[B4 2.0 ABK] Dziwna różnica w spalaniu.

wicher21 · Post autor: **wicher21** » 19 gru 2018, 01:39

Witam, przyszły mrozy a z tym pierwsze problemy. Zauważyłem, że auto ( 2.0 ABK ) na LPG w jeździe po mieście ma spory apetyt, mianowicie pali 15-16l, do pracy mam około 3 km. Poza miastem autostrada prędkość 120km/h pali około 8,5l przy 160 km/h pali około 10 .

Czy to normalne, że przy tych temperaturach i jeździe miejskiej auto pali 2 razy więcej ?
Do tej pory w lato paliło w mieście około 12l
Obroty równe, bez szarpania około 850/min

Post autor: **Krzysiek 84** » 19 gru 2018, 01:48

Jest zima i musisz się do tego przyzwyczaić , co roku tak jest i nadal każdy pyta zimowa porą czemu więcej auto pali.

wicher21 · Post autor: **wicher21** » 19 gru 2018, 09:28

Rozumiem całkowicie większe spalanie auta, jednak zawsze było to dodatkowe 1-2 l LPG a teraz prawie 4l dlatego pytam czy takie spalanie jest norma ? i ile Wam zimą pali ?

Post autor: **Jarewa** » 19 gru 2018, 10:10

Masz spore spalanie bo nie dajesz silnikowi się zagrzać a tym bardziej parownikowi i spore spalanie bo parownik nie działa prawidłowo. Bo za zimny 3km to sporo za mało praktycznie powinieneś pokonywać go na Pb.

wicher21 · Post autor: **wicher21** » 20 gru 2018, 02:33

Rozumiem, dorzucę tutaj jeszcze drugi problem. Mianowicie ostatnio, przy odpuszczeniu gazu jest takie jakby małe szarpnięcie, delikatne występuje nie zawsze, potem dodaje gaz i tak samo się dzieje lekkie szarpnięcie, najczęściej na 3 biegu w okolicach 1800 obrotów.

toto1989 · Post autor: **toto1989** » 20 gru 2018, 07:17

wicher21 pisze:Rozumiem, dorzucę tutaj jeszcze drugi problem. Mianowicie ostatnio, przy odpuszczeniu gazu jest takie jakby małe szarpnięcie, delikatne występuje nie zawsze, potem dodaje gaz i tak samo się dzieje lekkie szarpnięcie, najczęściej na 3 biegu w okolicach 1800 obrotów.

Napisz co masz za gaz, to podstawowe info.

Co do spalania, u mnie sytuacja jest prawie identyczna (LPG II gen)
Do pracy mam 5 km, w lecie ABK spalała mi 11-12 litrów na tych odcinkach, teraz nie chce zejśc poniżej 15 litrów. Silnik potrzebuje dłuższego czasu by sie zagrzac, jest slisko wiec zapewne nie suniesz 100km/h na 5tce na oblodzonej jezdni, tylko jedziesz ostroznie na 2-3-4 biegu, mam racje?

U mnie małe sprostowanie...
W ostatnie mrozne dni zatankowana butla do pelna, zrobione 205 kilometrów. Kolejne tankowanie i weszło niecałe 26 litrow lpg czyli na krotkich odcinkach paLI około 13 litrów z codziennym postojem 5 minutowym na przejezdzie kolejowym, wiec chyba nie wypada zle

wicher21 · Post autor: **wicher21** » 20 gru 2018, 11:43

Gaz 2 gen
18kkm temu wymieniane świece kopułka palec przewody

h/k · Post autor: **h/k** » 20 gru 2018, 12:22

Potwierdzam taki rozrzut, w moim wypadku na IV generacji.
Koniec września, jazda w Polskę - na niektórych odcinkach zeszło nawet do 8l/100km! Teraz pokonałem 230 km cyklu miejskim i nagle 15 litrów na setkę.
Do tego mam sporo większe zużycie benzyny niż w lecie, ale to jasne. Wydaje mi się, że i tak jest z tym lepiej po założeniu wygłuszenia maski z 1.9 TD, jakby silnik chętniej łapał temperaturę i wolniej się studził.