[B4 2.6 ABC] Czujniki obrotów wału(zapłonu) problem z pomiar
[B4 2.6 ABC] Czujniki obrotów wału(zapłonu) problem z pomiar
Zdechł w dość typowy sposób, zgaszony po jeździe nie odpalił na drugi dzień. Błąd czujnika prędkości wału(a więc g28) co może mówić o czujniku lub kompletnie o czymś innym.
Rozrząd idealnie(dwa razy przez paranoję sprawdzałem)
Hall miga diodą bez problemu
Zasilanie na moduł wzmocnienia(zapłonu) nie idzie, iskry brak, paliwo nie idzie.
Pompka ok, dobija ale przy kręceniu rozwiera przekaźnik.
Bezpieczniki wszystkie(łącznie z tymi przy ECU) ok(paranoicznie dwa razy...).
Wyjąłem więc czujniki:
-g28 ma poharatany, jakby zgnieciony kabel i zwarty. Może kuna? Bo nieco tak to wygląda jakby ktoś zęby zaciskał
-g4(punktu zapłonu) "wystukany". Magnes tak kicał, że wypchnął denko 1.5mm aż ocierało, obudowa nieco rozklekotana. Kabel to samo ale słabiej niż g28 nad...coś tam.
Teoretycznie po usunięciu zwarcia błąd znika kasowany i nie wraca. Po odpięciu czujnika g28 komp to wyłapuje więc liczę, że wejścia nie ubiło. Komp suchy w środku, nie śmierdzi -wiele więcej się nie dowiem.
Dochodzę do pytania ale od razu wspomnę, że wiem o "kup w ASO ori i będzie pewne" ale jakbym miał taką płynność finansową to bym SECa 560 kupił i ze dwa Q7 do wożenia dzieci z zabawkami
Czy ktoś ma pewne i potwierdzone dane dla pomiarów tych czujników(g4 i g28) "na sucho"(nie mam już dawno oscyloskopu niestety)?
Bo co zamiennik to inaczej.
Według katalogów są zamienne ze sobą oba co by mnie nie zdziwiło. No dobra, podaję numery z ETKI, sprawdzone i nieważne czy numer jest od g4 czy g28 dostaję taki sam czujnik o tym samym numerze z tej samej firmy i OBA zamienniki mają co innego na nóżkach.
I nie chodzi o samą oporność(to też), bo mieści się w normie ale jeden ma ją na nóżce X, a drugi ma tę nogę w powietrzu....
Ok, gdybym był pewien, że to 100% TYLKO czujniki to bym nawet ASO zasilił, lecz nie wiem
Na miejscu z firm "udajemy, że nie wiemy o Chinach" była tylko Meat & Doria(Italia niby).
Dwa czujniki -każdy ma co innego na nogach, a to niby ten sam. Kosmetycznie to dodam, że jeden powinien mieć w ori wtykę szarą, drugi czarną.
Chcę spróbować póki co zamiennika ale muszę wiedzieć co te czujniki mają mieć w/g danych fabrycznych na nogach. Co na jakiej nodze. W sieci mało i sprzeczne informacje. Doszukać sensownych jakoś się nie mogę poza danymi uniwersalnymi. W gruncie rzeczy banalne czujniki indukcyjne.
Proszę o pomoc z danymi, jeżeli ktoś ma.
Rozrząd idealnie(dwa razy przez paranoję sprawdzałem)
Hall miga diodą bez problemu
Zasilanie na moduł wzmocnienia(zapłonu) nie idzie, iskry brak, paliwo nie idzie.
Pompka ok, dobija ale przy kręceniu rozwiera przekaźnik.
Bezpieczniki wszystkie(łącznie z tymi przy ECU) ok(paranoicznie dwa razy...).
Wyjąłem więc czujniki:
-g28 ma poharatany, jakby zgnieciony kabel i zwarty. Może kuna? Bo nieco tak to wygląda jakby ktoś zęby zaciskał
-g4(punktu zapłonu) "wystukany". Magnes tak kicał, że wypchnął denko 1.5mm aż ocierało, obudowa nieco rozklekotana. Kabel to samo ale słabiej niż g28 nad...coś tam.
