[B4 1.9 1Z avant] trzęsienie kierownicy przy hamowaniu -

Post autor: **Gieru** » 17 kwie 2018, 21:36

Witam.
Problem wałkowany w tematach wiele razy - trzęsienie kierownicy przy hamowaniu,a diagnozy brak.

98% mechaników obstawia krzywe tarcze oraz luzy w zawieszeniu, kolejny 1,9% twierdzi, że nie ma pojęcia, reszta proponuje tarcze wentylowane jako lekarstwo w przyzwoitej cenie...

Zostało zrobione:
nowe klocki
nowe tarcze
regeneracja tłoczków
nowa pompa hamulcowa
nowy płyn

Po wymianie około 1000 km było znośnie i znów problem powrócił.

Teraz zostało sprawdzone zawieszenie na stacji diagnostycznej, wszystko jest ok
Zostały sprawdzone tarcze przez tokarza i okazało się, że NAWET TE STARE który miałby być krzywe są proste i te nowe też.
Felgi, opony też sa dobre.
Klocki zużywają się równomiernie, nie widać aby je jakoś ukosowało.

Gdzie jeszcze szukać problemu?
Dodam też, że hamulce są strasznie kiepskie, samochód hamuje, ale bez przekonania.

Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam.

Post autor: **Jarewa** » 18 kwie 2018, 05:35

Niech ślusarz sprawdzi piasty.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 18 kwie 2018, 15:41

Gieru pisze:Problem wałkowany w tematach wiele razy - trzęsienie kierownicy przy hamowaniu,a diagnozy brak.

diagnoz było sporo podawanych więc nie mów że nie ma, inna sprawa że tu jest wiele czynników i znalezienie tego który jest u Ciebie może trochę potrwać.

Gieru pisze:Zostało zrobione:
nowe klocki
nowe tarcze

no obu osiach?

Gieru pisze:Zostały sprawdzone tarcze przez tokarza i okazało się, że NAWET TE STARE który miałby być krzywe są proste i te nowe też.

tak tylko pewnie zimne, a czy czasem bicie nie występuje tylko na gorących?

Post autor: **Gieru** » 18 kwie 2018, 17:45

PieterB pisze:no obu osiach?

Tylko przód. Tył wydaje się być spoko. Gdyby tył był też kiepski to by całą budą telepało, a tu tylko kierownica drży, ale to tylko moja dedukcja. Jak piszesz, przyczyn jest masa.

PieterB pisze:tak tylko pewnie zimne, a czy czasem bicie nie występuje tylko na gorących?

Tak, zimne bo i na zimnych problem występuje i na gorących także, bez względu na temperaturę hamulca.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 18 kwie 2018, 20:45

Gieru pisze:PieterB napisał/a:
tak tylko pewnie zimne, a czy czasem bicie nie występuje tylko na gorących?

Tak, zimne bo i na zimnych problem występuje i na gorących także, bez względu na temperaturę hamulca.

to problemu szukał bym w zawieszeniu lub prowadnicach w zacisku

Już pierwsze hamowanie i masz bicie na kierze?

Post autor: **Krzysiek 84** » 18 kwie 2018, 21:24

Sworznie całe :?:
U mnie pojawiało się w avancie lekkie bicie przy hamowaniu silnikiem , ale jak robiłem zawieszenie , to sworzeń jeden był wybity i w jednej koncówce drążka kierowniczego była pęknięta osłona gumowa , ale nie sprawdzałem w jakim stanie tam sworzeń kulisty.
Teraz jest spokojnie i stabilnie po wymianie wszystkiego. Jeszcze we wtorek na geometrie jadę.

Post autor: **Gieru** » 02 maja 2018, 09:12

PieterB pisze:Już pierwsze hamowanie i masz bicie na kierze?

Niestety, ale tak.
Dodam też, że maglownica trochę się poci. To też może mieć wpływ?

Krzysiek 84 pisze:Sworznie całe?

Tak, zawieszenie jest bez zarzutu, sprawdzane na stacji diagnostycznej.

[ Dodano: 2018-05-02, 09:12 ]
Ciąg dalszy nastąpił.
Kolejne tarcze najwyraźniej przegrzane i krzywe.
Mimo niedawnej regeneracji tłoczków na obu kołach, lewy przód wyraźniej się przegrzewa, a wszystko jest ładnie oczyszczone.

Międzyczasie jednak wymieniłem na tylnej osi klocki i tarcze oraz łożyska amortyzatorów na przodzie bo miały luz i cieszyłem się, że to przez to trzęsie kierownica przy hamowaniu... Jednak nie.

