Forum Audi 80 Klub Polska

Moja audiczka zbyt długo jeździła dobrze i musiała mi znowu zrobić psikusa . Problem polega na tym że auto wogóle nie ma mocy i szarpie podczas jazdy (przy przyspieszaniu jest ok, ale gdy jadę np 50km/h na trzecim biegu to auto szarpie, przygasa i strzela). Wyczytałem że może być problem w czujniku temperatury tym niebieskim, auto w ogóle nie zmieniało pracy silnika po wypięciu czujnika więc stwierdziłem że trzeba go wymienić, po wymianie na nowy też to samo, brak reakcji po odpięciu czujnika. Dodam że czasami auto jeździ dobrze, ale częściej źle. Układ zapłonowy raczej okej, wszystko było robione pare miesięcy temu, a ostatnio wymienione były świece i TPS. Może ktoś ma jakieś pomysły co się tu dzieje? Zauważyłem też że jak przegazuje to auto spadnie z obrotów tak jak by miało zaraz zgasnąć i znowu wraca na wolne obroty.

Mi pomogła wymiana świecy i tego trzeciego czujnika wody wkręcanego od dołu. Nadal mi falują lekko obroty, sprawdź pompę paliwa bo w b3 jest pod spodem samochodu, moja wydaje dziwne dźwięki jak nią ruszam, czas wymienić no i obok niej jest filtr to też warto ogarnąć

Problem częściowo rozwiazany, przyczyną szarością była uszkodzona krokowka, ale niestety auto dalej nie ma mocy. Gdy przyspieszam to przy 2tys obrotów czuć że tak trochę przytyka tak jakby chciało przyspieszyć ale jednak rozmyśla się co może być przyczyną?