[B3 1.8 PM] Wymiana oleju i stosowanie płukanki
-
- Forum Audi 80
- Posty: 166
- Rejestracja: 22 lis 2015, 08:26
[B3 1.8 PM] Wymiana oleju i stosowanie płukanki
witam jutro zabieram się za wymiane oleju a z powodu tego iż nie wiem jaki olej był wczesniej wlany do silnika wybrałem olej motul 4100 Power 15W50 półsyntetyczny który jest przeznaczony do starszych aut z wiekszymi przebiegami. Teraz mam tylko do was pytanie czy przed wymianą powinienem zastosowac płukankę motula dla silnika czy wystarczy tylko wymienic olej pytam poniewaz nie wiadomo jaki olej był tam wczęsniej i olej jest mocno czarny
Osobiście zawsze po zakupie auta przed zmianą oleju stosuję płukankę(Liqui Moly akurat z nawyku, lecz nie neguję innych).
Zawsze.
I zawsze na tym dobrze wychodziłem.
Dwa dni temu zmieniałem olej w stosunkowo niedawno nabytym Audi A6C4 2.6. Był podobno na Valvoline 10W40
I chyba nie był na byle czym, bo po płukance zlałem i owszem, ciemny olej(zdziwiłbym się jasnym po 10 000) ale żaden tam szlam, muł i gluty. Zwyczajnie olej po przebiegu 10 000.
Bo te baje o "zlewam taki jak wlałem" to można pod Tesco łebkom z deskorolkami opowiadać
Wlałem Shell Helix 5w40 ale do rzeczy -bywało tak(w 90ce na przykład), że po zakupie dostałem na dolewkę bańkę z olejem dla Lidla, mineralny 15w40 o zapachu winka(owszem). Więc płukanka i wtedy faktycznie zlałem lepik do dachów normalnie. A od tego czasu leję syntetyk.
Ciśnienie na cylindrach(mam czym mierzyć) wzrosło nieco, spalanie oleju wyraźnie zmalało, ciśnienie obiegowe nieco wzrosło. Rozruchy zimowe stały się fraszką.
Nie wiem na ile Ci to pomogło. Zasadniczo miałbym obawy zmieniając badziewny mineral na syntetyk bez płukanki. Ona rozpuszcza i zmiękcza osady, czyniąc je rzekomo mniej groźnymi.
Czy to prawda? Skłamie ten co powie, że wie Bo nie ma jak tego do końca sprawdzić.
Ale moje doświadczenia, a robiłem to naprawdę sporo razy, są jak najlepsze.
Zawsze.
I zawsze na tym dobrze wychodziłem.
Dwa dni temu zmieniałem olej w stosunkowo niedawno nabytym Audi A6C4 2.6. Był podobno na Valvoline 10W40
I chyba nie był na byle czym, bo po płukance zlałem i owszem, ciemny olej(zdziwiłbym się jasnym po 10 000) ale żaden tam szlam, muł i gluty. Zwyczajnie olej po przebiegu 10 000.
Bo te baje o "zlewam taki jak wlałem" to można pod Tesco łebkom z deskorolkami opowiadać
Wlałem Shell Helix 5w40 ale do rzeczy -bywało tak(w 90ce na przykład), że po zakupie dostałem na dolewkę bańkę z olejem dla Lidla, mineralny 15w40 o zapachu winka(owszem). Więc płukanka i wtedy faktycznie zlałem lepik do dachów normalnie. A od tego czasu leję syntetyk.
Ciśnienie na cylindrach(mam czym mierzyć) wzrosło nieco, spalanie oleju wyraźnie zmalało, ciśnienie obiegowe nieco wzrosło. Rozruchy zimowe stały się fraszką.
Nie wiem na ile Ci to pomogło. Zasadniczo miałbym obawy zmieniając badziewny mineral na syntetyk bez płukanki. Ona rozpuszcza i zmiękcza osady, czyniąc je rzekomo mniej groźnymi.
Czy to prawda? Skłamie ten co powie, że wie Bo nie ma jak tego do końca sprawdzić.
Ale moje doświadczenia, a robiłem to naprawdę sporo razy, są jak najlepsze.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 166
- Rejestracja: 22 lis 2015, 08:26
chciałem się dowiedziec jak to jest w starszych autach bo własnie nie wiem jaki olej tu był lany a chcę zalac olej motula wiec chciał bym aby tez nie było tak ze zaleje świezym olejem i on po 100km bedzie juz czarny tylko chciał bym go troszke przeczyścic płukanka tylko nie wiedziałem czy płukanka w starych silnikach też ma sens bo stosowałem kiedys płukanke w audi a4 i nie zauwazyłem zadnych wycieków czy rozszczelnienia się silnika tak jak to mnóstwo takich opinni krazy po necie
-
- Forum Audi 80
- Posty: 166
- Rejestracja: 22 lis 2015, 08:26
jestem już po wymianie oleju i zastosowałem mu równiez płókankę jak do tej pory nic nie zauważyłem. Silnik minimalnie sie pocił w okolicy uszczelki pod głowicą ale to było juz przed wymianą takiego pocenia nie ma sensu nawet robic bo jest znikome. zobaczymy co bedzie dalej autko pracuje teraz ciszej niz wcześniej a z misi zleciał olej prawie jak smoła