Do tego cały układ zachowuje się bardzo dziwnie, po wciśnieciu pedału hamulca i jego odbijaniu w górę słychać piszczenie przy tylnym lewym kole.
Do tego pedał bardzo powoli wraca do górnego położenia, jakby był zassany w dolnej pozycji.
Są przypadki, że przy wciskaniu go na postoju, takim raptowniejszym słychać zgrzyt z okolic pompy, serwa.

Co dalej sprwadzać?

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 02 maja 2018, 15:52

Gieru, niestety nie bardzo wiem co Ci doradzić bo takich objawów nigdy nie miałem jeszcze.

Wygląda to trochę jak zapowietrzone hamulce mowa o tym powolnym wracaniu pedału lub padająca pompa ale czy na 100% to Ci nie powiem.
Może dobrze by było podjechać na stację diagnostyczną by sprawdzili czy koła biorą równo, bo może tu jest jakiś problem. I dlatego się top koło przegrzewa i nie możesz równo zahartować tarcz lub któryś zacisk trzyma a to da podobny objaw.
A jakiej firmy tarcze zakładałeś? jak swego czasu dwa komplety mikody wywaliłem do śmieci bo po paru tyś zaczynały bić. Dopiero jak założyłem z przodu komplet hella a z tyłu trw skończyły mi się problemy.

Post autor: **Gieru** » 02 maja 2018, 16:22

Przód Wertteile założyli a potem pompę no name niestety;) albo zregenerowali pompę a skasowali za nową, ciężko stwierdzić. Bo dość szybko na "nowej"pompie powstał białawy nalot, stąd moje przypuszczenia.

Beznadziejna sytuacja. Pasowało by wiec wymienić oba zaciski z tarczami i klockami. A potem szukać dalej.

Dawid1995 · Post autor: **Dawid1995** » 02 maja 2018, 18:01

Gieru pisze:Przód Wertteile

Masz odpowiedź.

Post autor: **Gieru** » 02 maja 2018, 20:35

Dawid1995 pisze:
Gieru pisze:Przód Wertteile
Masz odpowiedź.

Tylko, że Twoja teza jest po najniższej linii oporu, wymienić tarcze z klockami i kij. Tak mówi 98% mechaników. Nikt nie szuka przyczyny przegrzewania się tarcz i ich krzywienia. Każdy by chciał likwidować tylko i wyłącznie sam skutek, a nie o to tu chodzi.

Chyba mam powód problemów.
Lewy przód i prawy tył bardzo trudno odpowietrzyć. Po czy znów się powoli zapowietrzaja.

19231354 mechanik u którego byłem wystawił diagnozę, iż spowodowane jest to padniętą pompą ponieważ pompa działa krzyżowo lewy przód z prawym tyłem i prawy przód z lewym tyłem.

Ma racje?

Wyszło by więc, że mechanik zamontował albo bardzo kiepską pompę albo ją zregenerował byle jak i tyle jego roboty, a kasę wziął za nową.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 03 maja 2018, 08:43

Gieru pisze:Ma racje?

nie powiem ci jak jest w audi bo nigdy jej nie rozbierałem ale tak było w starych autach typu fiat, polonez i wielu innych.
Podejrzewam więc że to standard bo zostało to stwierdzone naukowo że takie rozwiązanie jest najlepsze. Więc i tu pewnie tak jest, może mnie ktoś poprawić jak się mylę.

Post autor: **Gieru** » 03 maja 2018, 09:02

Pytanie tylko jak do tego ma się ABS.
I czemu tak szybko szlag trafił pompę, czy mechanik oszust czy jest jakiś inny powód szybkiej awarii.

btw, jaką firma polecana jeśli chodzi o zakup pompy?

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 03 maja 2018, 09:08

Niestety tego Ci nie powiem, może pompa wcale nie była nowa tylko odrestaurowana z zewnątrz

co do samej pompy tez nie wiem. Sam dawno temu zmieniałem pompę i sprawuje się bez zarzutu ale nie znam/nie pamiętam firmy.

Dawid1995 · Post autor: **Dawid1995** » 03 maja 2018, 14:02

Gieru, Też założyłem WERTTEILE. Wystarczyło do pierwszej ulewy i jazdy podczas niej. Teraz mam ATE , troszkę piszczą ale dają radę. Jeśli chodzi o pompę to załóż METELLI, DELPHI. Dają radę. No chyba, że chcesz coś droższego to TRW.