[B4 2.0 16V ACE] Problem z uruchomieniem
[B4 2.0 16V ACE] Problem z uruchomieniem
Mam problem z uruchomieniem silnika. Samochód po ostatniej jeździe zgasiłem na parkingu i ponowne uruchomienie jest niemożliwe. Paliwo dochodzi do rozdzielacza, iskra jest, świece na wszelki wypadek wymienione. Samochód odpalił po dłuższym kręceniu ( nie mógł załapać). Pracował równo, wchodził na obroty. Przejechałem pewien odcinek i pozostawiłem do osiągnięcia temperatury ok.90 stopni, a następnie próbowałem wrócić na parking. Stanął i ponownie nie udało się uruchomić. Odstał 2 dni, ponowna próba i odpalił, przejechałem kawałek, zgasiłem i znowu nie można odpalić ? Mechanicy nie mają pomysłu !
Może ktoś z Was coś podpowie ?
Może ktoś z Was coś podpowie ?
Ciąg dalszy problemów z uruchomieniem silnika. Wymieniłem kopułkę rozdzielacza ponieważ palec rozdzielacza był całkowicie wypalony, a słupki były Ok. Przy okazji wymieniłem również palec rozdzielacza. Niestety brak efektu, rozładowałem akumulator przy kolejnych próbach. Po naładowaniu akumulatora kolejna próba, silnik odpalił za pierwszym razem. Zgasiłem po chwili i znowu nie udało się uruchomić. Po wielu próbach odpalił, pracował równo, ale przy gwałtownym dodaniu gazu szarpał, dopiero powyżej 2000obr było w porządku. Przy kolejnej próbie dodania gwałtownie gazu zgasł i ponownie nie mogę uruchomić.
Nie mam już pomysłu, może ktoś z Was ma ?
Nie mam już pomysłu, może ktoś z Was ma ?
To może być wiele rzeczy...
Sprawdzałeś ciśnienie paliwa? Pompę paliwa?
Czy jak wciskasz gaz w podłogę przy kręceniu to pomaga odpalić?
Sprawdzałeś czujnik temperatury? Z tyłu głowicy. Świece, palec i kopułka wymienione, a kable?
Przeczytaj ten temat;
https://audi80.pl/topics77/faq-co-zr ... t98745.htm
Sprawdzałeś ciśnienie paliwa? Pompę paliwa?
Czy jak wciskasz gaz w podłogę przy kręceniu to pomaga odpalić?
Sprawdzałeś czujnik temperatury? Z tyłu głowicy. Świece, palec i kopułka wymienione, a kable?
Przeczytaj ten temat;
https://audi80.pl/topics77/faq-co-zr ... t98745.htm
Odpowiadając pokrótce ;
pompa paliwa ok, świece, kopułka, palec wymieniony, przewody w porządku bez przebić.
Zastanawiające jest to, że przy sprawdzeniu jest iskra, paliwo dochodzi do cylindrów ponieważ świece są mokre. Może jakiś czujnik ? Nie chciał palić na zimnym i ciepłym silniku, ponieważ raz udało mi się uruchomić i zagrzać do temp ok. 90 stopni, zgasiłem i powtórnie nie udało się uruchomić.
Wracając do początku wszystko stało się nagle, dojechał, zgasł i to by było na tyle. Wcześniej nie było nic grzebane i żadnych problemów.
Nie pomaga wciśnięty do podłogi pedał gazu przy uruchamianiu.
Mechanicy nie chcą ruszać, bo każdy zaraz ma na myśli wtrysk mechaniczny, a wg mnie tam jest wszystko w porządku.
pompa paliwa ok, świece, kopułka, palec wymieniony, przewody w porządku bez przebić.
Zastanawiające jest to, że przy sprawdzeniu jest iskra, paliwo dochodzi do cylindrów ponieważ świece są mokre. Może jakiś czujnik ? Nie chciał palić na zimnym i ciepłym silniku, ponieważ raz udało mi się uruchomić i zagrzać do temp ok. 90 stopni, zgasiłem i powtórnie nie udało się uruchomić.
Wracając do początku wszystko stało się nagle, dojechał, zgasł i to by było na tyle. Wcześniej nie było nic grzebane i żadnych problemów.
Nie pomaga wciśnięty do podłogi pedał gazu przy uruchamianiu.
Mechanicy nie chcą ruszać, bo każdy zaraz ma na myśli wtrysk mechaniczny, a wg mnie tam jest wszystko w porządku.