Teoretycznie po usunięciu zwarcia błąd znika kasowany i nie wraca. Po odpięciu czujnika g28 komp to wyłapuje więc liczę, że wejścia nie ubiło. Komp suchy w środku, nie śmierdzi -wiele więcej się nie dowiem.
Dochodzę do pytania ale od razu wspomnę, że wiem o "kup w ASO ori i będzie pewne" ale jakbym miał taką płynność finansową to bym SECa 560 kupił i ze dwa Q7 do wożenia dzieci z zabawkami
Czy ktoś ma pewne i potwierdzone dane dla pomiarów tych czujników(g4 i g28) "na sucho"(nie mam już dawno oscyloskopu niestety)?
Bo co zamiennik to inaczej.
Według katalogów są zamienne ze sobą oba co by mnie nie zdziwiło. No dobra, podaję numery z ETKI, sprawdzone i nieważne czy numer jest od g4 czy g28 dostaję taki sam czujnik o tym samym numerze z tej samej firmy i OBA zamienniki mają co innego na nóżkach.
I nie chodzi o samą oporność(to też), bo mieści się w normie ale jeden ma ją na nóżce X, a drugi ma tę nogę w powietrzu....
Ok, gdybym był pewien, że to 100% TYLKO czujniki to bym nawet ASO zasilił, lecz nie wiem
Na miejscu z firm "udajemy, że nie wiemy o Chinach" była tylko Meat & Doria(Italia niby).
Dwa czujniki -każdy ma co innego na nogach, a to niby ten sam. Kosmetycznie to dodam, że jeden powinien mieć w ori wtykę szarą, drugi czarną.
Chcę spróbować póki co zamiennika ale muszę wiedzieć co te czujniki mają mieć w/g danych fabrycznych na nogach. Co na jakiej nodze. W sieci mało i sprzeczne informacje. Doszukać sensownych jakoś się nie mogę poza danymi uniwersalnymi. W gruncie rzeczy banalne czujniki indukcyjne.
Proszę o pomoc z danymi, jeżeli ktoś ma.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
To jest czujnik indukcyjny porównaj oporności, 3 pin to ekran wiec tylko dwa to cewka. Oporność około 900-1100 czyli standard jak przy czujniku ABS. według schematów pinologia ta sama wiec różnica pewnie w długości kabla tez może tylko.
Jedyne pewne źródło jakie mam to
Czujnik prędkości silnika rezystancja 950ohm i ponad 3V AC podczas kręcenia rozrusznikiem
Czujnik położenia wału też około 950ohm ale tylko 0.2-0.6V AC
1,2 cewka 3 ekran
Jedyne pewne źródło jakie mam to
Czujnik prędkości silnika rezystancja 950ohm i ponad 3V AC podczas kręcenia rozrusznikiem
Czujnik położenia wału też około 950ohm ale tylko 0.2-0.6V AC
1,2 cewka 3 ekran
OK, jasne. Widzisz -sporo z miernikiem posiedziałem i wychodzi, że jakieś 30-40 % zamienników ma na ekranie oporność cewki, oprócz tego cewkę normalnie, a do tego niektóre były(jeden w sumie) zwarte do ekranu "sygnałem".
Ja pierniczę, faktycznie się czasy zrobiły -albo ruletka, albo ASO
Oporności tych co brałem pod uwagę mieściły się w zakresie. Niestety ich "pinologia" już nie.
Raz, że sprzeczna z ogólnymi zasadami co do czujników indukcyjnych.
Dwa, sprzeczna z choćby książką do A4 i wytycznymi do sprawdzenia czujników g4 i g28*
Trzy, niejednorodność produkcyjna.
W pewnym momencie już zgłupiałem.
Prosty silnik, proste sprawy i banalne czujniki, a tyle zamieszania.
