Złote słowa. Klapa już jest pogięta i ciężko to naprawić.PieterB pisze:a nie mówiłemwicher21 pisze:Winny był przepływomierz.
Tylko raz widziałem przypadek że kalpa antywybuchowa uratowała przepływkę.
Radzę wyeliminować przyczynę wystrzałów i coś z tym zrobić bo zaraz rozwalisz drugą.
[B4 2.0 ABK] [LPG] Biały dym i gaśnie silnik
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
To więc tak:wicher21 pisze:Właśnie chce to zrobić, tylko zastanawiam się co jest przyczyną wybuchu.
Dolot uszczleniony, filtr powietrza uszczelniony, świece sprawdzone, przewody WN też, palec nowy.
Coś jeszcze należy sprawdzić ?
[ Dodano: 2018-03-22, 22:42 ]
Podpiałem " naprawiony " przepływomierz, klapka chodzi luźno, ale po podłączeniu gaśnie na wolnych obrotach a jak się gaz daje cały czas to pracuje ładnie tak na 2 tys ale jak się puści to znowu gaśnie.
Jaka powinna być początkowa pozycja tego metalowego pręcika na tej czarnej taśmie? ewentualnie jak mocno naciągnać sprężyne?
1. Montując inny czy grzebany przepływomierz, zawsze - ale to zawsze - podpinamy VAGa i obserwujemy parametr Engine Load
Tutaj w podpunkcie Przepływomierz jest to ładnie opisane
https://audi80.pl/topics77/b4-20-ab ... t88845.htm
Jak parametr nie jest OK, a reszta potencjalnych źródeł usterki posprawdzana to z czuciem odklejamy pokrywkę, odblokowujemy zębnik sprężyny przepływki i ustawiamy. A tn srebrny pręcik to sprężynka blokująca zębnik, zawsze musi wejść pomiędzy ząbki.
Po pomyślnej regulacji skleić pokrywkę na silikon bezkwasowy.
Wszelkie inne metody regulacji nie wchodzą w grę.
2. Wybuch w dolocie to za uboga mieszanka. Możesz mieć też źle ustawiony zapłon. Jak chcesz jeszcze na tej instalacji pojeździć i auta nie dobić to obowiązkowo zaliczyć wizytę w dobrym warsztacie LPG wraz z podpięciem analizatora.
Oczywiście najpierw ogarnij, żeby jeździł dobrze na benzynie. Bez podpięcia VAG COM i sprawdzenia najlepiej wszystkich odczytów (optymalnie to z kimś się przejechać patrząc na laptopa) i pamięci błędów nic nie tykaj, bo szkoda zachodu. Dla przykładu uszkodzona sonda lambda potrafi namieszać i to niedroga sprawa czy zmęczony czujnik przepustnicy też robi niezłe numery, a jego naprawa nie jest trudna, o ile ktoś tam nie grzebał.
Jeśli autko rokuje i/lib chcesz w niego inwestować i długo pojeździć to pomyśl o IV generacji, bo to jest w ogóle inna i mniej stresująca jazda. Oczywiście na co najmniej przyzwoitych komponentach.
Myślałem o sekwencji , ale nie wiem jaka jest cena takeigo zabiegu.
Może trochę się nie opłacać.
Przepływomierz będę ustawiał z Vagiem ale najpierw muszę dojechać do warsztatu, a teraz sytuacja jest taka że na jałowym gaśnie, więc muszę wybrac idealne ustawienie sprężyny żeby chociaż na chwile działało.
Może trochę się nie opłacać.
Przepływomierz będę ustawiał z Vagiem ale najpierw muszę dojechać do warsztatu, a teraz sytuacja jest taka że na jałowym gaśnie, więc muszę wybrac idealne ustawienie sprężyny żeby chociaż na chwile działało.
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
raczej mało kto robi takie rzeczy, tym bardziej że te przepływki z końcówką B są jeszcze droższe od ori abk z tego co zauważyłemwicher21 pisze:Czy przepływomierz różniący się litera na końcu ABK ma C, a ja znalazłem z b będzie pasował?
Teoretycznie powinny pasować bo to są chyba z seatów ale na 100 % nie wiem, nigdy takiego nie widziałem.
czarekj, Auto jeździ całkiem dobrze, więc jeśli tam ciut jakoś dostał to nie na tyle by go całkiem na śmieci skazać.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Czy to jest poprawna metoda? Tutaj na innym forum:maciek889 pisze:Ustawiaj tak aby mieć w okolicy 1-1,2V na pinie 2 przepływomierza na wolnych obrotach.
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=63839
...można przeczytać, że na parametr Engine Load składa się wiele czynników związanych z układem dolotowym. Myślę, że kondycja silnika także ma spory wpływ na to, co się dzieje w układzie regulacji mieszanki. Jednym słowem, poprawne ustawienie przepływomierza według wskazań na VAG niż według woltomierza powinno być bardziej precyzyjnym.
Sama tolerancja wykonania regulatora biegu jałowego może już być powodem odmiennych wskazań. Osobiście doświadczyłem źle wyregulowanego w moim aucie dobrego przepływomierza, który poprzedni właściciel zamontował (zapewne po detonacji w dolocie) i pomimo dwóch wystrzałów już u mnie nie ucierpiał ani trochę (tak samo dolot 100% OK) i nie wyglądał na wcześniej grzebany. Tak jak pisałem wyżej - czy wymieniamy go z innego auta, bądź jakimś cudem uda się nowy kupić, czy też naprawiliśmy nasz i założyliśmy - kontrola parametrów jest obowiązkowa.
Tak więc
Zdarza się, że dolot przeżyje wybuch bez problemu. I szczerze to każdemu życzę takiego szczęścia w tych prymitywnych instalacjach. To boli po kieszeni i to bardzo. A chyba nikt nie jeździ na II generacji z wyboru.PieterB pisze:a nie mówiłemwicher21 pisze:Winny był przepływomierz.
Tylko raz widziałem przypadek że kalpa antywybuchowa uratowała przepływkę.
Radzę wyeliminować przyczynę wystrzałów i coś z tym zrobić bo zaraz rozwalisz drugą.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4737
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Jak nie masz dostępu do vaga i chcesz aby jakoś silnik chodził to tak. Ale jak i tak masz zapewne pogięty przepływomierz to nie ma liczyć na to że będzie on idealnie działał jak sprawny. Jedynie co możesz osiągnąć to znośną jazdę i odpalanie na benzynie.h/k pisze:Czy to jest poprawna metoda? Tutaj na innym forum:
Zresztą na wskazanie w blokach pomiarowych na to niemal to samo. Idealnie byłoby aby ABK pokazywało jakiś współczynnik korekty na podstawie sondy to wtedy można byłoby ustawiać tak aby była bliska +/- 5%. A tak zostałoby ustawienie z podglądem spalin i odłączoną sondą aby na samym przepływomierzu bez korekty z sondy mieszanka była najbliższa stechiometrycznej.
Nawet można by ustawiać na słuch sprawdzają czy gdy się popchnie ośkę pod klapką w którąś stronę to podniosą się obroty. Jeśli się ustawi idealnie to popchnięcie w którąkolwiek stronę będzie powodować spadek obrotów.