do mojej audioli mam dwa kluczyki: jeden oryginał i drugi dorabiany. Jak jest ciepły dzień to oba kluczyki działają perfekcyjnie, ale ostatnio gdy rano mamy 7-8*C to na dorabianym kluczyku immo tuż po odpaleniu gasi silnik. Można próbować odpalić go 5 razy ale zawsze zakończy się tak samo. Odpalam z oryginała i wszystko jest ok. Jak wracam z pracy ok godz 17 dorabiany kluczyk już działą idealnie i bezproblemowo. I tutaj jest moje pytanie: co ma wspólnego temperatura do immo, i w jaki sposób możnaby się pozbyć tego porannego problemu z odpalaniem na dorobionym kluczyku. (od razu mówię że w lato autko potrafiło stać i tydzień nie ruszane i perfekcyjnie odpalało na dorabianym kluczyku)
Za wszelką pomoc z góry bardzo dziękuję
) i jak włożyłem kluczyk do stacyjki to chipa oddzielnie przyłożyłem tuż tuż przy miejscu gdzie wkładamy kluczyk w stacyjkę i nadal du... tzn i nadal nic. Ciekaw jestem czy ktoś tu się kiedyś spotkał z podobnym przypadkiem.
