[B3 1.8PM] Swap na 2.6ABC

Macko93 · Post autor: **Macko93** » 12 sie 2016, 13:51

Witam,

pytanie czysto teoretyczne. Z jakimi kosztami wiązałaby się przekładka z silnika 1.8PM na 2.6abc? A może nie tyle kosztami (bo te są względne), co co tak na prawdę trzeba by wykonać przy takiej przekładce, oprócz zmiany wtrysków, elektryki, skrzyni biegów i wzmocnienia hamulców? Chciałbym wiedzieć od kuchni z czym wiąże się taki zabieg.

Dzięki za wszelkie odpowiedzi.

bloku · Post autor: **bloku** » 12 sie 2016, 14:55

Jeśli już chcesz V6 wsadzić to lepiej odczekać, dołożyć i wsadzić AAH lub ACK. Robota prawei taka sama (kilka dupereli więcej).

Przede wszystkim zmienia się zawieszenie silnika. V6 jest na ławie. Tu trzeba pozmieniać. Idąc dalej warto pozmieniać przeguby, półosie na mocniejsze. Heble obowiązkowo najlepiej 276 Girling 60 albo chociaż 280tki na jednotłoku. Dalszym krokiem będzie inwestycja w sprzęgło.

Opisałem to ogólnikowo abyś miał świadomość, że to jest jest robota na jedną noc i 1k PLN.

Macko93 · Post autor: **Macko93** » 12 sie 2016, 15:02

Rzeczywiście ACK byłby fajny, jednak zależałoby mi na włożeniu czegoś co występowało w oryginale w 80-tkach (co prawda nie B3 a B4, ale wciąż 80). Aczkolwiek warto rozważyć, dzięki za info.

Jeśli chodzi o pieniądze, to szczerze mówiąc kosztów mniejszych niż 1,5k się nawet nie spodziewam.

Jak dużo roboty jest z przerobieniem mocowania silnika z belki na ławę? Czy całość zamyka się w wycięciu z dawcy ławy, i wspawaniu jej w tym samym miejscu?

Ogólnie zdaję sobie sprawę, że sprawa jest kosztowna i może dorównać wartości samochodu, oraz że mocno czasochłonna, stąd też chciałbym poznać możliwie jak najwięcej szczegółów

EDIT
jeszcze jedno pytanko - czy wymagałoby to wydłużania/ogólnie powiększania komory silnika? Czy powinien się zmieścić bez dotykania tego?

GR235I3K · Post autor: **GR235I3K** » 12 sie 2016, 17:52

V6 jest na poduszkach przykręcanych do podłużnic, które są inne niż pozostałe modele serii "B"

Zmiana na taki silnik wg mnie jest totalnie nieracjonalna chyba, że masz dawce za darmo i silnik igła ... czeka cie rzeźba podłużnic/mocowania silnika, przekładanie wiązki (wywalanie konsoli), lepienie wydechu ....

bloku · Post autor: **bloku** » 12 sie 2016, 18:20

Ja jeszcze poruszę inną kwestie... Pamiętaj, że V6 będzie cięższe. Inny rozkład mas na przedniej osi. Prowadzenie będzie gorsze choć silnik krótszy ale rozłożony na boki nadal przed osią.

Lepiej uderzać w R5 albo R4T.

Macko93 · Post autor: **Macko93** » 12 sie 2016, 21:34

Z tego co czytam 5-cylindrowce nie bardzo lubią się z LPG, a na jeżdżenie na PB niestety średnio mnie stać.
Czyli patrząc po "problemach" związanych z wsadzeniem V6 zostaje jedynie zaturbiona opcja. Jak miałyby się sprawy w takim przypadku?

Post autor: **Grzegorz-DTR** » 12 sie 2016, 23:56

przerabiałem temat w scirocco II.
tam na bazie silnika JH 1.8 mechaniczny wtrysk.

1) nie wiem jaki jest stopień sprężania w PM, w JH nie musiałem odprężać silnika. więc może być to konieczne.

2) Zmiana sterowania silnikiem. ECU musi "umieć" obsłużyć nadciśnienie w kolektorze. sprawdź czy nie podejdzie z corrado G60. Właściwie cała góra. głowica, wtryski, kolektor ssący z przepustnicą.

