Forum Audi 80 Klub Polska

Czasem bzycząca pompka paliwa może pochodzić dłużej niż jakiś cichy chiński zamiennik. Widziałem samochód z głośną pompką paliwa który już 20 lat jeździ i pompa nie umarła.

maciek889 pisze:Czasem bzycząca pompka paliwa może pochodzić dłużej niż jakiś cichy chiński zamiennik.

zgadza się, sam z taką jeździłem chyba ze 6 lat

Nie odcinają pompki na LPG bo wtedy są wady większe niż z działającą, nie tyczy się tylko mechanicznych wtrysków bo to jedyna łatwa możliwość odcięcia PB.

Spoko, rozumiem. Pytam tylko bo nie zdarzyło mi się wcześniej słyszeć takiego bzyczenia pompki paliwa co mnie trochę zdziwiło.

Pytanie nr 2: Hamulce mam wadliwe, a właściwie to pedał wpada tak jakby układ był zapowietrzony. 2 mechaników się tym zajmowało i obaj twierdzą, że może to być wina uszkodzonej pompy hamulcowej. Czy do AAH będzie pasować pompa hamulcowa od innej wersji silnikowej 80tki czy szukać konkretnie z silnika AAH? A może coś innego możecie mi polecić?

Średnica sie tylko liczy i to czy abs czy nie, jedynie co polecę to pierw wymień zestaw naprawczy może gładzie w porządku i wytrzyma sporo lat jeszcze.

Witam Wszystkich,

Kilka miesięcy temu po raz pierwszy miałem styczność z Audi 80. Gdy usłyszałem jak brzmi pomyślałem sobie "muuuuszę to mieć"

W związku z tym ok 3 miesiące temu stałem się posiadaczem Audi 80 B4 w wersji silnikowej 2.8, ośka.

Już poruszałem temat związany z moim nabytkiem gdyż potrzebowałem informacji, pomocy, rady ze strony ludzi bardziej obytych z tym autem.

Auto stało rok czy dwa pod chmurką nie ruszane.

Przez pierwszy miesiąc po zakupie auto stało i powoli po pracy działałem powoli by doprowadzić je do stanu używalności.

Ogólnie egzemplarz trochę zaniedbany był.

Lista robótek wykonanych:
- zregenerowane zostały hamulce
- wymienione przewody hamulcowe na miedziane
- wymienione łożysko
- wymieniona na nową pompa paliwa wraz z filtrem paliwa
- wymienione przewody paliwowe na całej długości
- mechanik ściągał rozrząd by zmienić obudowę rozrządu bo stara była pokruszona
- filtry
- olej
- przegub zewnętrzny nowy, wewnętrzny regenerowany
- zbiorniczek wyrównawczy płynu hamulcowego
- uszczelka pod pokrywą zaworów
- nowe świece zapłonowe NGK v-line 24
- butli skończyła się legalizacja więc wyrzuciłem ją
- wymieniony sworzeń i łączniki stabilizatora
- jeden z poprzednich właścicieli był na tyle genialny, że do aluminiowych felg założył śruby do stalówek. Efekt? Gniazdo w alusach jest obrobione ze stożka w coś pomiędzy stożkiem a elipsą a śruby do stalówek miały ok 29mm gwintu czyli za mało, w związku z czym nie tak dawno zgubiłem jedną śrubę a podczas wymiany opon na zimowe w piaście drugiego koła został ukręcony gwint. Temat kilka dni temu załatwiłem sprzętem Helicoil. Gwintownik, sprężynka, odpowiednio długa szpilka do alusów, pach pach bum bum i gotowe

Auto nie jest doskonałe niestety, pomijam aspekt wizualny bo z tym sam sobie dam radę. Chcę go mechanicznie doprowadzić do fajnego stanu by cieszyć się jazdą.

