[ALL] [Wszystkie] Płukanie układu chłodzenia?
[ALL] [Wszystkie] Płukanie układu chłodzenia?
Witam. Mój pierwszy temat na forum i oczywiście z zagwozdka do rozwiązania . Moja 80 wyjątkowo nie lubi ostatnich upałów i po krótkiej przejażdżce po mieście pękł mi wąż od chłodzenia, zapewne wiekowo zbliżony do samochodu czyli ok.30 lat. Wąż juz wymieniony i układ zalany jednak w starym wężu znalazłem oleisty osad w kolorze płynu chłodzącego.Wątpię żeby to faktycznie był olej, być może poprzedni właściciel wlał do układu coś co nie powinno się tam znalesc. Moje pytanie to jak się tego syfu pozbyć podejrzewam ze może to jest przyczyną zgrzewania się samochodu. Słyszałem o środkach do płukania układu jednak dużo osób je odradza, myślałem żeby przepłukac woda destylowana ale podejrzewam ze woda nie wyplukam całości tego syfu.
Ostatnio zmieniony 02 sie 2017, 15:57 przez EneS, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepsze rozwiązanie to kwasek cytrynowy. Ale ten w proszku. Rozpuszczasz z 10 saszetek w 0,5 l wody i wlewasz do płynu. Jeździsz z tydzień potem wylewasz i plukasz układ wodą. Działa sam testowałem. Tylko mała uwaga. Jak coś jest mocno osłabione i kamień w układzie trzyma to w całości to masz jak w banku że to puści. U mnie po tym zabiegu rozpadł się kruciec od nagrzewnicy.
Robiłem tydzien temu plukanke w moim NG. Zadnych kwasków nie używaj, odkamieniaczy itd. nie mają dobrego wpływu na elementy gumowe i jak kolega napisal "rozpadł" mu siękruciec od nagrzewnicy. Użylem płukanki K2 zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Poźniej zlałem wszystki i do układu poszła woda demineralizowana, pare minut na wolnych obrotach i tez zlewka i czynnosc powtorzyłęm. Zalalem plyn chlodzacy, pelne nagrzanie samochou, odpowietrzenie nagrzewnicy i wszystko działa.
Potwierdzam to co Baja86 pisze, robiłem tak samo.
Ale nie ma się co cudów spodziewać, jakoś te środki idealnie wszystkiego nie wyczyszczą...
Do tego nie wiadomo czy ktoś nie dolał uszczelniacza bo płyn ubywał i teraz zacznie gdzieś lać...
A więc loteria
Mimo wszystko ja bym przepłukał układ K2 i zalał nowy czerwony płyn G12 / G12+ i czekał na efekty nagrzewnica dobrej firmy to 100pln, wymiana to dniówka roboty ale na forum opisana fajnie....
A chłodnica też nie jest koszmarnie droga... więc nie żałuj staruszce
Pozdrawiam
Ale nie ma się co cudów spodziewać, jakoś te środki idealnie wszystkiego nie wyczyszczą...
Do tego nie wiadomo czy ktoś nie dolał uszczelniacza bo płyn ubywał i teraz zacznie gdzieś lać...
A więc loteria
Mimo wszystko ja bym przepłukał układ K2 i zalał nowy czerwony płyn G12 / G12+ i czekał na efekty nagrzewnica dobrej firmy to 100pln, wymiana to dniówka roboty ale na forum opisana fajnie....
A chłodnica też nie jest koszmarnie droga... więc nie żałuj staruszce
Pozdrawiam
Zdecydowałem sie jednak wypłukac Najpierw poprosiłem o płyn k2 ale w sklepie polecono mi płyn Holts i na niego sie zdecydowałem. Kamienia jako tako nie znalazłem w tym co wyleciało z układu ale rozpuszczony osad w postaci tłustych plam już tak wiec "Holtsa" na takie zabiegi mogę polecić. Przy okazji wymieniłem niebieski czujnik w chłodnicy bo zauważyłem że dziwnie sie zachowuje, wiatrak włączał się czasem przy 95 stopniach a czasem wogóle. Miałem mały problem z odpowietrzeniem układu ale jakoś poszło. Efekty płukanki cięzko ocenić bo przegrzewanie mogło być spowodowane niesprawnym czujnikiem jednak myśle że płukanka pomogła w dość znaczący sposób. Teraz podczas jazdy trzyma tuż pod 90 gdzie przed zabiegiem przekroczenie tej granicy nawet poza miastem było normą.
Dzieki wszystkim za pomocne odpowiedzi.
Dzieki wszystkim za pomocne odpowiedzi.
Z płukaniem to jeżeli miałbym to robić to chyba bym to rozbił na dwa etapy, płukanie nagrzewnicy, a potem całej reszty, bo u siebie miałem problem z przegrzewaniem właśnie przez nagrzewnice, a tak przynajmniej większa szansa że wszystko z niej wyleci. Po wymianie nagrzewnicy i po samym dolaniu płynu bez wymieniania, barwa płynu zmieniła się na jaśniejszą, a i układ chłodzenia stał się wydajniejszy, pewnie po wymianie płynu efekt byłby jeszcze lepszy.