Do tego jak w sieci poczytałem to jeszcze sam sobie zacząłem nie ufać.
Na ten moment założyłem M&D mającą wszystko w zgodzie ze sztuką i książką, a jutro odbieram inny(droższy oczywiście hehe) licząc, że się trafi sztuka ok.
Dzięki za odpowiedź.
Liczę, że się na tym skończy. Sterownik mam z ASR, rzadszy i "cenniejszy".
*strona 91-92 "wydania" w pdf-ie.
Ja pierniczę, faktycznie się czasy zrobiły -albo ruletka, albo ASO
Oporności tych co brałem pod uwagę mieściły się w zakresie. Niestety ich "pinologia" już nie.
Raz, że sprzeczna z ogólnymi zasadami co do czujników indukcyjnych.
Dwa, sprzeczna z choćby książką do A4 i wytycznymi do sprawdzenia czujników g4 i g28*
Trzy, niejednorodność produkcyjna.
W pewnym momencie już zgłupiałem.
Prosty silnik, proste sprawy i banalne czujniki, a tyle zamieszania.
Do tego jak w sieci poczytałem to jeszcze sam sobie zacząłem nie ufać.
Na ten moment założyłem M&D mającą wszystko w zgodzie ze sztuką i książką, a jutro odbieram inny(droższy oczywiście hehe) licząc, że się trafi sztuka ok.
Dzięki za odpowiedź.
Liczę, że się na tym skończy. Sterownik mam z ASR, rzadszy i "cenniejszy".
*strona 91-92 "wydania" w pdf-ie.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
No ja tez miałem ostatnio zamieszanie w pasacie b7 zwykły głupi czujnik abs hall dwupinowy. Nowy zamiennik ATE nie działał od nowości 250zł w plecy, już pompę miałem wysyłać na regeneracje ale coś mnie tknęło żeby jednak przyjrzeć sie dokładnie czujnikowi. Bo zmierzyć tego czujnika nie da rady żadne pomiary.
To jest sedno -nie wiadomo co się kupuje, co montują i co(o ile) wymieniają.
Części często bez numerów nawet wysokich niby firm. Nawet przy solidnym podejściu wysokich szczebli nikt nie złapie każdego krętacza na dole z np. lokalnych magazynów co się może dogadać na tańsze dostawy od innego Chinola, bez kontroli jakości.
SKF paczkuje, FEBI paczkuje, Ruville paczkuje...itp. itd. Kayabę składają pod palmami w Brazylii, termy Junkersa ciężko dociec gdzie. Motula rozlewali pod Krakowem jakoś "obok" firmowego księgowania hehe. Castrola podobno co druga chałupa mieszają.
Chińczycy podrabiają całe auta, a prezes Mercedesa mówi, że to z szacunku do ich marki. Za dużo "Dzieci z Bulerbyn", za mało "Wiedźmina" czytał...
Polacy zamawiają w Chinach, paczkują i sprzedają w Polsce, a w nazwie dają Germany.
Kiedyś jak się szło do sklepu były przeskoki cenowe co ileś tam, mniej więcej było wiadomo co jest czym. Teraz już kompletnie nie ma jasności.
No nic, zobaczymy co u mnie czujnik g4 pomoże. Jak nadal będzie pupa to sterownik chyba. Męczy mnie pytanie czemu go zmieniali, a czemu rok czy dwa potem wystawili ten wyjęty z auta jako sprawny...
EDIT - no i kolejna muka. Czujnik sprowadzony ale od razu chłopaki mówią uczciwie, że jakiś podejrzany. Zero oznaczeń plus ślady montażu. Oporność ok i na pinach co potrzeba ale...
... no i na poniedziałek temat przeniesiony. Żeby to diabli.
Dam znać co i jak pro forma.
[ Dodano: 2017-10-02, 23:08 ]
Post pod postem ku przestrodze.
Zmiana czujnika G4 na nowy i ok, odpala od strzała.
