Forum Audi 80 Klub Polska

Siemka, ostatnio mało czasu mam na walkę z 7a a ostatnie co zrobiłem to swap instalacji z hitachi 2wtyczek na 4wtyczki z osprzętem boscha. Zmieniłem instalacje, przepustnice i parę gratów nowych od zapłonu i udało mi się rozwiązać mój problem z brakiem iskry ale teraz po podłączeniu kompa z 10razy za każdym razem pokazywał inny błąd od silnika krokowego, którego nie mam podpiętego przez przepływomierz aż stanęło na błędach 3 wtrysków a reszta zniknęła. Pytanie brzmi czy ktoś jednoznacznie może mi powiedzieć czy to może być wina przepływomierza bo ma prawo on być zepsuty tylko że był jego błąd który zmienił się w błędy wtrysków. Zmieniałem wtryski bo mam zapas oraz opornice wtryskową.

oj ale błądzisz... a po co zmieniałeś kompa ? bez sensu, bo kasę którą wydałeś do tej pory mogłeś zainwestować w ottomotive i ich rozwiązanie nowego kompa całego.
A tak - będziesz się z tym bujał.

nikt Ci nie odpowie dokładnie co jest źle, bo, to stary sprzęt, dlatego mało jest ogarniętych w tym temacie.
Polecam przejrzeć Ci moje stare posty.
Po krótce - wywalić wtryskiwacze i zmienić na boscha wysokoomowe np. z volvo ew. z 1.8T plus adaptery
do tego wywalić opornicę w związku z tym.
potem zainwestować w przepływkę z AAH i zmodzić przepustnicę.

Do tego polecam przejrzeć: http://20v-sauger-tuning.de

i może starać się nie zepsuć jeszcze....

a jeśli chciałbyś pozostać przy tym co masz.... to tak czy siak pierwsze co bym wtryski wymienił.

W wielkim skrócie napisałem co zrobiłem tak to już masę cześci powymieniałem i dalej są problemy a nie zamierzam w tym momencie wiecej inwestować żeby to robić dopóki nie odpali wiec tak czy siak za późno na grubsze zmiany i trzeba tego trupa ożywić

sprawdź wszystkie masy, bez tego każdy czujnik będzie glupoty pokazywał, co za tym idzie błędy będą różne w różnym czasie.
A potem resztę tak jak pisze Leoś, przepływkę możesz sprawdzić czy bangla, podobno lubią padać.

Prócz tego co napisał Leoś to zacznij od zbadania spalin. (jeśli auto odpala) To wiele wyjaśni czy szukać usterkę w układzie wtryskowym czy mierzenia wartości mieszanki.

Problem w tym że auto nie chce odpalić. Mam za sobą długą drogę z tym silnikiem i zmieniłem już wszystko z osprzętu po kolei i w tym momencie zmieniłem instalacje podejrzewając ze stary komputer hitachi padł. Mogły uszkodzić się podzespoły do tego czasu i brodzę w gó*** na ten moment chce odpalić auto i nie wiem czy zepsuta przepływka może powodować błędy wtrysków czy jest raczej opcja że instalacje jest gdzieś uszkodzona. Może ktoś się orientuję czym różnią sie te instalacje 2wtyczki hitachi od 4wtyczek z osprzętem boscha? wiem o przepustnicy i silniku krokowym

Dobrze by było posprawdzać czy sygnał na wtryskiwacze wychodzie z kompa (małą żarówką albo LEDem) oraz czy po załączeniu przekaźnika pompy paliwa pojawi się zasilanie na wtryskiwaczach (jeśli tam zasilanie wtrysków podpięte jest pod ten przekaźnik a nie np. pod plus po zapłonie).

asteros2012 pisze:Może ktoś się orientuję czym różnią sie te instalacje 2wtyczki hitachi od 4wtyczek z osprzętem boscha? wiem o przepustnicy i silniku krokowym

inne są kolektory ssący i wydechowy też

asteros2012 pisze:Problem w tym że auto nie chce odpalić.

jakie objawy jak kręcisz? Jest iskra? Pisałeś coś w pierwszym poście, że się pojawia po zmianie paru rzeczy. Jeśli brak, to może któryś z czujników położenia wału - w aparacie jest jeden, drubi przy zamachu.
Pompa paliwa sprawna? Sprawdzałeś czy podaje paliwo?
To nie są tak bardzo skomplikowane silniki jak mówią, faktycznie czujników mają sporo, ale odpalić powinien jeśli jest prąd, paliwo i powietrze.

Ciężko będzie poradzić coś na odległość, a i miejsce w którym kolega stacjonuje, powoduje, że do najbliższego sensownego warsztatu masz ze 200 km....

To wszystko jest o tyle ciężkie, że zmieniając kompa nagrzebałeś w instalacji i w związku z tym mechanik który się podejmie tego nie wie dokładnie czego się spodziewać.
A z drugiej beczki - skoro jest teraz na boschu, to błędy i grupę zerową vagiem sprawdzisz, zacznij od tego.

