[B4 1.9TDI 1Z]Kolizja rozrzadu naprawa czy wymiana silnika
[B4 1.9TDI 1Z]Kolizja rozrzadu naprawa czy wymiana silnika
Witajcie..
Ostatnio spotkała mnie nie mila przygoda w moim 1.9tdi 90km 1z rozrzad miał przejechane około 30tys podczas jazdy przy około 40km\h silnik sie zatrzymał.. przyczyna zatarta rolka napinajaca na rozrzadzie. był zgrzyt pasek spadł i jest problem...
Zastanawiam sie mocno czy warto to naprawiac czy odrazu szukac drugiego silnika i jedna opcja i druga wiaze sie z duzymi kosztami... niechciałbym sprzedawac auta w takim stanie jak teraz bez naprawy bop ile bedzie warte 2300zl ?
Zastanawiam sie jakie sa wasze opinie na ten temat slyszalem wiele opinii ze silniki po remoncie juz nie sa w takiej dobrej kondycjii i mocno traca na mocy, tak naprawde nie mam pojecia co sie tam pokrzywiło i jest nie tak mam problem z podjeciem decyzjii co dalej wiec narazie nic nie ruszam.. wstepnie mechanik za naprawe powiedział około 1600zl +- 400zl..
a wymiana silnika to wyjdzie około 2500 zl tylko ze nie wiadomo w jakiej bedzie kondycjii.zapewnienia o przebiegu 200 k czy 300k jakos mnie nie przekonuja
i pytanie do was ... jak sie sprawdza auto po remoncie silnika...
czy odrazu szukac drugiego silnika ...
co byscie zrobili na moim miejscu...
Ostatnio spotkała mnie nie mila przygoda w moim 1.9tdi 90km 1z rozrzad miał przejechane około 30tys podczas jazdy przy około 40km\h silnik sie zatrzymał.. przyczyna zatarta rolka napinajaca na rozrzadzie. był zgrzyt pasek spadł i jest problem...
Zastanawiam sie mocno czy warto to naprawiac czy odrazu szukac drugiego silnika i jedna opcja i druga wiaze sie z duzymi kosztami... niechciałbym sprzedawac auta w takim stanie jak teraz bez naprawy bop ile bedzie warte 2300zl ?
Zastanawiam sie jakie sa wasze opinie na ten temat slyszalem wiele opinii ze silniki po remoncie juz nie sa w takiej dobrej kondycjii i mocno traca na mocy, tak naprawde nie mam pojecia co sie tam pokrzywiło i jest nie tak mam problem z podjeciem decyzjii co dalej wiec narazie nic nie ruszam.. wstepnie mechanik za naprawe powiedział około 1600zl +- 400zl..
a wymiana silnika to wyjdzie około 2500 zl tylko ze nie wiadomo w jakiej bedzie kondycjii.zapewnienia o przebiegu 200 k czy 300k jakos mnie nie przekonuja
i pytanie do was ... jak sie sprawdza auto po remoncie silnika...
czy odrazu szukac drugiego silnika ...
co byscie zrobili na moim miejscu...
Ostatnio zmieniony 22 maja 2016, 09:51 przez helbas, łącznie zmieniany 1 raz.
Z własnego doświadczenia bo miałem taki sam problem i ściągałem głowicę bo podejrzewałem pokrzywione zawory ale nic takiego się nie stało tylko poszło parę samo regulatorów zaworów dokładnie 4 sztuki i tyle, więc najlepiej było by wymienić samo regulatory najlepiej wszystkie no chyba że potrafisz je zweryfikować i wymienić uszkodzone bo na pewno będą, ustawić i złożyć rozrząd i sprawdzić kompresję jak będzie w porządku to odpalić i się cieszyć, w moim wypadku musiałem jeszcze dodatkowo kupić i wymienić niepotrzebnie uszczelkę pod głowicą i kolektorami bo nawet głowicy nie planowałem i było w porządku.
Mysle ze u mnie bedzie wiecej rzeczy do roboty oby tloki nie byly ruszone mam na to jakis budzet przeznaczony tylko zastanawiam sie czy przy takiej grubszej ingerencji silnik odzyska poorzednia sprawnosc bo na brak mocy nie narzekalem w ogole. A wyczytalem i uslyszalen rozne opinie nie koniecznie prawdziiwe ze przy tak duzej ingerencjii auto moze nie Achowywac sie tak jak bylo przed ,,remontem,,
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
W takim razie zrzuć głowicę i zobaczysz co ucierpialo ...choć ja na początek byłbym za mniej inwazyjnym rozwiazaniem i zrobiłbym tak jak pisze Arti_77, zrzucił pokrywę zaworów i zobaczył co się narobiło...faktem jest że kolega Arti_77 miał wyjatkowe szczeście w nieszczęściu ,że po kolizji rozwaliło tylko szklanki ...zwykle w najlepszym przypadku rozwala szklanki i krzywi zawory, nie rozwalajac tlokówhelbas pisze:Mysle ze u mnie bedzie wiecej rzeczy do roboty oby tloki nie byly ruszone
Chyba tak zrobie odstawie do serwisu diesla takowy mam w moim mieście niech rozbiora i zobacza i sie okaze a jak wyjdzie ze zawory popychacze do roboty beda i np wal korbowy pokrzywiony to czy po wymianie silnik nie bedzie gorzej chodzil... ale macie racje w srode zaholuje niech sprawdza tym bardziej ze warsztat oferuje roczna gwarancje na wymienione podzespoly wiec chyba warto ryzykowac reanimowac to co mam szczegolnie ze moc byla oleju nie bral silnik nie i wszystko bylo ok
Po dlugim oczekiwaniu na mechanika w koncu sie udalo stwierdzic przyczyne kolizjii byla to zatarta rolka napinajaca ktora wyrzadzila wiele szkod i odkryla pewna niespodzianke...do wymiany wszysttkie zawory wszystkie szklanki w sumie o dziwo cale zostaly tylko tloki.. i uwaga niespodzianka glowica byla juz planowana byla nowa uszczelka.. i zawory tez byly nowe bardzo malo zużyte. Tak jak reszta.. czyli kolozja najwyrazniej nastapila powtornie tylko teraz czekam na.werdykt dlaczego? Ogolnie to bedzie to kosztowalo...niestety...
