Witam na wstepie chcialem jeszcze raz sie przywitac i przeprosic za znaki (ang klawiatura)
Od kilkunastu dni jestem posiadaczem b4 avant 1.6 ADA 95r. W samochodzie jest zamontowana instalacja LPG sekwencja. Poprzedni wlasciciel wymienil swiece kable kopulke palec ( widac ze nowe ). Kilka dni temu po odpaleniu auta na PB silnik popracowal okolo 15sek i zaczal sie dusic ze prawie zgasl po przegazowce wszystko wrocilo do normy stalo sie tak juz kilka razy i na cieplym i na zimnym silniku. Dzisiaj gdy wracalem do domu predkosc okolo 60km/h z racji padajcego sniegu obr okolo 2tys autko zaczelo tracic moc szarpac i strzelac zarowno na LPG jak i PB po wcisnieciu gazu na max silnik zaczal normalnie pracowac poczym znow to samo i tak kilka razy na wolnych obrotach gasl po kilku sekundach. Zatrzymalem sie i kilkanascie razy go przegazowalem i silnik zaczal pracowac normalnie. Czy moze to bys wina silniczka krokowego bo poprzedni wlasciciel cos o nim wspominal ze byl czyszczony ale raczej bedzie do wymiany. Prosze o pomoc i z gory dziekuje. Pozdrawiam