3) do zrobienia cały dolot. Jak już tyle robić to warto dodać IC. Rura z kwasiaka. Jak byś robił to powiem Ci co gdzie załatwiać, aby tanio to wyszło.

4) kupić turbinę razem z kolektorem. dorobić kawałek wydechu od turbiny do początku wydechu. dorobić spust oleju z turbiny do miski. zasilanie pobrać z trójnika wstawionego przed czujnik ciśnienia oleju.

5) do wymiany/przerobienia aparat zapłonowy. nie może być wyprzedzenia zapłonu podciśnieniowego i odśrodkowego.

6) pompa paliwa jak dobrze pamiętam to minimum 3,5 bara. W JH było coś ok 7 bo tam był mechaniczny wtrysk.

7) w dolocie dodać Blow Off i dwa czujniczki.

8) wyregulować.

to tak w telegraficznym skrócie.

pozdrawiam
Grzegorz

Macko93 · Post autor: **Macko93** » 13 sie 2016, 08:59

A to nie nie, ja nie miałem na myśli zaturbiania mojego 1.8, tylko swapu na np. 1.8T z A4 na przykład. Czy dużo wtedy rzeźbienia.

A tak z czystej ciekawości. Przy jakich wartościach sprężania należy silnik odprężać?

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 13 sie 2016, 14:46

Macko93 pisze:Z tego co czytam 5-cylindrowce nie bardzo lubią się z LPG, a na jeżdżenie na PB niestety średnio mnie stać.

Silnik spokojnie wytrzyma tylko wtrysk nie bardzo. Niektórzy palą i jeżdżą tylko na LPG. Tylko też mikser zdławi moc, blos by się przydało wstawić.
Bo nawet przy swapie doprowadzenie mechanicznego wtrysku do używalności może być trudne.
Chyba że wsadzić elektroniczny ale to koszt przynajmniej 1500zł i też jak kupisz sam kit to będziesz miesiącami doprowadzał go do używalności.

Grzegorz-DTR pisze: 1) nie wiem jaki jest stopień sprężania w PM, w JH nie musiałem odprężać silnika. więc może być to konieczne.

w PM jest 9:1. Tylko bez natrysku na denko tłoka dużo bezpiecznie się nie wyciągnie.

Był projekt na forum silnika NE (gaźnik stopień sprężania 10:1) z kompresorem zrobione na gaźniku+LPG w dodatku podawanego na samym początku: https://audi80.pl/topics9/b3-18-proj ... t54160.htm

Teraz chyba ma dół silnika g60 + głowica z A4 B5 1.6 ADP (bo ma duże zawory).

[ Dodano: 2016-08-13, 14:46 ]
Nie wiem czy jeden z klubowiczów nie wsadził do B3 silnik ABC ale z tego co słyszałem miał łapy z C4ki jedną poduszkę przyspawał do ławy. przednią też zrobił a prawej już nie robił bo stwierdził że tyle wystarczy.

Dziki · Post autor: **Dziki** » 19 sie 2016, 00:45

Faktycznie kiedyś miałem ABC,a wcześniej siedział PM na gaźniku Keihina,... ale to było dawno

hehehe
co do budy B3 to najlepiej 1.8T, poduchy rzeźbione na sankach wedle uznania a reszta do upchania, elektrykę tylko ogarnąć (dobrze by wywalić imo ze sterownika, do tego jakiś wirus np. z MTMa)
Pomysłów można podać wiele

ale czy napewno chcesz inwestować w B3...
ma chociaż quattro :?:

Macko93 · Post autor: **Macko93** » 19 sie 2016, 11:31

Nie ma

Ale samochód jest mocno sentymentalny dla mnie, bo dostałem go w stanie ruina i doprowadziłem do stanu moim zdaniem ponadprzeciętnego (do ideału jeszcze niestety sporo brakuje), przynajmniej jeśli chodzi o kwestie mechaniczne, a obecnie walczę z blacharką. Stąd też szkoda mi się go pozbywać, a nie ukrywajmy, że silnik ten jest mocno przymulony