Złożyłem dolot. Odpalił, ze ssania zlazł lekko. Ok, składam gaz. Podpięte. Odpalam.
Zamykam drzwi i słyszę pisk, jakby pasek się ślizgał. Kilka myśli na raz("sprężarka klimy? pasek? rolka? za długi czujnik?") i otwieram drzwi. W tym samym momencie, gdy sięgam do kluczyka silnik się wyłącza po kilku szarpnięciach.
Próbuję zakręcić i dźwięk klekotania mi przerywa. Panika rozrządowa pompuje adrenalinę.
Zrzucam przód, obczajam rozrząd. Pasek jest. Zaczynam obracać wałem ręcznie, coś terkocze jak grzechotka w kluczu w okolicach głowicy po stronie kierowcy.
Skracając -czujnik Meat&Doria. Kosmetycznie dłuższy, wsadzony jako G28(obrotów wału). Silnik się lekko zagrzał i załapał za wieniec. Zmiętoliło go, na szczęście wygląda, że to tyle strat.
Ja pierniczę. Co by nie kupować dramat i loteria. Czujnik zdecydowanie bezpośredni zamiennik na to miejsce.
Części często bez numerów nawet wysokich niby firm. Nawet przy solidnym podejściu wysokich szczebli nikt nie złapie każdego krętacza na dole z np. lokalnych magazynów co się może dogadać na tańsze dostawy od innego Chinola, bez kontroli jakości.
SKF paczkuje, FEBI paczkuje, Ruville paczkuje...itp. itd. Kayabę składają pod palmami w Brazylii, termy Junkersa ciężko dociec gdzie. Motula rozlewali pod Krakowem jakoś "obok" firmowego księgowania hehe. Castrola podobno co druga chałupa mieszają.
Chińczycy podrabiają całe auta, a prezes Mercedesa mówi, że to z szacunku do ich marki. Za dużo "Dzieci z Bulerbyn", za mało "Wiedźmina" czytał...
Polacy zamawiają w Chinach, paczkują i sprzedają w Polsce, a w nazwie dają Germany.
Kiedyś jak się szło do sklepu były przeskoki cenowe co ileś tam, mniej więcej było wiadomo co jest czym. Teraz już kompletnie nie ma jasności.
No nic, zobaczymy co u mnie czujnik g4 pomoże. Jak nadal będzie pupa to sterownik chyba. Męczy mnie pytanie czemu go zmieniali, a czemu rok czy dwa potem wystawili ten wyjęty z auta jako sprawny...
EDIT - no i kolejna muka. Czujnik sprowadzony ale od razu chłopaki mówią uczciwie, że jakiś podejrzany. Zero oznaczeń plus ślady montażu. Oporność ok i na pinach co potrzeba ale...
... no i na poniedziałek temat przeniesiony. Żeby to diabli.
Dam znać co i jak pro forma.
[ Dodano: 2017-10-02, 23:08 ]
Post pod postem ku przestrodze.
Zmiana czujnika G4 na nowy i ok, odpala od strzała.
Złożyłem dolot. Odpalił, ze ssania zlazł lekko. Ok, składam gaz. Podpięte. Odpalam.
Zamykam drzwi i słyszę pisk, jakby pasek się ślizgał. Kilka myśli na raz("sprężarka klimy? pasek? rolka? za długi czujnik?") i otwieram drzwi. W tym samym momencie, gdy sięgam do kluczyka silnik się wyłącza po kilku szarpnięciach.
Próbuję zakręcić i dźwięk klekotania mi przerywa. Panika rozrządowa pompuje adrenalinę.
Zrzucam przód, obczajam rozrząd. Pasek jest. Zaczynam obracać wałem ręcznie, coś terkocze jak grzechotka w kluczu w okolicach głowicy po stronie kierowcy.
Skracając -czujnik Meat&Doria. Kosmetycznie dłuższy, wsadzony jako G28(obrotów wału). Silnik się lekko zagrzał i załapał za wieniec. Zmiętoliło go, na szczęście wygląda, że to tyle strat.
