[ABK] sonda lambda

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 30 paź 2016, 17:06

elektronic, no też radził bym od zapłonu zacząć

elektronic · Post autor: **elektronic** » 30 paź 2016, 18:34

Byłem, grzebałem ale cudów nie ma. Mam lampę z regulacją, i w zależności czy ustawiam na zero czy na 6 stopni to pojawia się albo jeden albo drugi znacznik, i stoją jak zamurowane, więc tu (skoro mi się znaki pokrywają) wydaje się być wszystko dobrze. W przepływomierzu udało mi się zejść na ok 19% przy jeszcze oscylującej sondzie. Bo przy zwiększaniu lub zmniejszaniu silnik zaczynał kulawo chodzić i sonda przestawała pracować. Czasy wtrysków i obroty się właściwie nie zmieniły. Sonda z podłączonym miernikiem oscyluje w większym zakresie. Na Vagu tego tak nie widać - tak jakby nie nadążał. Coś jeszcze da się zrobić?
Aha, ta boczna śruba na imbus to wogóle coś daje? Bo kręciłem nią i nic się nie zmieniało; ani w Vagu, ani w pracy silnika - przynajmniej tak mi się wydaje.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 30 paź 2016, 19:07

elektronic pisze:Sonda z podłączonym miernikiem oscyluje w większym zakresie. Na Vagu tego tak nie widać - tak jakby nie nadążał. Coś jeszcze da się zrobić?

to dziwne bo zwykle jest odwrotnie

Zapłon sprawdzałeś na zablokowanym sterowniku oczywiście?

elektronic pisze:Aha, ta boczna śruba na imbus to wogóle coś daje? Bo kręciłem nią i nic się nie zmieniało; ani w Vagu, ani w pracy silnika - przynajmniej tak mi się wydaje.

jaka śruba?

Aha jeszcze jedno zerknij do śrubki przy przepustnicy czy nie jest ruszana bo powinna być zaznaczona farbą, niby ecu widzi dobre ale tak zapytam.

elektronic · Post autor: **elektronic** » 30 paź 2016, 19:20

PieterB pisze:Zapłon sprawdzałeś na zablokowanym sterowniku oczywiście?

Tak, odpięty czujnik i kilka razy przygazowane dla pewności, obroty były trochę większe. Gdy już były złapane obr na 2100 to sprawdzałem; kreska czy jedna czy druga stała nieruchomo. Jakoś Vagiem nie chce mi się zablokowywać; ERROR pokazuje.
A śruba to ta w przepływomierzu, ta na boku, zaplombowana. Gazownik swego czasu po naprawie po strzale nią coś regulował; z tego co pamiętam, mówił, że nie potrzeba tej pokrywy zrywać, tylko tym regulować.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 30 paź 2016, 19:27

elektronic pisze:Tak, odpięty czujnik i kilka razy przygazowane dla pewności, obroty były trochę większe.

to coś tu nie halo bo zwykle ma ciut niższe obroty rzędu 700-800 lub się bardzo dławi a nawet gaśnie i bardzo opornie reaguje na dodawanie gazu. No ale skoro kreska stała.
Mając vag'a spróbuj nim go zablokować w grupie 000 i dla pewności sprawdź. Według danych jakie posiadam ten ecu nie powinien się zablokować przez odpięcie czujnika - tylko vag.

elektronic pisze:Jakoś Vagiem nie chce mi się zablokowywać; ERROR pokazuje.

pełna wersja vaga? lub może jakieś błędy w nim sa i dlatego nie chce.

elektronic pisze:A śruba to ta w przepływomierzu, ta na boku, zaplombowana. Gazownik swego czasu po naprawie po strzale nią coś regulował; z tego co pamiętam, mówił, że nie potrzeba tej pokrywy zrywać, tylko tym regulować.

wiesz co ja nie mam tam żadnej zaplombowanej śruby ale chyba wiem o którą ci chodzi ale nia nie wyregulujesz.

A naciąg regulujesz naciągając lub popuszczając sprężynę.

elektronic · Post autor: **elektronic** » 30 paź 2016, 19:42

Vag 311 zrobiony do pełnej wersji. No i tym Vagiem zablokować nie idzie. Wszystko inne działa.
Naciąg odrobinę naciągłem, obroty no może minimalnie zeszły, ale nadal były powyżej 800. Gdy dawałem więcej lub mniej to już tracił obroty.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 30 paź 2016, 19:49

elektronic pisze:Vag 311 zrobiony do pełnej wersji. No i tym Vagiem zablokować nie idzie. Wszystko inne działa.

pamiętaj jedno temp powyżej 80 stopni musi być, spróbuj jeszcze ewentualnie w grupie 006.

i takie ustawienia

elektronic pisze:obroty no może minimalnie zeszły, ale nadal były powyżej 800.

