[B4 2.0 ABK] Odwrotne podpięcie akumulatora
Nie chce mi się szukać po schematach więc powiem tak : logicznie myśląc silnik wentylatora dostaje napięcie którymś z przewodów które do niego dochodzą .
A czujnik przy chłodnicy steruje masą wentylatora tz. jeżeli się zagrzeje to zewrze styki i przepuści masę na silnik wentylatora a ten zacznie się kręcić .
Musisz więc sprawdzić czy masz napięcie na przewodzie do silnika wentylatora (zazwyczaj coś z czerwonym) tak bez zapłonu jak i po zapłonie.
Jeżeli znajdziesz/masz napięcie wtedy zwierasz oba przewody przy czujniku (wcześniej sprawdź czy na jednym z nich jest masa) i wentylator powinien chodzić , uważaj przy tym na paluszki.
Jeżeli masz napięcie a po zwarciu przewodów nie chodzi podaj na zwarte przewody masę.
Jeżeli nie masz napięcia na silniku wentylatora to pozostaje czytanie schematu skąd powinien dostawać napięcie .
Jeżeli nie masz masy podobnie szukasz skąd powinna być podana .
To tak po krótce.
A czujnik przy chłodnicy steruje masą wentylatora tz. jeżeli się zagrzeje to zewrze styki i przepuści masę na silnik wentylatora a ten zacznie się kręcić .
Musisz więc sprawdzić czy masz napięcie na przewodzie do silnika wentylatora (zazwyczaj coś z czerwonym) tak bez zapłonu jak i po zapłonie.
Jeżeli znajdziesz/masz napięcie wtedy zwierasz oba przewody przy czujniku (wcześniej sprawdź czy na jednym z nich jest masa) i wentylator powinien chodzić , uważaj przy tym na paluszki.
Jeżeli masz napięcie a po zwarciu przewodów nie chodzi podaj na zwarte przewody masę.
Jeżeli nie masz napięcia na silniku wentylatora to pozostaje czytanie schematu skąd powinien dostawać napięcie .
Jeżeli nie masz masy podobnie szukasz skąd powinna być podana .
To tak po krótce.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Namieszaliście mu i to blednie.
Czujnik przy chłodnicy jest na zwykłych przekaźnikach i steruje plusem tam nie ma się co spalić.
Czujnik przy głowicy ma już skomplikowany przekaźnik 272 tez steruje plusem tam już może się uszkodzić ale niech pierw wykona prawidłową procedurę sprawdzenia bo 272 załącza tylko gdy silnik wyłączony.
Czujnik przy chłodnicy jest na zwykłych przekaźnikach i steruje plusem tam nie ma się co spalić.
Czujnik przy głowicy ma już skomplikowany przekaźnik 272 tez steruje plusem tam już może się uszkodzić ale niech pierw wykona prawidłową procedurę sprawdzenia bo 272 załącza tylko gdy silnik wyłączony.
Ok. nie znam tego tak dokładnie .
Lecz zasada sprawdzenia będzie ta sama tylko tam gdzie napisałem plus zmienić na masę i odwrotnie .
Chodzi głównie o to by zacząć od postaw czyli czy działa silnik wentylatora po podaniu prądu i masy.
Jeżeli sprawny i chodzi po podaniu na krótko to sprawdzamy dalej czego mu brakuje czy prądu czy masy.
Miernik w rączkę i sprawdzamy czy ma masę na silniku wiatraka.Jeżeli nie ma sprawdzamy skąd powinien dostać.
Jeżeli ma, to czy jest plus na włączniku w chłodnicy, brak to szukamy dalej skąd powinien być podany plus na włącznik.
W ten sposób sprawdzamy po kolei co jest dobre a co walnęło .
PS. Znalazłem schemat na nim są oba przekażniki o których piszą , czujnik temp. itp.
Lecz zasada sprawdzenia będzie ta sama tylko tam gdzie napisałem plus zmienić na masę i odwrotnie .
Chodzi głównie o to by zacząć od postaw czyli czy działa silnik wentylatora po podaniu prądu i masy.
Jeżeli sprawny i chodzi po podaniu na krótko to sprawdzamy dalej czego mu brakuje czy prądu czy masy.
Miernik w rączkę i sprawdzamy czy ma masę na silniku wiatraka.Jeżeli nie ma sprawdzamy skąd powinien dostać.
Jeżeli ma, to czy jest plus na włączniku w chłodnicy, brak to szukamy dalej skąd powinien być podany plus na włącznik.
W ten sposób sprawdzamy po kolei co jest dobre a co walnęło .
PS. Znalazłem schemat na nim są oba przekażniki o których piszą , czujnik temp. itp.
