[B4 1z] sprzęgło jednokierunkowe alternatora

Post autor: **bozmek** » 27 mar 2018, 22:44

Ja jestem bardzo zadowolony z tego sprzęgła jutro tez bd montował u brata takie samo tez do 80

[ Dodano: 2018-03-27, 22:44 ]
http://allegro.pl/ina-sprzeglo-alternat ... ippingInfo
to kupiłem z tej aukcji

Arturo997 · Post autor: **Arturo997** » 04 kwie 2018, 12:08

Ja kupiłem 038 903 119 - numer oryginału Audi. Po przymiarce do alternatora pasuje idealnie na dniach będę montowal i dam znać czy jest lepiej

[ Dodano: 2018-04-04, 12:08 ]
Zrobiłem już na sprzęgiełku koło 200km i zmiana jak najbardziej na +

Mam nadzieję że wydłuży się też żywotność paska bo poprzedni nie wytrzymał 15tys. km...

Kostek9626 · Post autor: **Kostek9626** » 20 kwie 2018, 03:36

Mialem problem z piszczacym rano paskiem pk juz to opisywalem w jakims temacie ale miejsza o to zmienilem kolo alt na kolo z wolnobiegiem czy tam jak kto woli to nazwac. Piski fakt faktem ustaly ale dalej dzwonil mi ten neszczesny niedopracowany i wyj....y napinacz niestety kolyska z napinaczem kosztuje a czesci do regeneracji tego ustrojstwa sa niedostepne nawet jakby byly to w dalszym ciagu kolyska jest zmeczona. A wiec postanowilem uleprzyc fabryke i usunac ten napinac dodam ze niemam klimy ale jak bym mial to mysle ze rozwiazanie by sie zprawdzilo mianowicie... wyj....em tego preta i zastosowalem krutszy pasek bez zadnej rolki musialem tylko zfrezowac wiartareczka i pilniczkiem wspornik momentu obrotowego o jakis 1cm bo pasek ocieral o niego. Pasek zalozylem 6pk 865. Polatalem juz wieme km i nic mi niepiszczy i wgl silnik pracuje ciszej.nigdy niewrucil bym do fabrycznego rozwiazania fordy maja ori "sztywny pasek" i nic tam sie zlego niedzieje wiec czemu nie audi??

[ Dodano: 2018-04-20, 03:31 ]
Dodam jeszcze ze dlugo szukalem rozwiazania na ten newrlagiczny pynkt silnika 1z i nikt niewpadl na taka mondrosc ze ten nieszczesny napinacz jest zupelnie niepotrzebny a kolo wolnobiezne zabespiecza pasek przed niepotrzebnymi drganiami dam se renke uciac ze muj pasek przelata wiecej km jak ori z wyp.......jacym sie prentem brak mi slow zeby opisac co myslal konstruktor projektujac to ustrojstwo. Czyzby pierwsze pomysly na sztuczne postarzanie produktu?? Powodzonka polecam rezanko na moj patencik

[ Dodano: 2018-04-20, 03:36 ]
Jak bd pod maska to pstrykne foto zeby objasnic sytuacje

jarowlkp · Post autor: **jarowlkp** » 20 kwie 2018, 06:19

Kostek9626 pisze:. wyj....em tego preta i zastosowalem krutszy pasek bez zadnej rolki

no ciekawie rozwiązanie ale ciekawe z tego względu kiedy Ci poleci klin na wale lub koło z tłumikiem drgań

jak się pewnie domyślasz po coś konstruktorzy wymyślili ten napinacz ,

w każdym razie czekamy na fotosy z tego rezania

Kostek9626 · Post autor: **Kostek9626** » 20 kwie 2018, 21:14

Tak wymyslili po cos ale wtedy nieznali kleczka ze sprengielkiem na alt. Np w for
Dzie w ori niema napinacza paska pk wiec sie tym nieprzejmuje 20 tys temu zmienialem rozrzad z dolnym kolem rozrzadu bo na moj rozum powinno sie je zmienic za kazdym razem bo to newralgiczny punkt tego motoru noi robilen frez przodu walu bo
Bo byl juz zmenczony mysle ze wytrzyma to wszystko dluzej niz orginalne rozwiazanie bez sprzegla i z tym zje....m napinaczem ale to tylko moj poglad na ta sytuacje