Nie rozpisywałem się bo oczekiwałem prostej odpowiedzi. Od poczatku: pacjent coupe b3 2.0 po swapie 2.3 20v 7a i przerobione na b4. Auto podobno jeździło dopóki nie pękł przewód paliwowy i nie zapaliło się pod maską. Tak postała sobie 3lata aż doczekała się mnie. Odpaliła na strzała ale nie trzymała obrotów przez upaloną instalacje. Bach druga instalacja w kartonie obok auta to od razu zmieniam i po swapie auto odpala trzyma obroty jezdzi, oczywiście powoli rozruszane bo w końcu stało tyle czasu. Silnik mocy nie miał, jeszcze mniej po 4tys obr.
i tak skrupulatnie bawiłem sie, dokupowałem graty itp itd. Tu trochę nie chronologicznie ale zmieniłem komputer, przepływke, wtryski, opornice, czujnik temperatury i tam bzdety. W międzyczasie sprawdziłem że na wtryskach było 6barów to zredukowałem do 3.9-4.1 już takiego muła po 4tys nie było ale dalej czarno z wydechu i śmierdzi benzyną. Tak mineły prawie dwa lata gdzie wiecej auto stało. Zrobiłem instalacje na krótko, sam komputer z makaronem pod maską i silnik ładnie chodził myślałem że zostanie wymienić czujnik halla ew położenia wału i prędkości ale du*a zachciało mi się od razu pakować to do sedana quattro po czym już nie odpalał(nie było iskry) to pogrzebałem trochę i wszystko wskazywało że komputer dostał spięcia i padł(testowałem wiele elementów na wiele sposobów). Kupiłem instalacje na boschu z przepustnicą w zestawie i dalej iskry nie było. Zmieniłem moduł zapłonowy, cewkę, czujniki położenia wału, czujnik halla i przewody wysokiego napięcia i dopiero iskra wróciła a przestały działać wtryski. Komputer nie wysyła sygnału i wyświetla błędy. Jedynym podejrzanym dla mnie jest przepłwka ale na te chwile mam już załamanie nerwowe z tym samochodem i w takich sytuacjach już zaczyna się podejrzewać uszkodzoną puszkę bezpieczników, złamany kabel w instalacji czy zepsuty komputer. Ograniczyłem budżet na ten silnik i nie chce w ciemno dalej kupować części które nie pomogą. Dlatego te pytanie czy przepływka może dawać błędy w postaci wtrysku bo jak iskry nie ma to podejrzanych jest pare elementów ale przy wtryskach tylko przepływka i przepustnica. Przepustnica jest zdrowa więc w wielu autach bez przepływki silniki chodzą. W 7a testowałem jedynie bez przepustnicy więc nie wiem. Sorrki za dosyć długi epizod i może ma ktoś przepływke na zbyciu?

Komputer podmień, ale wydaje mi się, że babol jest w instalacji, który powoduje zwarcie i pada Ci komputer, końcówka mocy na wtryskiwacze. To tak na szybko wg mnie.
Przepływka jest dość ważna dla tego silnika i bez niej nie odpalisz owszem, ale to nie tak, że nie będzie iskry bez niej.
U mnie w starym 7A też komp padł i iskry nie było.

przykro mi, że masz takie przeboje z tym autem. Jest to chociaż quattro ? Jeśli nie - kupię silnik.

Siemanko, miałem chwile by pogrzebać przy 7a i chciałem się pochwalić paroma informacjami. Silnik udało się odpalić wiec jutro ciąg dalszy, wydech, chlodnice itd Problemem było to że auto z którego mam instalacje była z gazem i przewody od wtrysków były rozłączone po brakującej instalacji gazowej. Zmyliło mnie to że:
Sterownik hitachi 170ps steruje odwrotnie polaryzacją co sterownik 167ps
z ciekawostek wartych zapamiętania:
Na sterowniku 170ps i 167ps wtryski nie działały w momencie gdy zabrakło któregoś z 3 podzespołów mianowicie: Czujnik położenia wału, prędkości obrotowej wału oraz halla. Co ciekawe kiedyś jak kombinowałem na pracującym silniku bez mocy potrzebowałem tylko prędkości i położenia do odpalenia.
Kolejna ciekawostką jest to że na sterowniku 167ps silnik odpalałem bez krokowca a silnik po chwili równo pracował co przy 170ps nie działało(obroty spadały na ok 600-700 i łatwo gasł)

Sterownik 170ps ostatnim razem nie dawał iskry a po wymianie instalacji okazało się że padł cały układ zapłonowy(czujniki położenia i prędkości wału, cewka, moduł zapłonowy i kabel wysokiego napięcia) więc postanowiłem sprawdzić i na żadnym z 3 takich sterowników nie ma iskry i tu trochę bół i niepewność czy faktycznie są zepsute bo sterują wtryskami odpowiednio

W mojej pierwszej odpowiedzi na stronie sugerowałem sprawdzić czy sygnał wtryskiwaczy wychodzie przy samym kompie. Ale i tak pewnie znalazłeś problem wizualnie natrafiając na ucięte kable.

Przed sprawdzeniem tej instalacji sprawdziłem sterownik na makaronie 170ps i polaryzacja wtryskow na 160ps jest odwrócona i to mnie zmyliło. A wtryski były zakamuflowane pod oryginalną wiązką. Przewody wszystkich wtrysków połączone w jeden i zarobione na stare samochodowe konektory które wyglądały oryginalnie a że nie znałem tej instalacji nie wiedziałem od czego one są.
Dziś zrobiłem wydech i założyłem chłodnice a auto zwariowało, odpalało ładnie trzymało obroty pomimo braku krokowca ale po dodaniu gazu 1300obrotów i odcina wtryski spada do 1000 i tak w kółko. Znowu wariacje... może przez wydech to demontaż, to czujniki podmieniałem, tak pare godzin w plecy i załamanie. Okazało się ze wtyczka od przepustnicy jest uszkodzona i wkład z pinami po wciśnięciu wtyczki cofał sie i przepustnica zostawała niepodłączona. Wniosek na dziś:
Silnik ma uszkodzoną przepływkę częściowo bo po odpięciu całkiem nie działał w tym momencie sterowanie pozostaje z przepustnicy i wszystko działa tyle że awaria przepustnicy kończy się kulaniem do 1.3tys obrotów więc nieciekawie ^^

sterowane odwrotnie - masz na mysli, ze sterowane masą? Chyba faktycznie tak jest, jak montowalem elpidżi to się wpinalem w masowe....