[B4 2.3 NG] Nie mogę wywołać kodów błyskowych

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 02 lut 2019, 01:02

Witam. Złącza diagnostyczne znajdują się w skrzynce bezpieczników (czarne, białe oraz beżowe). Po wykonaniu jazdy testowej. Podpiąłem żarówkę jednym końcem na pin + w czarnym złączu, natomiast drugim na pin L w białym złączu. Po zwarciu pinu z białego złącza do masy żarówka zaświeca się, jednak po rozwarciu nie ma żadnej reakcji ze strony żarówki. Z którego pinu sterownika zapłonu idzie przewód na pin L w złączu diagnostycznym, ponieważ podejrzewam przerwę i chciałbym sprawdzić ciągłość przewodu? Ma ktoś inny pomysł dlaczego nie mogę wybłyskać błędów.

Post autor: **Jarewa** » 02 lut 2019, 08:38

Sprawdz napiecie na L czy jest miernikiem... Moze za silna żarówka?? tam około 1W max

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 02 lut 2019, 11:57

Żarówkę mam 24v/ 50mA.

Post autor: **Jarewa** » 02 lut 2019, 11:59

za mocna

najlepiej diodę przez opornik/ ewentualnie 12V max 1W i to będzie licho czytać 0,5W było by lepsze

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 02 lut 2019, 15:28

A jakie napięcie powinienem mieć i jak je zmierzyć skoro pojawia się tylko po wywołaniu kodów i tylko na 0,5s więc raczej miernik uniwersalny odpada. Analogowym, czy powinno być również przed wywoływaniem?

Post autor: **Jarewa** » 02 lut 2019, 15:59

NApiecie jest tm stałe około 8V pulllup bardzo małe natężenie diodą nie sprawdzisz ale miernikime tak chodziło byś zmierzył wtedy bedzie wiadomo ze przerwy na L nie ma..

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 25 lut 2019, 01:01

Znalazłem jakiś schemat sterownika wtrysku z którego wynikało że pin kontrolny l wychodzi z pinu 13 gniazda sterownika. Po zamierzeniu ciągłości okazało się że przewód (biało - czerwony) idzie do brązowego złącza a następnie na sterownik zapłonu. Niestety nie miałem przy sobie sterowników więc nie sprawdziłem czy będę mógł wybłyskać błędy.

szpilek · Post autor: **szpilek** » 25 lut 2019, 10:39

kabel diagnostyczny wchodzi na sterownik wtrysku pin 13 i zapłonu pin 3 i ma kolor brązowo - zielony

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 14 mar 2019, 16:27

Wchodzi tak jak piszesz, ale ma kolor biało-czerwony i wychodzi na brązowe złącze, czyli tak jak opisałem wyżej. Nie wiem skąd różnica koloru.

[ Dodano: 2019-03-14, 16:27 ]
Udało mi się wybłyskać kod 2-1-4-2. Czyli numer czujnika knock 1. Jak go usunąć ?

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 14 mar 2019, 19:52

pawslaw1601 pisze:Jak go usunąć ?

wymieniając czujnik, sam błąd to raczej nie problem.

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 15 mar 2019, 00:08

Nie chodziło mi o skasowanie błędu tylko co mam zrobić, ponieważ wyczytałem że może wystarczy wyregulowac zapłon (mechanik ustawiał ale chyba nie wprowadził go w tryb awaryjny). Jeśli to jednak raczej wadliwy czujnik to jakiej firmy polecacie. Objawy mam takie że przy wysprzegleniu niekiedy obroty mi spadają i auto gaśnie.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 15 mar 2019, 07:15

pawslaw1601, to to raczej nie jest winą tego czujnika. Co prawda już tam ng nie znam zbyt dobrze.

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 15 mar 2019, 17:10

Czyli pewnie po naprawie tego błędu pojawi mi się kolejny

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 16 mar 2019, 19:51

pawslaw1601 pisze:Czyli pewnie po naprawie tego błędu

sorry ale nie wiem czemu uczepiłeś się tak usilnie naprawiać ten błąd?
Błędów się nie naprawia tak na marginesie już, naprawiasz coś na co dany błąd wskazuje.

pawslaw1601 pisze:pojawi mi się kolejny

a niby jaki? i dlaczego?

Sam czujnik stukowy można sprawdzić tak by mieć 100% pewności że to on, tyle że raczej sam nie dasz rady.
Źle ustawiony zapłon raczej nie będzie pokazywał takiego błędu ale jak mówię ng dobrze nie znam więc tu mogę się mylić.

pawslaw1601 · Post autor: **pawslaw1601** » 16 mar 2019, 21:57

Gdzieś czytałem że w ng jeden błąd może ukrywać drugi więc chce blyskac błędy i naprawiać wskazane usterki aż lampka pokaże 4-4-4-4 czyli brak błędów. Błąd 2-1-4-2 wskazuje na czujnik spalania stukowego ale ponoć ten błąd może również wyskakiwac przy źle ustawionym zapłonie.