[B3 1.8 PM] Audi 80 1.8 S problem odma ?
[B3 1.8 PM] Audi 80 1.8 S problem odma ?
Witam serdecznie.
Czy spotkaliście się kiedykolwiek z taką odma? Po otwarciu zbiorniczka Z filtrem był taki śluz "kawa z mlekiem", wodą i olej. Czy ktoś wie czego to może być przyczyna?
Czy spotkaliście się kiedykolwiek z taką odma? Po otwarciu zbiorniczka Z filtrem był taki śluz "kawa z mlekiem", wodą i olej. Czy ktoś wie czego to może być przyczyna?
Ostatnio zmieniony 23 lut 2018, 19:32 przez lexuzzzz, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiedziałem jak to nazwać bo specem nie jestem. Przepraszam jeśli faktycznie temat powieliłem.
Czy za naprawę tego powinienem wziąć się jak najszybciej?
Czy wymiana uszczelki to jedna z wielu możliwości?
Mechanicy pewnie ostro kasują za wymianę tego?
Z hoey dziękuję za pomoc.
I nie wiem czy to normalne ale jak na odpalonym silniku patrzyłem to wypływało trochę tej mazi i para wylatywała hmmm.
Czy za naprawę tego powinienem wziąć się jak najszybciej?
Czy wymiana uszczelki to jedna z wielu możliwości?
Mechanicy pewnie ostro kasują za wymianę tego?
Z hoey dziękuję za pomoc.
I nie wiem czy to normalne ale jak na odpalonym silniku patrzyłem to wypływało trochę tej mazi i para wylatywała hmmm.
Ciężko stwierdzić czy mam padnięty termostat. W tamtym roku pojawiło mi się to, wyczyściłem cały ten pojemnik na filtr i nie pojawiło się więcej. Ale może dlatego że praktycznie momentalnie zima się skończyła. Latem tego problemu nie było. Teraz z ciekawości otworzyłem i zauważyłem to samo.
Ktoś mi kiedyś wspomniał że przez to że na krótkich odcinkach jeżdżę to to się pojawia i od tamtego momentu maksymalnie dwa razy w miesiącu robię kurs 1km po coś do sklepu i z powrotem heh.
Tak to zazwyczaj jezdze do pracy do której mam 20km. Samochód nagrzewa mi się do 82 stopni po po okolo 7 kilometrze.
Wiem że te audice miały problem z utrzymaniem temperatury 90st nie raz to nawet była wina samej tablicy rozdzielczej.
Wiatrak od chlodnicy włącza się jak pójdzie wyżej niż 82 stopnie.
To co proponujecie, wymienić uszczelkę pod głowicą i termostat? Tylko teraz który termostat bo są dwa. Czy obydwa ?
Ktoś mi kiedyś wspomniał że przez to że na krótkich odcinkach jeżdżę to to się pojawia i od tamtego momentu maksymalnie dwa razy w miesiącu robię kurs 1km po coś do sklepu i z powrotem heh.
Tak to zazwyczaj jezdze do pracy do której mam 20km. Samochód nagrzewa mi się do 82 stopni po po okolo 7 kilometrze.
Wiem że te audice miały problem z utrzymaniem temperatury 90st nie raz to nawet była wina samej tablicy rozdzielczej.
Wiatrak od chlodnicy włącza się jak pójdzie wyżej niż 82 stopnie.
To co proponujecie, wymienić uszczelkę pod głowicą i termostat? Tylko teraz który termostat bo są dwa. Czy obydwa ?
Zawsze jak było trochę cieplej to wentylator zawsze się wlaczal przy postoju lub staniu w korku. Zresztą nawet nie dawno jak były lekko plusowe temperatury.
Mobil super 15w40. W czerwcu wymieniałem przy 339 000tys.
Weszło około 4l. Teraz mam 349 600 tys. Zużyłem ta resztę 5l bańki i zużyłem już z 2l drugiej.
Dziś przy -13 stopniach rano temperatura doszła do 80st tak po około 10km, to chyba ok?
Mobil super 15w40. W czerwcu wymieniałem przy 339 000tys.
Weszło około 4l. Teraz mam 349 600 tys. Zużyłem ta resztę 5l bańki i zużyłem już z 2l drugiej.
Dziś przy -13 stopniach rano temperatura doszła do 80st tak po około 10km, to chyba ok?