Niestety jest kilka zagwozdek. Mianowicie:
- po operacji z hamulcami pacjent jest w śpiączce, pedał wpada tak jakby układ był zapowietrzony, prawdopodobnie pompa hamulcowa będzie do wymiany. Szukam.
- wcześniej nigdy nie jechałem autem z tym silnikiem ale coś mi mówi, że v-max w granicach 170km/h to trochę mało, coś jest nie tak ale nie wiem co,
- układ wydechowy miał 3 nieszczelności, 2 załatane ale została jedna w miejscu podwieszenia wydechu. Swoją droga podwieszony w tym miejscu to on był kiedyś teraz sprężynki latają luzem, temat do zrobienia.
- nadal mam wyciek oleju, płynu chłodniczego i płynu od spryskiwaczy. O ile z olejem prawdopodobnie będzie to uszczelka to z pozostałymi trzeba będzie głębiej pozaglądać
- kolejny feler to duszenie się auta na zimnym, na biegu jałowym potrafi nawet zgasnąć, brak reakcji na gaz podczas jazdy wtedy ale to tylko chwilowe objaw, jednak uciążliwy. Ciężko to opisać dokładnie więc postaram się w okolicach soboty umieścić filmik z prezentacją tego objawu. Zdjęcia też pewnie dodam w sobotę.

Zrobiłem pomiar kompresji na cylindrach, przedstawia się ona następująco:
1. 11,5
2. 10,8
3. 12,5
4. 11
5. 11
6. 12,3
Chyba tragedii nie ma.

Dzisiaj zrobiłem analizę spalin, chciałem się dowiedzieć, czy z sondami lambda jest wszystko w porządku, patrząc na tabele rocznikowe jeśli chodzi o limity wartości to Audi wypadło zadziwiająco dobrze. Nie pamiętam już jakie to były wartości ale jest dużo poniżej granicznych limitów. Jedynie wartości sondy są przekroczone ale minimalnie bo limit wynosi 1,03 a u mnie wykazało 1,06. Jeszcze na dniach sprawdzę sondy woltomierzem.

Auto miało instalację LPG, wyrzuciłem tylko butlę ale w styczniu będę montował nową butlę i przerabiał instalację tak by była odpowiednia drożność, butla w koło, wlew w klapkę.

Zamontowany został sterownik centralki na pilota scyzoryk (chińczyk) ale ja nie narzekam Jedynie prawdopodobnie pompka albo siłowniki centralki fabrycznej będzie do wymiany bo raz się zamyka bez problemu a raz muszę spędzić przy nim ładnych kilka minut by go zamknąć. Jadąc na miasto jest loteria, zamknę go idąc do sklepu albo nie zamknę. Ale problem dotyczy zarówno nowej chińskiej stacji operacyjnej jak i fabrycznego kluczyka i tradycyjnego zamykania drzwi.

Jakieś foteczki kolego zapodaj

u mnie ogólnie pod maską jest niezły chaos. Powoli staram się to wszystko ogarnąć. Mam abs ale płyn hamulcowy do abs doprowadzany jest bezpośrednio ze zbiorniczka a nie z pompy, więc ttuaj chyba nie będzie to miało znaczenia czy pompa będzie pod auto z abs czy bez.

Tak na marginesie, potrzebuję gościa, który ogarnie mi elektrykę.
Pacjent: B4 AAH
Choroba: wszystkie kable na wierzchu, oplecione izolacją jakkolwiek albo kompletnie nie zaizolowane, część osłon kabli sypie się z palcach.

Ktoś coś wie? Najlepiej z Podkarpacia.

[ Dodano: 2016-11-22, 23:04 ]
Admin, proszę o zamknięcie tematu. Wątek przenoszę tutaj:
https://audi80.pl/topics127/czerwone ... 102024.htm

paquito88 pisze:[ Dodano: 2016-11-22, 23:04 ]
Admin, proszę o zamknięcie tematu. Wątek przenoszę tutaj:
https://audi80.pl/topi...88-vt102024.htm

okey ale tamten dział nie jest działem technicznym a jedynie służy do prezentacji swojego auta i modów w nim robionych i czasem trochę spamu
Więc jeśli zamierzasz tam kontynuować tematy typowo techniczne to posty zastaną scalone do tego właśnie.

Tam owszem będę prezentował auto i postępy prac nad nim. Czasami dopytam o radę, nic groźnego
Ale jeśli ten temat nie zaśmieca forum to niech zostanie w takim razie.

