[B4 2.6 ABC] na małym gazie: falują obroty, wypadają zapłony

Post autor: **Jarewa** » 07 wrz 2019, 22:17

Rudpavv pisze:-po odpięciu czujnika punktu zapłonu na pracującym silniku również brak zmian (na odpiętym nie dopali)

To jest tylko czujnik synchronizacji rozrządu potrzebny tylko przy odpalaniu. Po odpaleniu bezużyteczny.

Punkty zapłonu to te dwa czujniki na wale.. Środkowy to 1 cyl a na kole reszta cyl...

A jak tam masy głowic??

Rudpavv · Post autor: **Rudpavv** » 07 wrz 2019, 22:35

W tym silniku nie ma oddzielnych mas idących do głowic. Jest tylko jedna przy łapie silnika. Wczoraj dołożyłem dodatkową masę do podstawy cewki i tez nic to nie dało. Nie mam już pomysłów żadnych co z nim jest nie tak. Wymieniony calutki osprzęt silnika razem z samym silnikiem, podmieniane ecu na 3 różne. Moja została tylko wiązka i przewody paliwowe...

Jakoś tydzien temu jak wymieniałem cewki jeździl ok. Z dwa razy szarpnął ale jak wyjechałem na obwodnicę i pojechałem pare km 140 przy 4k rpm to się naprawił i do końca przejażdżki jeździł idealnie. Następnego dnia jak wyjąłem cewki, żeby dolutować przewody sygnałowe do lpg problem powrócił...

[ Dodano: 2019-09-07, 22:35 ]
Da się na wiązce z 1994 dołożyć po prostu fabryczny immobilizer? Z tego co widziałem to wszystkie piny w kostkach ecu są używane

Post autor: **Jarewa** » 07 wrz 2019, 22:39

Kurde prawie wszystkie silniki mają masę głowicy. ABT/ABK/ACE/NG/AAH a ABC by nie miało?? dziwne..

AAH ma jedną przykręcaną do kolektora ssącego koło 2 cyl. tylko ze tam kolektor ssący ALU.. ABC plastik to może być ciut inaczej

Masa głowicy to masa ecu-głowica potrzebna do prawidłowego działania Sondy jak i resztę osprzetu..

Rudpavv · Post autor: **Rudpavv** » 08 wrz 2019, 00:32

Coś w tym jest. Ten silnik który ja teraz założyłem to już trzeci silnik tego auta. Poprzedni wymieniali jacyś mechanicy i mogli zapomnieć podpiąć którejś masy. Tylko dlaczego odpięcie lambd nic nie zmienia? Reszta osprzętu ''góry'' chyba ma masy w swoich kostkach. Jutro dołożę dodatkową masę albo dwie do głowic ale szczerze mówiąc wątpię, żeby to coś dało.

[ Dodano: 2019-09-08, 00:32 ]
Faktycznie cos mam z masami namieszane. Znalazłem taki pdf http://www.volkspage.net/technik/ssp/ssp/SSP_150.PDF

Powinny jakieś dwie masy iść do kolektora ssącego. U mnie z wiązki silnika wychodzą jakieś 3 masy i wszystkie są u mnie podłączone do punktu na ścianie grodziowej.

Post autor: **Jarewa** » 08 wrz 2019, 10:34

Zeby to rozumieć trzeba by było podłaczyć oscyloskop przy ECU do sondy jednej i drugiej... I dodatkowo sprawdż ile obudowa sonda ma względem budy oporności...

A kolor świec jakie są??

Rudpavv · Post autor: **Rudpavv** » 08 wrz 2019, 15:24

Świec nie sprawdzałem jeszcze. Zaraz pójdę te masy podłączyć. Wczoraj ciągnąłem tą dodatkową masę z klemy do tego punktu na ścianie grodziowej bo tam 18ohhm było względem klemy. Oscyloskopu niestety nie mam.

[ Dodano: 2019-09-08, 15:24 ]
Po dodaniu masy na kolektorze dolotowym i resecie ecu jeździł dobrze. Kiedyś już tak miałem, że po resecie kompa jedną przejażdżkę było ok. Jutro się okaże czy będzie juz git czy nie

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 08 wrz 2019, 15:37

Rudpavv pisze:Po dodaniu masy na kolektorze dolotowym i resecie ecu jeździł dobrze. Kiedyś już tak miałem, że po resecie kompa jedną przejażdżkę było ok. Jutro się okaże czy będzie juz git czy nie

bo reset przywracasz ustawienia fabryczne i do póki nie rozwali mapy od np błędnych wskazań z czujników czy jakiejś tam innej awarii będzie ok, zwykle tak do 100km.
Czyli krótko mówiąc jeśli po resecie problem wraca to usterka nadal jest, a sam reset nie jest naprawą tylko pomaga ecu szybciej się zaadoptować do nowych warunków po ewentualnej naprawie.

Rudpavv · Post autor: **Rudpavv** » 08 wrz 2019, 15:45

Dopiero jutro się dowiem. Możliwe, że brak oddzielnej masy kolektora był problemem. Lambdy mogły przekłamywać. Jutro napiszę posta z updejtem.

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 08 wrz 2019, 15:46

Jak odłączanie pomaga to tym bardziej przyjrzyj się sondom. Albo je odłącz.
ABC potrafi mocno zmieniać mieszankę w oczekiwaniu na reakcje sondy zanim ECU złapie błąd.

Rudpavv · Post autor: **Rudpavv** » 10 wrz 2019, 22:09

Ostatnio problem występował od razu po resecie. Założyłem ecu które leżało kilka lat poza autem i problem był od razu. Oby to było to bo już nie mam pomysłów.

[ Dodano: 2019-09-08, 15:57 ]
Sondy same w sobie raczej są dobre. Problem występował na 3 różnych zestawach sond. Te aktualnie założone u poprzedniego właściciela działały jak trzeba.

[ Dodano: 2019-09-10, 22:09 ]
Update dla potomnych:

Auto trzeci dzień z rzędu działa jak należy. Myślę, że usterka została usunięta. Powodem był brak przewodu masowego kolektora dolotowego. Przez brak tej masy komputer odbierał złe sygnały z sond lambda i rozwalał mapę.

Dzięki wszystkim za pomoc, w szczególności użytkownikowi Jarewa który mnie naprowadził na masy głowic. Sam bym na to nie wpadł.

Pozdrawiam.