[B4 2.0 ABK] Przełączanie na LPG i po chwili wyłącza LPG

Post autor: **Kogutiru** » 19 maja 2018, 22:38

Witam, Borykam się z niedawnym problemem otóż gdy nadejdzie odpowiednia temperatura dla LPG, to się przełącza nie minie kilka sekund to słychać cyknięcie jak sie wyłącza po kilku sekundach znowu zaswieca się dioda ze następuje moment przełączenia słychać cykniecie i znowu się wyłącza i tak parenaście razy aż sie przełączy i juz jest normalnie aż do zgaszenia.
Jakieś pomysły co poszperać dodam że coraz dłużej mu to zajmuje zanim w koncu sie ogarnie
Gaz to Sequel sekwencja.
Nie znam nikogo w okolicy kto byłby w stanie sprawdzić moją instalacje i podłączyć pod kompa
Województwo Dolnośląskie.

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 19 maja 2018, 22:41

Może czujnik temperatury nie łączyć (kabel się urwał albo ktoś słabo go połączył) i raz widzi temperaturę przełączania a zaraz myśli że parownik zamarza. Najlepiej by było podłączyć komputer i zobaczyć jaki warunek przełączenia jest niespełniany.

Post autor: **Kogutiru** » 19 maja 2018, 22:44

Jak auto stoi tak się dzieje i jak się porusza.
Z rana zobaczę pod maską te przewody od czujnika.
Próbowałem uruchomić awaryjnie LPG trzymając przycisk, lecz z marnym skutkiem.
[20.05.2018]
Przełącza przy 50*C pierwsze przełączenie i do zgaszenia nie było problemów następne uruchomienie i się wyłączył po około 15 sekundach
Przy parowniku oglądałem czujnik i przewody od czujnika temp taki niebieski są ok
[07.06.2018]
Autko było u gazownika
Czasy wtrysku 0.10 i stoją w miejscu
Prędkość obrotowa w programie pokazywała na wolnych 13tys. obrotów tak 13tys.
Według gazownika komputer do wymiany