[B3 1.8 PM] + LPG przyśpieszacz zapłonu
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
[B3 1.8 PM] + LPG przyśpieszacz zapłonu
Witam. Jak ściągam weżyk z gruszki przy aparacie to sie nic nie dzieje. Obrotynie spadają . Jak sciagne wezyk przy wtrysku i sasysam to sie robi próżnia bo nie moge wciagac powietrza. Jak pcham powietrze to słysze jak pyka membrama. miałem kiedyś gaźnik i tam było tak że jak sciagnołem przewód z gruszki przy aparacie to obroty spadały i silnik nierówno chodził. Powiedzcie mi co jest nie tak. Coś z aparatem?? rozkminiam ten silnik bo go nie znam. Gaźnik opanowałem do perfekcji. Sprawdzałem podcisnienia tam są 3 przy wtrysku i są ok.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2018, 08:36 przez davidpolska, łącznie zmieniany 1 raz.
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
W przypadku falowania nie bo jak sprawny układ WN to przepali każdą dawkę, ale nie wykluczam że przy złej dawce występuje wypadanie zapłonów jak kiepska kondycja WN.davidpolska pisze:Maja cos do tego te czujniki przy głowicy te 3? Który odpawiada za co?
Nieszczelności to oprócz podstawy monowtryska , weże oparów filtra węglowego, wąż serwa hamulca, waż podciśnienia układu zapłonowego jak i jego elektrozawór. TPS trzeba pomierzyć nastawnik sprawdzić według procedur opisanych na forum.
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
Dzieje sie teraz tak ze jak sie nagrzeje do 70 stopni to trzyma wyzsze obroty. Jak zapale go po nocy silnik zimny to ok wszystko dziala rowno. Obroty sa na 1050. I za chwile spadaja do 1000 i do 950. Ale zauważylem ze jak chodzi na wolnych to jest takie pykniecie i obroty wchodza samoczynnie na 1200 i tak stoja. Jak sciagne wezyk z przyspieszacza przy aparacie obroty spadaja i slychac membrane wtedy w przyspieazaczu. Chyba to ona pyknie i wskakuje na wyzsze obroty. Wymienilem silnik krokowy na inny i dalej to samo. Podstawe pod monowtryakiem i dalej to samo. Węże wszystkie sprawdzone. Czujnik u dolu bialy od ecu wymieniony, palec i kopulka jakies 10 tys temu i swiece . Już nie mam pojeciam. Podmienialem wtrysk caly i dalej to samo. Zaworek od podcisnien tez wymienilem o to samo. Nieraz jak jade to wyluzuje i trzyma auto 1200-1300. Pojade dalej z pare km wyluzuje to juz spadna. Nieraz caly dzien trzyma wysokie jalowe. I to samo na lpg i benzynie. Mam gaz autotronic al700. Moze to przez gaz sie dziac. Ma moc i normalnie auto przyspiesza. Pali tez normalnie okolo 9-10 litrow gazu. Podpowiedzcie coś. Jak sprawdzić przyspieszacz. Aha jak sciagne wtyczke od tpsa to tez obroty spadaja ale silnik troszke nierowno pracuje. Przewodow wn tylko nie zmienialem. Sonda? Jak ja sprawdzic.