Rozumiem że takie branie oleju nie jest normalne?
no mi się wydaje że płynu chłodniczego też ubywa, bo raz na miesiąc muszę dolewać bo zbliża się do minimum ( tam między minimum a maximum jest z 5cm różnicy ale sam fakt).A ja myślałem że mobil jest dobry ;p
Jeszcze do momentu kiedy jechalem na pierwszej bańce oleju to było ok był jasny. Ale jak tylko zacząłem lać z kolejnej banki mocno ściemniał.
no mi się wydaje że płynu chłodniczego też ubywa, bo raz na miesiąc muszę dolewać bo zbliża się do minimum ( tam między minimum a maximum jest z 5cm różnicy ale sam fakt).A ja myślałem że mobil jest dobry ;p
Jeszcze do momentu kiedy jechalem na pierwszej bańce oleju to było ok był jasny. Ale jak tylko zacząłem lać z kolejnej banki mocno ściemniał.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
A mi się wydaje, że po prostu zrobiłeś już troszkę kilometrów i się nagromadziło masełko. Czyszczenie odmy to standard taki sam jak wymiana oleju. Szkoda, że czasem się o tym zapomina...
Wyczyścić i autko obserwować. Ale myślę, że wystarczy badać czy i co pod korkiem oleju siedzi oraz jak wygląda płyn chłodniczy. Plus do tego reagować na jakiekolwiek anomalie wyczuwalne w spalinach - ale spokojnie. W razie czego kupić tester CO2 i powinno wykazać czy uszczelka głowicy się pomału kończy.
Co do ubytku płynu chłodniczego to równie dobrze może być jakiś wyciek. Jeśli sporo robisz km i dolewasz MIN do MAX to może być ciężko go od razu znaleźć. A i płynu powinno się lać po poziomu nieco powyżej kreski minimum na zimnym silniku - nie więcej. Tylko wtedy częściej doglądaj, bo płyn poniżej MIN to tak nie za fajnie.
Wyczyścić i autko obserwować. Ale myślę, że wystarczy badać czy i co pod korkiem oleju siedzi oraz jak wygląda płyn chłodniczy. Plus do tego reagować na jakiekolwiek anomalie wyczuwalne w spalinach - ale spokojnie. W razie czego kupić tester CO2 i powinno wykazać czy uszczelka głowicy się pomału kończy.
Co do ubytku płynu chłodniczego to równie dobrze może być jakiś wyciek. Jeśli sporo robisz km i dolewasz MIN do MAX to może być ciężko go od razu znaleźć. A i płynu powinno się lać po poziomu nieco powyżej kreski minimum na zimnym silniku - nie więcej. Tylko wtedy częściej doglądaj, bo płyn poniżej MIN to tak nie za fajnie.
Krzych900 to który olej najlepiej kupić? Pewnie że tak by było najlepiej ale to w moim audi raczej nie możliwe. Tym bardziej z LPG.
Wydaje mi się że nawet taki czarny jak w dieslu się zrobił. Jutro zrobię zdjęcie i wrzucę na miarce i na chusteczce.
Ostatni raz ta odmę czyscilem w maju- czerwcu.
To teraz pytanie jak powinien wyglądać płyn chłodniczy bo nie ukrywam że od 5-6 lat kiedy ją użytkuje autko nigdy nie wymieniałem w pełni płynu chłodniczego bo nie potrafię. Jedynie dolewam, ale płynu. Nie wody. Heheh.
A Moze po prostu podczas jazdy plyn chłodniczy się rozpręża lub cos w tym stylu i zbiorniczkiem wyrównawczym wylewa się?bo fakt zawsze dolewam praktycznie do pełna...
Wymieniałem nagrzewnice przez parujące szyby w te wakacje i ciekło mi po wymianie ale to źle dokreciilem zacisk wylotowy płynu. Od czerwca do teraz zrobiłem te 11 tysięcy.
Jak sprawdzić co "pod korkiem oleju siedzi"?
Co masz na myśli mówiąc o anomaliach wyczuwalnych w spalinach?
Ile taki tester kosztuje?
Wydaje mi się że nawet taki czarny jak w dieslu się zrobił. Jutro zrobię zdjęcie i wrzucę na miarce i na chusteczce.
Ostatni raz ta odmę czyscilem w maju- czerwcu.
To teraz pytanie jak powinien wyglądać płyn chłodniczy bo nie ukrywam że od 5-6 lat kiedy ją użytkuje autko nigdy nie wymieniałem w pełni płynu chłodniczego bo nie potrafię. Jedynie dolewam, ale płynu. Nie wody. Heheh.