Post autor: **Jarewa** » 21 kwie 2018, 08:06

Będziesz miał problem bo nie masz napinacza a paski PK się rozciągają o ile nowy jeszcze wytrzyma ale podejrzewam że nie długo zrobi się dłuższy i luźny pierwsze symptomy to piszczenie i słabe ładowanie. Zeby choć był mechaniczny naciąg tak jak to ma większość na psakach bez automatycznego napinacza to zdało by to egzamin bo wystarczyło by kontrolować naciąg a tak to wymiana paska mocniejsze naciągnięcie rozwali też szybko łożysko alternatora.

Dawid1995 · Post autor: **Dawid1995** » 21 kwie 2018, 08:18

Jarewa, A gdyby zastosować pasek elastyczny? Takowe produkuje chociażby CONTITECH

Kostek9626 · Post autor: **Kostek9626** » 21 kwie 2018, 14:58

Nie wydaje mi sie zeby tam trzeba bylo co chwile regulowac naciag... a jak zalozysz nowy pasek i go naciagniesz odpowiednio to co chwile wlazisz pod maske i go podciogasz??niesodze dopiero naciagasz jak go zdejmiesz w jakims tam celu.zobaczymy co z tego wyjdzie narazie wszystko jest ok.myslalem o zastosowaniu napinacza np z rozrzadu od tdi na pompowtrysku albo napinacza paska pk od pompowtrysku ale duzo rezania i trzeba sie duzo nameczyc aby wszystko bylo w osi. Narazie jest tak i mysle ze jest dobrze.

[ Dodano: 2018-04-21, 14:32 ]
Napewno sa miejsze drgania niz z wyj.....m prentem a wiec i czesci sie mniej zuzywaja a prawie kazdy 1z ma ten prent zuzyty i wcale co chwile nierobis klina na wale itd itp...

[ Dodano: 2018-04-21, 14:43 ]
A pasek sie napewno nierozciagnie. Sprubuj rozciagnac nic nylonowa ktura jest w pasku.nylon jest mocniejszy na rozciaganie 5x jak stal wiec jedyne co moze sie wydazyc to jest starcie tych klinow kture sa gumowe co idzie za tym ze pasek nizej osiadze. Ale to sa tylko moje koncepcie...

[ Dodano: 2018-04-21, 14:54 ]
Przepraszam w pasku jest kewlar nie nylon

[ Dodano: 2018-04-21, 14:58 ]
Przepraszam w pasku jest kewlar nie nylon

Post autor: **Jarewa** » 21 kwie 2018, 15:32

Kostek9626 pisze:Nie wydaje mi sie zeby tam trzeba bylo co chwile regulowac naciag... a jak zalozysz nowy pasek i go naciagniesz odpowiednio to co chwile wlazisz pod maske i go podciogasz?

W abt tak robie bo mam 4PK zreszta ABT/ABK tak ma naciąg alternatorem po roku 2 latach sie luzuje no i nie zapominaj ABT ma 90 1Z 120A sporo mocniejszy a co za tym idzie mocniej obciąża pasek bo ma sporo większe zapotrzebowanie na energię.

Po trzecie najważniejsze paski są nie równe zawsze jest tolerancja producenta na długości, dziś trafiłeś następnym razem moze być za lużny albo za ciasny.

W oplu astra G też ciut podobnie było w sensie że pasek PK naciagany alternatorem 1.7 TD isuzu klijent co kwartał przyjeżdżał naciągać pasek myślałem że to jakaś wada paska czy coś niestety nawet po zmianie kół na nowe nie pomogło.