Ja pierniczę. Co by nie kupować dramat i loteria. Czujnik zdecydowanie bezpośredni zamiennik na to miejsce.
Nie no, jasne. Czujnik jest dłuższy.
Zmyliło mnie, że G4 ma więcej luzu, bo wyklepany o 1.5 mm plus za luźna obudowa(rozklekotana) i ledwo obcierał. Tutaj nowy wsadzony jak należy i niemal od razu załapał się na karuzelę z zębów.
Sprawdził kumpel po moim telefonie taki sam i jest dłuższy. Mojego już nie ma sensu mierzyć. Stracił honor hehe
Zapewne licząc więcej zębów ślizga się blisko wieńca, to normalne. Tolerancja wykonania... Włochy
Ja ma takie powiedzenie -Polacy i Włosi powinni podziękować Chinolom za produkcję części, bo dzięki temu ich własne mogą udawać jakość. Dawniej jak słyszałem "włoskie" to się śmiałem w sklepie i odsuwałem byle dalej.
No nic, bez dramatu -lepsze niż uwalone ECU, czy fruwające po garaży zawory ale nerwy spowodowały, że whisky nagrodowe sobie "open"
Kurcze. Z miernikiem do sklepu jeżdżę, teraz suwmiarkę jeszcze brał będę po byle co jadąc...
Zmyliło mnie, że G4 ma więcej luzu, bo wyklepany o 1.5 mm plus za luźna obudowa(rozklekotana) i ledwo obcierał. Tutaj nowy wsadzony jak należy i niemal od razu załapał się na karuzelę z zębów.
Sprawdził kumpel po moim telefonie taki sam i jest dłuższy. Mojego już nie ma sensu mierzyć. Stracił honor hehe
Zapewne licząc więcej zębów ślizga się blisko wieńca, to normalne. Tolerancja wykonania... Włochy
Ja ma takie powiedzenie -Polacy i Włosi powinni podziękować Chinolom za produkcję części, bo dzięki temu ich własne mogą udawać jakość. Dawniej jak słyszałem "włoskie" to się śmiałem w sklepie i odsuwałem byle dalej.
No nic, bez dramatu -lepsze niż uwalone ECU, czy fruwające po garaży zawory ale nerwy spowodowały, że whisky nagrodowe sobie "open"
Kurcze. Z miernikiem do sklepu jeżdżę, teraz suwmiarkę jeszcze brał będę po byle co jadąc...
Też tak wydedukowałem, potwierdziła to praktyka. Szczerze to aż mi się śmiać chce -z prostych i popularnych czujników problem na kilka dni ale jak kilka zamienników pokazuje co innego na innych pinach to się można zagalopować. Gdybym niektóre na wiarę wsadził byłby problem...
...ale ale -tak zrobiłem z jednym. Ma pinach ok to się za długi okazał i problem
Jest coraz gorzej i najtrafniej ujął to kolega ze sklepu: robię w sklepie moto i też mam często problem z częściami.
ECU mnie martwiło, bo jak pisałem już jest wymienione nie wiem czemu na odpowiednik z A4. Zachodziła obawa nawrotu powodu uszkodzenia(np. uszkodzona gdzieś i zwierająca sporadycznie wiązka, robiłem taki przypadek z silnikiem m111).
Najgorsze, że składałem cichą kasę na 2.8 no i ją uszczupliłem znowu.
Tak wygląda G28 zamiennik po numerze dobierany z firmy Meat & Doria po kilku chwilach pracy silnika:
Widać ślady walki, by wylazł łaskawie, bo spuchł od szarpania się z wałem
A tutaj widać różnicę w długości mimo, że zamiennik "kucnął" już zbity przez wieniec. Szacuję, że ok 1.5mm jest dłuższy(!). Tandeta. Do tego niektóre zamienniki są za grube(w części z tworzywa), by je w fabryczne otwory wepchnąć nawet z wazeliną
Palce "wypożyczone", to nie moje
Robią to ignoranci i idioci, na takich elementach 1.5 mm walnąć się czy 1 mm na średnicy to jak prace warsztatów szkolnych na zaliczenie "wykonujemy młotek".