A Moze po prostu podczas jazdy plyn chłodniczy się rozpręża lub cos w tym stylu i zbiorniczkiem wyrównawczym wylewa się?bo fakt zawsze dolewam praktycznie do pełna...
Wymieniałem nagrzewnice przez parujące szyby w te wakacje i ciekło mi po wymianie ale to źle dokreciilem zacisk wylotowy płynu. Od czerwca do teraz zrobiłem te 11 tysięcy.
Jak sprawdzić co "pod korkiem oleju siedzi"?
Co masz na myśli mówiąc o anomaliach wyczuwalnych w spalinach?
Ile taki tester kosztuje?
Jakiś 10w40 byłby ok. Zawsze lżej jak silnik zimny. Nawet taki mobil super 2000. najlepiej jak spełnia normę vw 505.00.
A niewielkie ubytki płynu to chyba wszyscy mają. Zawsze coś tam odparuje wody jak się jeździ. A jak dolejesz dosłownie do pełna to wyrzuci przez zawór w korku.
A co do płynu to zawsze się odbarwi trochę. Coś tam wymyję, zmiesza się trochę ze starym itp. Jak mocno zasyfiony zardzewiały mętny itp to lepiej wypłukać układ i zalać nowy. W zasadzie zalecają wymianę co 2 lata.
A niewielkie ubytki płynu to chyba wszyscy mają. Zawsze coś tam odparuje wody jak się jeździ. A jak dolejesz dosłownie do pełna to wyrzuci przez zawór w korku.
A co do płynu to zawsze się odbarwi trochę. Coś tam wymyję, zmiesza się trochę ze starym itp. Jak mocno zasyfiony zardzewiały mętny itp to lepiej wypłukać układ i zalać nowy. W zasadzie zalecają wymianę co 2 lata.
To ja mogę uzywac 10w40? :shock:
Zawsze mówili mi że ten typ oleju uzywa się tylko do 150 tysiecy a później to już trzeba 15w40 bo jest gęstszy. To mnie zszokowales.
A co z tą uszczelka i odma. Wymieniać czy wyczyścić tylko te odmę przy filtrze? Olej wymienię w maju to się przerzuce na ten co zaproponujecie.
Wymieniać termostaty czy tylko jakiś czujnik i wskaźnik?
Zalać od nowa płyn chłodniczy? Jeśli ma to poprawić jego pracę to z chęcią to zrobie w końcu chce żeby mi posluzyl.
I jeszcze jedno pytanie, jak wyczyścić z tej odmy tak prawidłowo?
Bo w tamtym roku całą tą pokrywę plastikową z sąsiadem wyczyściliśmy chyba benzyną ekstrakcyjną i wysuszyliśmy i było ok. Mam nadzieję że nie była to największa głupota jaką mógł mi zaproponować.
Edit:
Sprawdziłem poziom płynu chłodniczego i faktycznie nie ubywa, tylko musiało go wyrzucić korkiem. Kilka dni temu dolewałem do poziomu zaznaczonego na zdjęciu i tyle jest w tej chwili. Zazwyczaj dolewam do takiego poziomu.
Dodaję również zdjęcie kolorystyki oleju.
Zawsze mówili mi że ten typ oleju uzywa się tylko do 150 tysiecy a później to już trzeba 15w40 bo jest gęstszy. To mnie zszokowales.
A co z tą uszczelka i odma. Wymieniać czy wyczyścić tylko te odmę przy filtrze? Olej wymienię w maju to się przerzuce na ten co zaproponujecie.
Wymieniać termostaty czy tylko jakiś czujnik i wskaźnik?
Zalać od nowa płyn chłodniczy? Jeśli ma to poprawić jego pracę to z chęcią to zrobie w końcu chce żeby mi posluzyl.
I jeszcze jedno pytanie, jak wyczyścić z tej odmy tak prawidłowo?
Bo w tamtym roku całą tą pokrywę plastikową z sąsiadem wyczyściliśmy chyba benzyną ekstrakcyjną i wysuszyliśmy i było ok. Mam nadzieję że nie była to największa głupota jaką mógł mi zaproponować.
Edit:
Sprawdziłem poziom płynu chłodniczego i faktycznie nie ubywa, tylko musiało go wyrzucić korkiem. Kilka dni temu dolewałem do poziomu zaznaczonego na zdjęciu i tyle jest w tej chwili. Zazwyczaj dolewam do takiego poziomu.
Dodaję również zdjęcie kolorystyki oleju.