[ Dodano: 2016-11-24, 15:24 ]
Panowie, miska olejowa w AAH ma jedną uszczelkę czy dwie różne?
Pytam ponieważ mam zamiar zabrać się za lekki wyciek oleju, sądzę, że uszczelki do wymiany będą.
Czasami trafiam na aukcje, gdzie w opisie pisze: "dolna" tak jak w linku
http://allegro.pl/uszczelka-miski-audi- ... 31087.html

Ponadto na stronach intercars i tym podobnych, gdzie do konkretnego auta i motoru szukam uszczelki, mają one różne kształty.

Do mnie pasować będzie uszczelka z tej aukcji, pytanie czy jest tylko ta jedna uszczelka czy jest jeszcze jakaś inna, górna??

Idą dwie bo miska jest dwuczęściowa: http://www.oemepc.com/audi/part_single/ ... 593/lang/e

I któraś z nich różniła się w zależności od rocznika (tutaj widać różnicę na dole strony: http://12v.org/engine/index.php?section=fe ) Tą wypełnioną w środku można ponoć powycinać przerabiając do innego typu.

O ile dobrze wyszperałem to numery tych uszczelek prezentują się następująco:
góra: 078103609
dół: 078103610A

Tylko nie mogę znaleźć górnej z dokładnie tym numerem, zazwyczaj na końcu jest dodana jakaś literka i nie wiem czy tu już nie będzie niespodzianki i nie spasuje.

[ Dodano: 2016-11-26, 13:01 ]
a czy ktoś wie, jak wygląda sprawa z linką hamulca ręcznego? Jest jedna czy dwie?

paquito88 pisze: Dodano: 2016-11-26, 13:01 ]
a czy ktoś wie, jak wygląda sprawa z linką hamulca ręcznego? Jest jedna czy dwie?

a odpowiednie działy do czego są?
Po za tym jest etka online i wsio będziesz wiedział.

paquito88 pisze:Jest jedna czy dwie?

Są dwie.

Dzisiaj już ciemno, sobota zapowiada się wolna to będą zdjęcia i filmik

[ Dodano: 2016-11-26, 16:52 ]
Z uwagi na brak czasu nie przygotowałem auta wizualnie do sesji

Oto moje czerwone B4.
Miałem przy okazji nagrać filmik jak to się dusi po odpaleniu ale jak na złość nic złego się dzisiaj nie działo po odpaleniu.

Auto kupiłem mocno zaniedbane i wizualnie jeszcze nie jest tak jak być powinno. Wpierw mechanicznie trzeba go przygotować by jeździł bezbłędnie a na resztę przyjdzie czas. Jak widać na zdjęciach wnętrza, jest kolorowo poprzedni właściciel chciał zrobić tapicerkę tak jak się ona przedstawia na boczku drzwi kierowcy ale skończyło się na tym boczku, na przednim słupku i podsufitce. Swoją drogą straszny mękal z tego tapicera, Ślepiec bez rąk zrobiłby to lepiej no ale obiecuję o to zadbać jak będzie trochę wolnej gotówki

Zderzak tył jak widać pęknięty, lakier blady z małymi odpryskami. Któryś z poprzednich właścicieli miał przygodę jak widać na zdjęciu (prawy tył) więc definitywnie może latem auto będzie zabezpieczone i lakierowane w całości. Na wiosnę również planuję zakonserwować podwozie.

Wnętrze póki co jest złożone tak tylko by wyglądało normalnie
Trzeba będzie jeszcze znaleźć boczek kierowcy albo samą kieszeń drzwi, wyprać całe wnętrze, jak już wspomniałem bez wizyty u tapicera się nie obejdzie.



















Jak widać pod maską też szaleństwa nie ma. Brakuje mi obudowy paska rozrządu. Nie wiadomo, kto był dawcą lamp halogenów
Przewody, kable pod maską są w kiepskim stanie, osłony części kabli sypią się w palcach pewnie ze starości,
Część z nich jest owinięta niechlujnie izolacją. Hmm trochę czasu mi zajmie, zanim doprowadzę go do fajnego stanu.

Jak widać jest instalacja podtlenku LPG, wyrzuciłem jedynie butlę bo i tak skończyła się jej ważność a gaz ulokuję w kole, wlew przerobiony będzie pod klapkę.











Dekielków do felg też nie miałem więc szału nie robi ale myślę, że tragedii też nie ma