Auto chodzi, wzmocniłem wtyczkę na Hallu dodatkowo ale warto pamiętać -miernik i suwmiarka, nie będzie wracania po kilka razy do sklepu. Albo wio do ASO i od razu na bogato
...ale ale -tak zrobiłem z jednym. Ma pinach ok to się za długi okazał i problem
Jest coraz gorzej i najtrafniej ujął to kolega ze sklepu: robię w sklepie moto i też mam często problem z częściami.
ECU mnie martwiło, bo jak pisałem już jest wymienione nie wiem czemu na odpowiednik z A4. Zachodziła obawa nawrotu powodu uszkodzenia(np. uszkodzona gdzieś i zwierająca sporadycznie wiązka, robiłem taki przypadek z silnikiem m111).
Najgorsze, że składałem cichą kasę na 2.8 no i ją uszczupliłem znowu.
Tak wygląda G28 zamiennik po numerze dobierany z firmy Meat & Doria po kilku chwilach pracy silnika:
Widać ślady walki, by wylazł łaskawie, bo spuchł od szarpania się z wałem
A tutaj widać różnicę w długości mimo, że zamiennik "kucnął" już zbity przez wieniec. Szacuję, że ok 1.5mm jest dłuższy(!). Tandeta. Do tego niektóre zamienniki są za grube(w części z tworzywa), by je w fabryczne otwory wepchnąć nawet z wazeliną
Palce "wypożyczone", to nie moje
Robią to ignoranci i idioci, na takich elementach 1.5 mm walnąć się czy 1 mm na średnicy to jak prace warsztatów szkolnych na zaliczenie "wykonujemy młotek".
Auto chodzi, wzmocniłem wtyczkę na Hallu dodatkowo ale warto pamiętać -miernik i suwmiarka, nie będzie wracania po kilka razy do sklepu. Albo wio do ASO i od razu na bogato
Mały wybór na szrotach, jeden silnik z pociętymi kablami od czujników. Wysyłkowo czy okolica przez OLX czas czas czas...
Ostatecznie używka ori z zapasów kumpla wylądowała jako g28, a g4 nowy zamiennik i tu kolejna uwaga -po numerze szukając jako zamiennik g4 dostajemy to samo co za g28 i to już pisałem. Tyle, że oryginalnie(w C4 przynajmniej) g4 ma sporo dłuższy(kilka centymetrów) przewód, a zamienniki oczywiście oparte są o długość krótszej wersji, tej pod g28.
Więc jeszcze miarkę można brać do sklepów
No i mam tymczasowo jedną wtykę poza uchwytem, przyłapaną do wiązki, żeby uniknąć zaginania przewodu co zwłaszcza przy ruchach silnika może spowodować.... wiadomo.
W każdym razie poskładałem wszystko do kupy, pochodził aż się zagrzał porządnie. Zero problemów. Temat czujników zamknięty.
Ostatecznie używka ori z zapasów kumpla wylądowała jako g28, a g4 nowy zamiennik i tu kolejna uwaga -po numerze szukając jako zamiennik g4 dostajemy to samo co za g28 i to już pisałem. Tyle, że oryginalnie(w C4 przynajmniej) g4 ma sporo dłuższy(kilka centymetrów) przewód, a zamienniki oczywiście oparte są o długość krótszej wersji, tej pod g28.
Więc jeszcze miarkę można brać do sklepów
No i mam tymczasowo jedną wtykę poza uchwytem, przyłapaną do wiązki, żeby uniknąć zaginania przewodu co zwłaszcza przy ruchach silnika może spowodować.... wiadomo.
W każdym razie poskładałem wszystko do kupy, pochodził aż się zagrzał porządnie. Zero problemów. Temat czujników zamknięty.