Forum Audi 80 Klub Polska

Witam serdecznie,
Audi 80 TDI przejechałem ponad 4000 km, przez ten czas nie było najmniejszego problemu, odpalał w największe mrozy, brak falowania obrotów.
W dniu dzisiejszym został skończony mały remont 80tki (wymiana sprzęgła, wymiana uszczelki pod chłodniczką oleju, wymiana uszczelki pokrywy zaworów, miski olejowej, wymiana całego zawieszenia i drążków kierowniczych, była demontowana obudowa filtra powietrza, odma, była rozpinana wtyczka od wtrysku sterującego, masa przykręcana do skrzyni, wymieniony króciec wody (ten z tyłu).
Po odpaleniu zaczęła mrugać kontrolka świec żarowych (zaczyna mrugać kilkanaście sekund po odpaleniu). Samochód jest jeszcze na podnośniku. Wkręca się na obroty. Nie wykonywałem jazdy próbnej - nie wiem czy ma moc. Nie mam możliwości odczytać zapisane błędy.
Sprawdzę jutro wszystkie połączenia, czy wszystkie wtyczki są podłączone, czy których przewód podciśnieniowy jest rozłączony. Zauważyłem że jedna żółta wtyczka w okolicy intercoolera jest rozłączona. Przez dzień dosyć mocno był naprężony przewód z wtrysku sterującego (nie widać zeby było urwane). Tylko tyle mi przychodzi do głowy na chwilę obecną. Rozłączyłem na noc minus z akumulatora.
Co w pierwszej kolejności obstawiacie?

Nikt nie jest wróżką , podpinaj pod VAG.

Sprawdź czy wciśnięcie hamulca nie zgasi kontrolki

Temat rozwiązany. Najprawdopodobniej błąd z odłączonego wtrysku sterującego. Po skasowaniu błędu nic nie wróciło.