Witam
Moja b4 stoi już jakiś czas przed domem i tylko od czasu do czasu była przepalana.ostatnio początkiem marca bodajże, potem podladowalem aku, wyciągnąłem i leżał w garażu. Teraz chciałem odpalić, aku ładowałem całą noc, podłączyłem i nic.
Kontrolki się nie świecą, nie kręci, kluczyk w zasadzie luźno chodzi w prawo lewo, zegary nie działają oprócz godzinowego. Słychać natomiast pompę paliwa że się załącza.
Czy problemem może być przekaznik (który?) albo kostka stacyjki?
Pozdrawiam
Marcin
[B4 2.0 ABT] brak reakcji na kluczyk
Jeśli chodzi o stacyjkę , to najlepiej zewrzec na krótko i zobaczyć czy odpali wtedy przynajmniej wyeliminujesz lub nie stacyjkę. Aha jakby to kostka stacyjki kupuj tylko orginał , ja ostatnio w innym VAG wymianialem kostkę i wytrzymała z 20 odpaleń i kilka miesiacy...i drugi raz czeka mnie ta sama robota...