[B3 1,8 + gaz] nie odpala

popomen · Post autor: **popomen** » 28 gru 2007, 17:14

witam mam taki problem w sobotę zmieniłem rozrząd i autko chodziło jak ta lala ale w poniedziałem rano już nie zapalił rozrusznik kręci wszystko ok ale nie zaskoczy sprawdzałem również na gazie i nic jak mnie kumpel kawałek holował to odpalił ale strasznie przerywa przy dodawaniu gazu zmieniłem bęzynę i gaz na nowy (orlen) i nic dzisiaj po godzinnym postoju juz nie zaskoczył
pozdrawiam

master72 · Post autor: **master72** » 28 gru 2007, 17:21

iskra jest na świecach ?

Danek · Post autor: **Danek** » 28 gru 2007, 17:31

Na początek sprawdź świece, kopułkę, palec i ustawienie zapłonu.

popomen · Post autor: **popomen** » 28 gru 2007, 17:50

sprawdzałem świece ok, kopułkę i palec czyściłem i nic jak dodam gazu gdy jadę to strasznie muli

master72 · Post autor: **master72** » 28 gru 2007, 17:54

ja bym jeszcze raz sprawdził rozrząd

comag · Post autor: **comag** » 28 gru 2007, 18:02

też stawiam na przestawione fazy rozrządu.

popomen · Post autor: **popomen** » 28 gru 2007, 18:54

ale czy to mozliwe ze po wymianie zapilił dobrze a po dwóch dniach mu odbiło?

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 28 gru 2007, 20:48

dziwne ale bedziesz muśiał sprawdzić jeszcze raz rozrząd no i ustawienie zapłonu

popomen · Post autor: **popomen** » 29 gru 2007, 18:24

sprawdziłem dzisiaj i rozrząd stoi tak jak po wymianie wszystkie cechy się zgrywają

comag · Post autor: **comag** » 29 gru 2007, 19:17

morze paliwo(woda) chwycił mrozik , pasowało by sprawdzic czy dostaje paliwo . i czy jakiś przewód nie spadł od elektryki.

popomen · Post autor: **popomen** » 29 gru 2007, 22:15

gdyby to paliwo to na gazie by poszedł a też lipa nie mam już sił na niego jak ktoś się z tym spotkał to będę wdzięczny za podpowiedz

sapera24 · Post autor: **sapera24** » 30 gru 2007, 19:54

ja stawiam na to ze jest przestawiony zapłon sprawdz go dobrze z lampą i czy pompa podaje paliwo
pozdrawiam

popomen · Post autor: **popomen** » 01 sty 2008, 16:24

wszystko już działa był pęknięty przewód od cewki do kopułki i czasami nie łączył