[B4 2.8 AAH] Problem z opaleniem
[B4 2.8 AAH] Problem z opaleniem
Mam problem z tym silnikiem, jednostka umieszczona jest w buggy wiec instalacje ograniczyłem prawie do zera, kupiłem komputer bez immo, iskra jest ładna, paliwo powraca, świece chyba mokre, mimo tego, że zasilanie dałem chyba na wszystko co potrzebne silniczek nie chce załapać, po kilku sekundach kręcenia jakby łapie ale nic poza tym. Nie był odpalany kilka lat ale lekko się obraca. Poradzcie od czego zacząć diagnostykę bo już nie mam sił. Zaznaczam, że wymieniałem rozrząd więc może coś być nie tak. Mimo tego i tak powinienen odpalić. Z góry dzięki za pomoc.
Właśnie z tym rozrządem jest problem bo plastik pod kołem pasowym był dokupywany i nie pasuje idealnie i nie jestem pewien czy jest dobrze. Nie wiecie może czy ten bolec wkręcany od blokady tylko blokuje czy może ustala położenie wału ? Może udałoby mi się załatwić taką blokade i wtedy byłoby pewne. Jeśli nie kompresja i pompa (kupiłem org używkę) To co może być nie tak ? Ciśnienia postaram się sprawdzić na dniach.
Edit:
Przewody są wg opisów na cewkach więc powinno być ok, jutro wrzucę zdjęcie to sprawdzicie. Silnik musze jak najszybciej przywrócić do życia bo za dużo kasy w to wpakowałem i chciałbym w końcu pojeździć.
Edit:
Przewody są wg opisów na cewkach więc powinno być ok, jutro wrzucę zdjęcie to sprawdzicie. Silnik musze jak najszybciej przywrócić do życia bo za dużo kasy w to wpakowałem i chciałbym w końcu pojeździć.
Górę ustawiałem z suwmiarką wiec wydawało się ok jednak będę na stówę pewny jak załatwię blokadę. Dzięki za dotychczasową pomoc, jutro będę to sprawdzał. Do rozdządu naszczęście mam dobry dostęp.
Jakie aku było oryginalnie montowane ? To normalne, że na dobrym aku 62Ah silnik słabo kręci ? U mnie dopiero jak podpinałem przewody od pracującego silnika to rozrusznik normalnie kręcił.
Jakie aku było oryginalnie montowane ? To normalne, że na dobrym aku 62Ah silnik słabo kręci ? U mnie dopiero jak podpinałem przewody od pracującego silnika to rozrusznik normalnie kręcił.
Trzeci cylinder to ten patrzać od przodu po lewej, najbardziej w tyle ? Dzięki wielkie za tą informacje bo nie mam skąd załatwić tego trzpienia bo listwę nawet wykonać to nie problem, mam czujnik zegarowy do cylindrów to jak go tylko tam zmieszcze to będzie perfekcyjnie. A teraz jak rozkminiłem to mógł tak słabo kręcić na samym aku przez cienkie kable rozruchowe.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Jak nie wiesz który to trzeci cylinder to jeszcze raz sprawdź kable zapłonowe czy są w dobrej kolejności (numery cylindrów masz przy wyjściach z cewek).
[ Dodano: 2016-07-27, 16:00 ]
A nawet bez blokady wału wybadasz miejsce w którym trzeba ustawić wał bo jest tam wgłębienie.
A GMP 3 cylindra możesz wybadać nawet śrubokrętem.
[ Dodano: 2016-07-27, 16:00 ]
A nawet bez blokady wału wybadasz miejsce w którym trzeba ustawić wał bo jest tam wgłębienie.
A GMP 3 cylindra możesz wybadać nawet śrubokrętem.
