Witam,
znowu pojawiły się u mnie problemy z wysokimi obrotami. Poprzednim razem winę za to ponosił pneumatyczny nastawnik przepustnicy. Trzpień można w nim było swobodnie wysuwać i wsuwać pomimo zatykania otworów. Udało mi się dostać/kupić inne nastawniki. W jednym jest to samo. W pozostałych dwóch trzpienie są sztywne, nie można ich ani schować ani wysunąć. Poruszają się w minimalnym zakresie. Po założeniu do samochodu można na na nich jeździć ale o chwili dłuższej lub krótszej obroty wzrastają do 1400 do 1800. Po delikatnym puknięciu w metalową obudowę nastawnika obroty raz spadły do 1000 i 1200. Pomaga wyłączenie silnika. Czy kolejne nastawniki są uszkodzone? W jednym z poprzednich moich tematów jeden z kolegów rozpisał sposób testowania nastawnika ale w przypadku dwóch sztywnych nie mogę tego testu wykonać.
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Darek
[B3 1.6 PP] Pneumatyczny nastawnik przepustnicy
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4736
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Może być sztywny przez to że jest szczelny. Jak dobrze pamiętam to w stanie spoczynkowym wlot i wylot jest zamknięty. Aby można było wciskać nastawnik trzeba podać zasilanie na jeden z elektrozaworów.
Możliwe że nie są szczelne, możesz zdjąć tą metalową pokrywkę i próbować ją uszczelnić małą ilością silikonu.DariuszN pisze:Po delikatnym puknięciu w metalową obudowę nastawnika obroty raz spadły do 1000 i 1200.