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Pytanie , ile lat ma ta rolka ...jest na niej data do odczytania ,wiec można to sprawdzić...o ile jest "świeża" to to co się stało ,wygląda na wadę fabryczną rolki ...Ta duża rolka ,a raczej rolkonapinacz , zwykle jednej dobrej firmy ''LITENS made in canada ",to najdroższa cześć rozrządu w tym aucie i bez problemu powinna wytrzymać dwie wymiany paska ...czyli ponad 100tys ...ale teraz rózne cześci można kupic i może to jakaś rolka kupiona po "taniości "i się bidulka "rozsypała " jak to sie teraz zdarza z tanimi rolkami i łozyskami ,po paru tys km przebieguhelbas pisze:w koncu sie udalo stwierdzic przyczyne kolizjii byla to zatarta rolka napinajaca ktora wyrzadzila wiele szkod
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Data na rolce ,powinna rozjasnić sprawę ...Tak jak pisłem ,ta rolka o ile jest dobrej firmy jest bardzo wytrzymała i bez problemu powinna wytrzymać 2 paski ,czyli dobre 120 tys ....pytanie czy była napieta prawidlowo ? bo czasem widze że co niektórzy "macherzy" ,napinają ją w lewo ,zamiast w prawo ...w lewo to ona jest popuszczona ,nie napieta i po jakimś czasie ,jak już pasek jest zmęczony ,to potrafi przeskoczyć pasek właśnie z powodu "napiecia " jej nie w tą stronę co trzebahelbas pisze:Rozrzad wymieniany byl 30tys temu... mysle ze poprzedni mechanik paprok kase wolal a wymienil tylko pasek i ot przyczyna...
Rozumiem przyczyna terazniejszej kolizji byla bezapelacyjnie stara rolka ok przeboleje trudno...
Ale mechanik jak otworzyl silnik i.zobaczyl nowe pogiete zawory szklanki itp itd planowana.glowice i nowa zwieza
uszczelke pod.glowica to byl.zdziwiony wiec wczesniej tez musialo sie cos stac z silnikiem nie.sadze. ze.po przebiegu 320tys zawory itp itd wy g ladaja na nowe do tego uszczelka pod glowica swieza...
[ Dodano: 2016-06-08, 22:00 ]
Sprawdzana byla data rolki fakt byla wymieniana w 2014 kolejbym dziwnym faktem jest to ze wszystkie swiece zarowe sa spalone a auto palilo na dotyk...jakis przekaznik czy cos? Ktos mial taki przypadek
Ale mechanik jak otworzyl silnik i.zobaczyl nowe pogiete zawory szklanki itp itd planowana.glowice i nowa zwieza
uszczelke pod.glowica to byl.zdziwiony wiec wczesniej tez musialo sie cos stac z silnikiem nie.sadze. ze.po przebiegu 320tys zawory itp itd wy g ladaja na nowe do tego uszczelka pod glowica swieza...
[ Dodano: 2016-06-08, 22:00 ]
Sprawdzana byla data rolki fakt byla wymieniana w 2014 kolejbym dziwnym faktem jest to ze wszystkie swiece zarowe sa spalone a auto palilo na dotyk...jakis przekaznik czy cos? Ktos mial taki przypadek
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
W tym akurat nic dziwnego ,mechanik ci nie wytłumaczył ? hmm...dziwne ,bo każdy kto wie jak działa silnik tdi z bezpośrednim wtryskiem paliwa ,wie że w tym silniku świece nie są niezbędne żeby odpalił nawet w mrozy ,tyle że wspomagają równą pracę po odpaleniu ,bo bez nich dlużej by "przebierał " w mrozy ....co innego silniki z posrednim wtryskiem ,czyli TD i D ,gdzie bez świec w mróz praktycznie nie odpalihelbas pisze:kolejbym dziwnym faktem jest to ze wszystkie swiece zarowe sa spalone a auto palilo na dotyk...jakis przekaznik czy cos? Ktos mial taki przypadek