Witam
Mam problem z doborem opon do auta. Wcześniej jeździłęm na 215/40/17 Toyo i Dunlop
A teraz chce kupić komplet 4 nowych opon i mam zagwostkę czy wziąć profil 40 czy 45...?
Auto mam na gwincie home made i niżej zejść już nie mogę. Z drugiej też trony nie chce żeby opona baloniasto wyglądała. Felga to Keskin KT4 17cali 9J ET35.
Poniżej podaje pare fotek jak to wygląda na profilu 40.
Proszę o opinię.
Pozdrawiam
[cabrio] 215/40 czy 215/45 przy 9J
[cabrio] 215/40 czy 215/45 przy 9J
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2017, 18:12 przez nem0, łącznie zmieniany 1 raz.
Na zime to jak widac mam ori 15. A najwieksza zagwostke mam z tymi na lato 40 ladnie wyglada ale jest spora szczelina miedzy nadkolem a opona auta nizej nie dam bo amortyzator nie bedzie wogole juz pracował. A 45 boję się że bedzie z deka baloniaste i ze nie wyłoży sie tak ładnie jak 40.
A co do trytek przy zderzaku to niestety mialem niewielka stłuczkę i niestety z mojej winy i najbardziej ucierpial na tym zderzak lampa halogen ale tez maska depikatnie i prawy blotnik. Lampa i halogen ogarniete zderzak ma wyrwane uchwyty ale juz kupilem drugi i to nawet ze spryskiwaczami wiec tez kwestia czasu zalozenia ale chyba poczekam az bede malowal jaj cala.
A co do trytek przy zderzaku to niestety mialem niewielka stłuczkę i niestety z mojej winy i najbardziej ucierpial na tym zderzak lampa halogen ale tez maska depikatnie i prawy blotnik. Lampa i halogen ogarniete zderzak ma wyrwane uchwyty ale juz kupilem drugi i to nawet ze spryskiwaczami wiec tez kwestia czasu zalozenia ale chyba poczekam az bede malowal jaj cala.
Na moje 45 jest spoko, 40 to przegięcie, odczujesz to w kręgosłupie. Będziesz się bujał jak taczka z g*wnem jak większośc sebiksów w gulfach albo kalaibrach. 45 profil, pianka do opon i jest kocur a że według ciebie będzie wyglądało baloniasto, to już kwestia gustu. Do swojego bolida mam w planach założyć 45 i nie mniej bo za dużo dziur mam w drodze do domu i do pracy.
Jak nie bedziesz schodzil nizej, to zostaw profil 40. Na wezszej oponie i ew. Nizszym profiu bedzie dosc spora szczelina miedzy opona, a blotnikiem. Co do komfortu, to sie nie zgodze ze stwierdzeniem, ze na 40 jezdzic sie nie da.
W zeszlym roku na 205/40/17 z przodu dunlopa sp sport maxx i obnizeniu -60/40 bylo kiepsko z tym szeroko rozumianym komfortem
W tym roku przod poszedl do gory o 1 cm i wpadly 18" Azevy z oponą 205/40 Hankooka S1 i jest o niebo lepiej, takze opona tez ma gigantyczne znaczenie (np. Hankooki, continentale i michelin maja duzo mieksza mieszanke niz konkurencja, a ta z kolei duzo lepiej tlumi drgania). O stanie zawieszenia juz nawet nie wspominam.
W zeszlym roku na 205/40/17 z przodu dunlopa sp sport maxx i obnizeniu -60/40 bylo kiepsko z tym szeroko rozumianym komfortem
W tym roku przod poszedl do gory o 1 cm i wpadly 18" Azevy z oponą 205/40 Hankooka S1 i jest o niebo lepiej, takze opona tez ma gigantyczne znaczenie (np. Hankooki, continentale i michelin maja duzo mieksza mieszanke niz konkurencja, a ta z kolei duzo lepiej tlumi drgania). O stanie zawieszenia juz nawet nie wspominam.
orsa_83 dziękuje za opinię...
Ja jeździłem na 40 3 lata i też jestem zdania że spokojnie można na takim profilu jeździć trochę ostrożniej ale da się na co dzień takim autem poruszać.
Schodzić niżej już raczej nie chce bo auto mam na co dzień a już żona raz oderwała zderzak na krawężników... dlatego chce tylko zapchać to nadkole więc zastanawiam się nad tym profilem 40 albo 45.
Ja jeździłem na 40 3 lata i też jestem zdania że spokojnie można na takim profilu jeździć trochę ostrożniej ale da się na co dzień takim autem poruszać.
Schodzić niżej już raczej nie chce bo auto mam na co dzień a już żona raz oderwała zderzak na krawężników... dlatego chce tylko zapchać to nadkole więc zastanawiam się nad tym profilem 40 albo 45.