830-850 to normalne wolne obroty

A że tak zapytam rozrząd ustawiony jak należy?

elektronic · Post autor: **elektronic** » 30 paź 2016, 22:42

Ustawienia mam identyczne, oprócz tych szarych pól po prawej - są same zera a w ostatnim pusto.
Rozrząd ustawiony - zamachowe na zero a koło rozrządu OT na strzałce - byłem się upewnić. No nic, jutro sprawdzę jak jedzie i podjadę do znajomego mechanika sprawdzić czy u niego się da zablokować sterownik.
Aaa i było jeszcze kiedyś coś takiego https://audi80.pl/topics77/b4-20-abk ... t97848.htm ale co ciekawe auto jezdziło normalnie i paliło max 11 l gazu.

cieslarmarek · Post autor: **cieslarmarek** » 11 cze 2017, 21:34

Witam , jestem po remoncie silnika i wszystko mam zamiar doprowadzać do porządku więc teraz przyszedł czas na sondę lambda, otóż z ciekawości poprosilłem elektromechanika by smierzył na przewodzie idącym do sondy wskazania, i mówł ze niezaleznie od predkości obrotowej nic sie nie zmienia, wskazuje cały czas to samo, to znaczy że jest padnięta. Wydawało mi sie że samochód jeżdzi normalnie lecz cięzko wyczuć, spalanie lpg na nawet ciężkiej nodze około 13.5 litra :x moje pytanie brzmi jakie właśnie mogą być objawy zdechłej sondy i jaką kupić bo nie widzi mi się dawać 300 za sondę bosha, czy kupić podróbę czy szukać sprawnej używki. Z góry dzięki za informacje i rady.

[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2017-06-12, 16:37 ]
cieslarmarek, tak ma wyglądać temat!

Post autor: **Jarewa** » 11 cze 2017, 21:42

A po co chcesz w ogóle wymieniać i tracić pieniądze nie widzę sensu twojej wypowiedzi.

cieslarmarek · Post autor: **cieslarmarek** » 11 cze 2017, 21:44

Jarewa pisze:A po co chcesz w ogóle wymieniać i tracić pieniądze nie widzę sensu twojej wypowiedzi.

Bo gdy sonda nie jest sprawna auto może palić więcej i być słabsze (tak słyszałem) a w mojej instalacji lpg tez jest podłączone pod lambde

Post autor: **Jarewa** » 11 cze 2017, 21:47

No to dlaczego chcesz oszczędzać na sondzie?

cieslarmarek · Post autor: **cieslarmarek** » 11 cze 2017, 21:58

Ponieważ byc może akurat nie warto kupować drogiej sondy, byc może ktoś juz montował podróbe i sobie chwali, szukam podpowiedzi, w ostateczności jak bedzie trzeba pojdzie bosch.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 11 cze 2017, 22:10

cieslarmarek, po pierwsze _uwaga

po 2 ten elektromechanik to czym ci to tam sprawdzał?
po 3 powiem ci tak, mam kolegę który już 3 tanią kupił w przeciągu roku, chodź i o tych drogi boscha różne opinię się słyszy.

radeckis · Post autor: **radeckis** » 11 cze 2017, 22:29

Gazownik polecił mi NGK/NTK za 213zł kupiłem uniwersalną (bez wtyczki, kabelki trzeba obciąć od starej i podłączyć do nowej) w intercars, o boschu gazownik wypowiedział się tak: jeden na takiej sondzie zrobi kilkadziesiąt tyś. kilometrów a niektórym padają po 1 zbiorniku gazu, NGK nikt mi jeszcze nie reklamował. A to że gaz pali ok to nic nie znaczy bo ja podchodziłem 4 razy do regulacji, dopiero za 4 razem sonda akurat wykazała chęć życia i coś pokazała, wtedy mechanik ustawił mi mieszankę i mimo że jeździłem jakieś 3 miesiące z padniętą sondą to gazu palił tak jak trzeba.

Forum Audi 80 Klub Polska

[ABK] sonda lambda

[B4 2.0 ABK] Niesprawna sonda lambda zamienniki