Panowie, jestem nowy, nie znam się prawie wcale, jednak przed wizytą u mechanika, proszę grzecznie o pomoc, może ktoś to przerabiał, podpowie, ew powie, na jaki koszt się szykować i czy warto to robić
Samochód: Audi 80, 91r, B3, 2.0E, automat
Opis problemu: Gdy silnik popracuje 20-30 min, obroty zaczynają spadać poniżej 1000, i chwilę potem już na 200-400, szarpie i chce zgasnąć. Ta sama sytuacja po dojechaniu do celu, wrzucam bieg parkingowy P, schodzi od razu na minimum, i po kilku sekundach walki gaśnie.
Nie mam pojęcia co to może być, dodam tylko, że nabyłem go w Czerwcu ur.
Od razu wymieniłem filtry, tylko bez kabinowego, olej w silniku również, rozrząd kpl, świece w Listopadzie.
Uprzejmie proszę o pomoc, ktoś na pewno miał kiedyś coś podobnego
Jestem umówiony na przyszły tydzień do mechanika, ale nie wiem nawet, na co się szykować... Dzięki za każdą odpowiedź, jestem do dyspozycji w razie pytań, ale uprzedzam, że znawca ze mnie żaden !Układ paliwowy szczelny, sprawdzany. Możliwe, że łapie gdzieś lewe powietrze, czy coś w ten deseń ?
Silnik benzyniak bez gazu