Zwarlem co trzeba przy chłodnicy - wentylatory działają. Jeszcze walczę z alternatorem a konkretnie z tą śruba na klucz imbusowy. Jest tak wyrobiona że środek już jest okręgiem. Będzie trzeba wiercić ?
Skoro wentylatory po zwarciu wtyczki przy chłodnicy działają, to dlaczego nie działają przy zwarciu przy głowicy? Pamiętam dokładnie że kiedyś ktoś mi pokazywał taka sytuację, że po zwarciu przy głowicy też się uruchamialy. Pytam bardziej z ciekawości. Jak uda mi się wkręcić nowy alternator to wtedy nagrzeje auto i zobacze czy reagują jak trzeba
Skoro wentylatory po zwarciu wtyczki przy chłodnicy działają, to dlaczego nie działają przy zwarciu przy głowicy? Pamiętam dokładnie że kiedyś ktoś mi pokazywał taka sytuację, że po zwarciu przy głowicy też się uruchamialy. Pytam bardziej z ciekawości. Jak uda mi się wkręcić nowy alternator to wtedy nagrzeje auto i zobacze czy reagują jak trzeba
Jarewa, prześledziłem jeszcze raz wszystko co napisałeś. Wynika z tego ze zwarcie czujnika przy głowicy powinno wywołać uruchomienie wentylatorów w określonych warunkach, z czego wspomniałeś tylko o tym, ze nie stanie się to na zapłonie. OK, auto uruchamiałem, silnik chodzi i dalej zwarcie nic nie powoduje. Znane Ci są konkretne warunki kiedy coś takiego ma miejsce? Szanuje Twoją wiedzę, może jestem ślepy, ale ja żadnych konkretów nie znalazłem.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
I tak to załączanie z czujnika przy głowicy nie jest zbyt potrzebne w ABK. Chyba jakiś nadgorliwy inżynier zostawił taki relikt z mechanicznego wtrysku. W innych silnikach już tego nie montowano.
Nie wiem jednym z warunków załączenia się tego jest dłuższa praca silnika przed zgaszeniem albo odpowiednie napięcie na akumulatorze.
Nie wiem jednym z warunków załączenia się tego jest dłuższa praca silnika przed zgaszeniem albo odpowiednie napięcie na akumulatorze.
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
to faktmaciek889 pisze:I tak to załączanie z czujnika przy głowicy nie jest zbyt potrzebne w ABK. Chyba jakiś nadgorliwy inżynier zostawił taki relikt z mechanicznego wtrysku.
lini, a czy zapalony silnik nie jest na przekręconym zapłonie?
Kolego podstawa to gorący silnik i wył stacyjka - w innym wypadku zwieranie tam nie ma sensu bo i tak się nie włączy.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
lini pisze:Jarewa, prześledziłem jeszcze raz wszystko co napisałeś. Wynika z tego ze zwarcie czujnika przy głowicy powinno wywołać uruchomienie wentylatorów w określonych warunkach, z czego wspomniałeś tylko o tym, ze nie stanie się to na zapłonie.
żeby ten przekaźnik sprawdzić musisz właczyć zapłon zrobić zwarcie i wyłączyć zapłon wtedy po wyłączeniu mają się odezwać wentylatory jak nie to moze przekaźnik uwalony bo ten może.
Już ogarnięte panowie. Bałem się że będzie więcej tych szkód, ale skończyło się na alternatorze i ewentualnie akumulatorze.
Ponieważ nie mogłem odkręcić śruby od altka a warunków by ogarnąć jakiś lepszy dostęp do tego nie miałem, podjechałem do pobliskiego mechanika. Oczywiście ogarnął temat, wstawiony inny alternator, który kupiłem że szrotu. Ten ma ladowania 14,05 V przy włączonej dmuchawie i mijania. Widzę że gość naciągnął pasek o jeden ząbek więcej, no ale chyba się zna lepiej ode mnie.
"Nowy" alternator ma taką przypadłość że troche piszczy. Słychać go gdy stoi się koło auta, czego wcześniej nie uświadczyłem. Co tak w takim razie piszczy w nim? Jest się czym przowac ?
Ponieważ nie mogłem odkręcić śruby od altka a warunków by ogarnąć jakiś lepszy dostęp do tego nie miałem, podjechałem do pobliskiego mechanika. Oczywiście ogarnął temat, wstawiony inny alternator, który kupiłem że szrotu. Ten ma ladowania 14,05 V przy włączonej dmuchawie i mijania. Widzę że gość naciągnął pasek o jeden ząbek więcej, no ale chyba się zna lepiej ode mnie.
"Nowy" alternator ma taką przypadłość że troche piszczy. Słychać go gdy stoi się koło auta, czego wcześniej nie uświadczyłem. Co tak w takim razie piszczy w nim? Jest się czym przowac ?