No już się domyśliłem z tym trzpieniem, wyciągnąłem czujnik i ustawiłem wał idealnie, później wałki na górze. Pompa daje coś ponad 5 barów, kable są dobrze podpięte. Obawiam się niestety, że mogą być walnięte głowice co okaże się jak załatwię sobie manometr. Jakie ciśnienie sprężania jest w porządku dla tego silnika ?
Dobra mam już manometr, dzisiaj jak będę miał akumulator to sprawdzę te ciśnienia.
Jeśli miałem nie zapięte sondy lambda to miało to wpływ na odpalanie ? Silnik mam na razie na samych kolektorach bo muszę tam wystrugać cały nowy wydech i wolałem ich nie podpinać żeby całkiem silnik nie wariował bo nie miałem gdzie ich wkręcić.
I jeszcze jedno bardziej skomplikowane pytanie, silnik mam centralnie z tyłu za siedzeniami to też nie ma za bardzo gdzie dać długiego wydechu, jaka powinna być minimalna długość, żeby silnik nie był zamulony? Jakaś orientacyjna wartość, żebym wiedział, ile muszę tej rury tam nazwijać, żeby było odpowiednie ciśnienie na wydechu.
Jeśli miałem nie zapięte sondy lambda to miało to wpływ na odpalanie ? Silnik mam na razie na samych kolektorach bo muszę tam wystrugać cały nowy wydech i wolałem ich nie podpinać żeby całkiem silnik nie wariował bo nie miałem gdzie ich wkręcić.
I jeszcze jedno bardziej skomplikowane pytanie, silnik mam centralnie z tyłu za siedzeniami to też nie ma za bardzo gdzie dać długiego wydechu, jaka powinna być minimalna długość, żeby silnik nie był zamulony? Jakaś orientacyjna wartość, żebym wiedział, ile muszę tej rury tam nazwijać, żeby było odpowiednie ciśnienie na wydechu.
Dobra sprawdziłem i tak jak przypuszczałem walnięte głowice, ew porysowane tuleje. Sprężanie na poszczególnych cylindrach to od 4 do 6 barów. Więc co teraz ? Za dużo kasy wpakowałem w ten silnik, żeby teraz odpuścić.
Edit:
Podrążyłem trochę temat i jak zrobiłem próbę olejową to na jednym cylindrze urosło do 10 barów na innych też urosło z tym że olej nie rozpływa się prosto na tłoku tylko spływa na dół więc wynik może być zaniżony. I przechodząc do meritum czy to możliwe w tym przypadku, że olej tak spłynął że nie ma sprężania? Jak kupiłem silnik to odkręcałem i czyściłem miski. Cylindry były zalane naftą bo od wilgoci lekko je złapało, silnik rozruszałem i dopiero teraz zalałem nowym olejem i wrzuciłem nowy filtr. Ewentualnie czy możliwe, żeby pierścienie się zawiesiły od tej wilgoci ? Ogólnie silniczek wygląda ładnie i gładko się obraca więc nie przypuszczałbym raczej porysowania tulei, zrzucanie teraz głowic, żeby to sprawdzić byłoby co najmniej bez sensu.
Edit:
Podrążyłem trochę temat i jak zrobiłem próbę olejową to na jednym cylindrze urosło do 10 barów na innych też urosło z tym że olej nie rozpływa się prosto na tłoku tylko spływa na dół więc wynik może być zaniżony. I przechodząc do meritum czy to możliwe w tym przypadku, że olej tak spłynął że nie ma sprężania? Jak kupiłem silnik to odkręcałem i czyściłem miski. Cylindry były zalane naftą bo od wilgoci lekko je złapało, silnik rozruszałem i dopiero teraz zalałem nowym olejem i wrzuciłem nowy filtr. Ewentualnie czy możliwe, żeby pierścienie się zawiesiły od tej wilgoci ? Ogólnie silniczek wygląda ładnie i gładko się obraca więc nie przypuszczałbym raczej porysowania tulei, zrzucanie teraz głowic, żeby to sprawdzić byłoby co najmniej bez sensu.