Kostek9626 · Post autor: **Kostek9626** » 21 kwie 2018, 15:53

No zobaczymy co z tego wyjdzie juz troche ladnych km zrobilem na tym i niemam zadnych zastrzezen. Jak cos to zawsze mozna kupic preta nowego i go tam zalozyc spowrotem bo kolyska alternatora niejest w zaden sposob przerobiona a i tak jak mowisz w tym abk jest slabszy alt ale i pasek jest 4pk a 6pk to jest o polowe wiecej co idzie za tym ze pasek jest duzo duzo mocniejszy

[ Dodano: 2018-04-21, 15:50 ]
No dobra a co powiesz mi o rozwiazaniu z forda fokusa 1.6 jak sie niemyle 2004r gdzie pasek pedzi pompe wody.alt i pompe wspomagania i niczym tego paska sie nie naciaga wszystkie kola maja staly pynkt i co tez co kwartal pasek podciagasz??czy wymieniasz na nowy co chwile??jak robie te fordy to zazwyczaj zjezdzaja z niemca do pl na chandel i w 90% maja ori pasek

[ Dodano: 2018-04-21, 15:53 ]
I dotego w tym rozwiazanu forda jest sztywne kolo alt to idac twoim zalozeniem sa tam niebotyczne drgania ze chyba by kola pourywalo a nic takiego niema miejsca i pasek tez specjalnie sie niemeczy

Post autor: **Jarewa** » 21 kwie 2018, 16:24

Wyprostujmy, ja nie mówię że coś urwie bo nic nie urwie

ja tylko pisze o braku naciągu. Ze są pewne tolerancje jak i zbiegiem km się pasek wyciągnie ciut.

Pojeżdzisz i zobaczysz:) oby wyszło ok. Albo choć na minim 4 lata.

A wiesz moze jaki silnik w tym fordzie? bo nie wyobrażam sobie sciągnęcia i założenia paska jak ma stałe koło.

Kostek9626 · Post autor: **Kostek9626** » 14 sie 2018, 11:08

1.6 16v chyba 2004 sciagnac jak zwykle nieproblem ale zalozyc to jest grubszy rebus. Na szczescie robilem to multum razy i mam swoj patencik

i 1.8 tez chyba to mial ale pewny niejestem a paseczek u mnie niewytrzyma 4 latka bo rozrzad starcza mi na ok 2 lata wiec odrazu leca wszystkie paseczki i dolne kolo rozrzadu jak wczesniej pisalem ja za kazda wymiana tego rozrzadu zalecam wymiane tego kola bo i tak warto zajzec na frez czopa walu tam cuda na kiju lubia sie dziac

[ Dodano: 2018-04-21, 17:11 ]
A jak paseczek przy wymianie jest zakrodki badz za dlugi to pakuje go i do churtowni po inny frone co dzien tam sie niezaglada jestem pewien ze jest lepiej moze nie jak na nowym napinaczu ale na wybitym to napewna sa wieksze drgania co za idzie pasek i wszystkie elementy pedne tego altka nieszczesnego sa bardziej obciazone jak u mnie po rezanku

[ Dodano: 2018-04-28, 00:17 ]

[ Dodano: 2018-04-28, 00:18 ]

[ Dodano: 2018-04-28, 00:19 ]

[ Dodano: 2018-04-28, 00:21 ]
Inspekcjia naciagu paska 3tys km po rezanku i wszystko w porzadeczku

[ Dodano: 2018-08-14, 11:08 ]
15 tys i paseczek napiety jak ta lala zero dzwiekow czy innych uporczywych pierdol takze jestem zadowolony z rezanka...

RaKo · Post autor: **RaKo** » 25 mar 2020, 22:37

Wg. Mnie pomysł super i pewnie będzie to dobrze działać ale gdybyś miał klimę to guzik byś zrobił.Przyglądałem się i nie ma miejsca raczej na pasek. bez kołyski.