Forum Audi 80 Klub Polska

Witam znalazłem pare schematów podciśnień do tego bubla jak by ktoś potrzebował bo przeczytałem sporo tematów i ludzie mają z tym problemy.

Na pewno się przyda
Jeszcze pytanko bo miałem małą przygodę pod maską, Co z resztą wężyków w tym przypadku ( chodzi mi o te zaznaczone strzałkami bo wymieniałem "orientacyjnie" ponieważ popaliło wężyki ) ?

1. Dobrze podpięte ?
upload images free

Prędzej miałem zaworek zwrotny ( serwo-kolektor ) z jednym wyjściem ale dorwałem na szrocie z dwoma więc podepnę jak na zdjęciach wyżej.

2. Co to za czujnik ? Będzie on jeszcze działał w takim stanie ? Wtyczka w środku jest ok tylko z zewnątrz stopione jak widać . W zaślepionym miejscu podepnę wężyk do zaworka zwrotnego.
image hosting no register
upload gambar


3. Tutaj wężyk "pod gaźnikiem". Również podpiąłem go "na oko" bo był stopiony. Będzie tak ? Jest to jeden wężyk tylko nie widać go w całości.
temp image upload

Jeszcze widok z góry:
capture screen


Proszę o porady. Generalnie przed auto elegancko śmigało na gazie. Po przygodzie nie chce trzymać wolnych obrotów, słabo się wkręca ( powyżej 2tyś obr/min ok poniżej przerywa, dusi się ), na ciepłym jak zgaszę nie odpali.
Obstawiam te cholerne wężyki

Na fotach wyżej troszke inaczej są podpięte więc nie mam pewności no i troszke się różni osprzęt bo u mnie są jakieś wynalazki przykręcone do pokrywy zaworów.
Moja z 1991r nie znam kodu silnika

O kurde jak zobaczyłem te zdjęcia to się przeżegnałem haha ktoś chyba nie mądry wsadził większy bezpiecznik aż dym poleciał do tego przewodu co połączyłeś tym łącznikiem to jest dobrze no chyba benzynka nie powinna zmykać. To jest elektrozawór przynajmniej tak mi się wydaje jutro sprawdzę to Ci powiem tak czy siak a nie mam żadnych przewódów podciśnieniowych i mi autko super chodzi a jak nie to ssanie odpalam z linki i gitara. Jutro porobię Ci zdjęcia nagram filmik i zobaczysz co i jak. Ciężko mi stwierdzić jak układ podciśnieniowy działa jutro spróbuję ogarnąć zaworek zwrotny i podłączę jak na schemacie się okaże i dam Ci znać

radzio3747 pisze:O kurde jak zobaczyłem te zdjęcia to się przeżegnałem haha ktoś chyba nie mądry wsadził większy bezpiecznik aż dym poleciał do tego przewodu co połączyłeś tym łącznikiem to jest dobrze no chyba benzynka nie powinna zmykać. To jest elektrozawór przynajmniej tak mi się wydaje jutro sprawdzę to Ci powiem tak czy siak a nie mam żadnych przewódów podciśnieniowych i mi autko super chodzi a jak nie to ssanie odpalam z linki i gitara. Jutro porobię Ci zdjęcia nagram filmik i zobaczysz co i jak. Ciężko mi stwierdzić jak układ podciśnieniowy działa jutro spróbuję ogarnąć zaworek zwrotny i podłączę jak na schemacie się okaże i dam Ci znać

Kolego masz na myśli ten "bezpiecznik" ( czy co to jest ) to przykręcone do pokrywy zaworów z podpiętymi kablami i wężykami ? Tak już było od kąd kupiłem fure ale nie to jest przyczyną rozpierduchy pod maską tylko wylewający sie olej z pod pokrywy zaworów na kolektor . Całe szczęście, że gaśnica wzorowo zadziałała i opanowałem sytuację

Jeszcze grzebiąc na forum mam dylemat do tego zdjęcia:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/e4f314890aaf4b70
Czyli ten wężyk na dole gaźnika mam źle podpięty więc spróbuję wpiąć go do obudowy filtra. Drugi króciec zostawię chwilowo luźno bo nie wiem gdzie może być wpięty bo skończyły się możliwości

Druga sprawa to tutaj:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/17dbf8d79a24feb0
I widać, że z trójnika idzie jeszcze gdzieś do komory dalej a u mnie zauważyłem brak wężyka przy tym rozdzielaczu zapłonu/aparacie a widać, że było coś tam nie tak dawno podpięte aczkolwiek ja tam nic nie ruszałem więc kupię trójnik i spróbuję się tam wpiąć.

Wczoraj podpiąłem ten wężyk z czego czujnika do zaworka ssącego wydaje mi się że jest troszke lepiej ale dalej kuleje do 2tyś obr. Gdy się zagrzeje to na jałowym gdy chwilke popracuje obroty spadają, że mało silnik nie zgaśnie.
Teraz odpala na ciepłym ale troche z problemami.
Generalnie auto śmiga na LPG ale to chyba nie ma nic do rzeczy za bardzo.

Mam niesprawne dwie rzeczy - stopiona obudowa filtra powietrza w jednym miejscu oraz zablokowana linka ssania ( kontrolka się świeci bo dźwignia jest delikatnie cofnięta ) ale chyba te dwie rzeczy nie miały by wpływu na to.


U siebie nie masz ŻADNYCH podciśnień ?
Jakbyś mógł tam zerknąć albo jakieś foty cyknąć byłbym wdzięczny bo chciałbym w końcu uruchomić bryke

Nie ja żadnych podciśnień nie mam wszystko wywaliłem , gaźnik na benzynie jak i na gazie pracuje dobrze zrobię zdjęcia wstawię i zobaczysz

radzio3747, powinno być podciśnienie przynajmniej do odciągania klapki ssania. Bez niego + włączone ssanie klapka jest zamknięta na maxa, a gdy silnik zaczyna pracować to ją uchyla. No i przepustnica II przelotu przydałoby się aby też działała bo inaczej silnik będzie rozwijał może ze 40KM.

Radzio temat nieaktualny. Podlaczylem dzisiaj to, auto odpalilo ale zgaslo i juz nie odpala. W dodatku na tym mrozie ulamalem jeden krociec z zaworka zwrotnego takze odpuszczam walke z tym. Wystawie za kilka stowek na sprzedaz jak nikt nie wezmie to zlomowanie.

[ Dodano: 2017-03-03, 22:04 ]
Witam ponownie. Sorki chłopaki za posta pod postem.
Autko uruchomiłem już dosyć dawno śmiga jak za czasów świetności.
Dzięki tym mrozom oraz, że złamałem króciec z tego zaworka doszedłem jak te podciśnienia podłączyć.
Zaślepiłem złamane wyjście, dodałem wężyk do aparatu zapłonowego i śmiga do tego nowy filtr gazu + regulacja auto odżyło całkiem inna jazda

Miałem chęć zezłomować ale szkoda bo tych aut już nie przybędzie na szczęście udało mi się z tym uporać.
Chcę jeszcze mechanicznie trochę ją ogarnąć ale już rozglądam się za B4 - potrzebuję samochodu z hakiem. W każdym bądź razie codziennie śmiga jak trzeba