu trochę w palnik. Na początku trochę podymiło na szaro, ale później już nie dymiło. Jeszcze raz Vag i błędów brak. Parametry wszystkie w normie.
Także na chwilę obecną auto jeździ normalnie, ma moc, przyspiesza i nie przerywa. Dziwi mnie tylko, że skoro dzieje się coś z pompą albo nastawnikiem, to nie wywaliło żadnego błędu z tym związanego. Od ci zagadka
Zdjąłem dekiel z nastawnika, w środku wszystko w porządku. Palec chodzi jak powinien, można go poruszyć palcami z leciuteńkim oporem bez żadnych przycięć. Opiłków żadnych nie zauważyłem. Zakręciłem z powrotem. Napięcie zostało takie jak było czyli 0.800. Odpiąłem wtyczkę od pompy i przedmuchałem ją, styki czyste, założyłem z powrotem. Później skasowałem błędy (01117 pomijam bo on zawsze się pojawia i tak ma być) i błąd 65535 już się więcej nie pojawił. Zagrzałem auto, przejechałem się dając mu trochę w palnik. Na początku trochę podymiło na szaro, ale później już nie dymiło. Jeszcze raz Vag i błędów brak. Parametry wszystkie w normie.
Także na chwilę obecną auto jeździ normalnie, ma moc, przyspiesza i nie przerywa. Dziwi mnie tylko, że skoro dzieje się coś z pompą albo nastawnikiem, to nie wywaliło żadnego błędu z tym związanego. Od ci zagadka
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Nie ma się czemu dziwić ...to prosty sterownik i widzi zwykle tylko "elektryczne ''błędy ...jak coś nie ma obwodu ,jak jakiś obwód ma zwarcie itp...takze nie nalezy zbytnio liczyć że ECU zawsze pokaże błedy, jak coś się dzieje ,bo nie zawsze ecu potrafi zinterpretować to co się dzieje jako bładkrzyn33 pisze:Dziwi mnie tylko, że skoro dzieje się coś z pompą albo nastawnikiem, to nie wywaliło żadnego błędu z tym związanego
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Musisz zdjąć nastawnik ,zrzucić dekiel i odkręcić małego torxa na ruchomym ''palcu '' nastawnika ,''zerwać ''nakrętkę pod torxem ,bo jest na "ciasny wcisk " coś jakby na stożku ...po zerwaniu palec już "lata "luzem i można go ustawić jak nalezy ...tylko oczywiscie trzeba "zrywać " tak ,zeby nie połamać "palca" ...takze jak ktoś robi to pierwszy raz ,to żeby nie narobił sobie biedy ,bo połamany "palec " nie nadaje się zbytnio do naprawy .Jak nie czujesz się na siłach ,to lepeiej to zostaw ,bo te 0,800 RSW ,to nie ma jeszcze takiej tragedikrzyn33 pisze:Możesz mi Mariusz jeszcze napisać jak zmniejszyć napięcie rsw w nastawniku,