W 80-tkach siedzę już prawie trzeci rok. Przez wakacje postanowiłem przerzucić się z Coupe ACE na coś nowszego, padło na poliftowe A4 B5 1.9TDI 116km. Niestety był to strzał w kolano, nigdy nie miałem bardziej sypiącego się samochodu. Niedawno zapadła decyzja o sprzedaży A4 ze stratą prawie 60% ceny. Kolejny raz postanowiłem uderzyć w 80-tkę.
Wrzuciłem post na kilka grup i tego samego dnia w nocy dostałem ofertę Audi 90 CS za kwotę poniżej 3 tysięcy złotych. Znajdowała się niecałe 40 km ode mnie, więc z rana już jechałem ją obejrzeć. W takiej kwocie spodziewałem się czegoś zmęczonego, raczej z przeznaczeniem na części. Na miejscu stan samochodu pozytywnie mnie zaskoczył. Umówiliśmy się ze sprzedającym na drugi dzień. W domu na spokojnie przejrzałem wyposażenie, kompletność tego samochodu oraz ewentualnie na co jeszcze zwrócić uwagę. Dość mocno biłem się z myślami nad zakupem tego samochodu, z automatami w B4 mam złe wspomnienia. Byłem mocno napalony, i nigdy takie zakupy dobrze mi nie wychodziły.
Stwierdziłem jednak, że gra warta jest ryzyka i na drugi dzień pod domem stała perłowa dama.
Trochę suchych danych:
Rok produkcji: 1993
W Polsce: od 1995
Jestem trzecim właścicielem
Silnik: 2.8 V6 172 km AFC
4 biegowy automat z funkcją sport
Napęd: Inwalida
Instalacja LPG
Wyposażenie:
-Lakier biała perła LOA9 niedostępny w zwykłych 80-tkach
-Silnik 2.8 V6 174hp o oznaczeniu AAH
-Skrzynia automatyczna 4 biegowa z trybem sport
-Kompletna skórzana tapicerka w bardzo ładnym stanie
-Elektrycznie regulowany fotel kierowcy z podłokietnikiem
-Grzane przednie fotele
-Czujnik niezapiętego pasa bezpieczeństwa u kierowcy
-Wnętrze USA (boczek kierowcy z poduszką, poliftowa półka pod deską, tunel z poduszką, przedłużony tunel z dodatkowym schowkiem oraz coupholderem, chromowany znaczek Audi90)
-Siatka bagażowa z tyłu foteli
-Skórzana kierownica z airbagiem
-Oryginalny licznik ze skalą w km/h oraz pojemnością zbiornika paliwa w galonach
-Radio Gamma bez odbioru AM/FM
-Automatyczne światła w które wyposażona była jedynie wersja Kanadyjska
-VIN w okienku na przedniej szybie
-Przednia szyba z informacją o przystosowaniu do -40*C
-System mocowania fotelika dla dziecka, coś jak Isofix
-System blokowania tylnych zamków tzw child safe
-Dodatkowe uszczelki przeciwpyłowe w tylnych drzwiach
-Climatronic
-Tempomat
-4x elektryczne szyby
-Grzane, elektrycznie regulowane lusterka
-Elektryczny, dwupłaszczyznowy szyberdach
-Nagłośnienie 4/2, cztery zwykłe oraz dwa aktywne
-Pokrowiec na narty
-Tylny środkowy, zwijany pas bezpieczeństwa
-Drewniane wstawki w środku, w tym rzadki drewniany dekor na łączeniu schowka i dźwigni zmiany biegów
-Oba podświetlane słoneczniki z lusterkami do makijażu
-Trzy światełka do czytania w "strachołapkach"
-Wygłuszenie maski wraz z lampką
-Wygłuszenie klapy bagażnika
-Centralny zamek na podczerwień
-Trzecie światło stopu w tylnej szybie
-Blenda przód Japan
-Tylne lampy USA
-Blenda tył USA
-Kute wahacze
-Zaciski 2 tłokowe
-Oryginalne 10 ramienne felgi, takie na jakich wyszła z fabryki
-Spryskiwacze reflektorów (jest cała wiązka wraz ze zbiorniczkiem)
-Zderzaki na sprężynach z aluminiowymi odbojnikami
-Powiększony o 4l zbiornik paliwa
Muszę w niej zrobić:
-Łączniki stabilizatora ✔
-Sworznie oraz tuleje na wahaczach
-Wymiana napinacza oraz paska osprzętu
-Uruchomienie klimatyzacji
-Termostat
-Świece ✔
-Kable WN ✔
-Czujnik halla
-Pompa paliwa
-Serwis skrzyni biegów
-Regulacja i przegląd instalacji LPG
-Zębatka licznika ✔
-Przegląd i serwis hamulców ✔
-Zakup zderzaków USA ✔
-Uszczelnienie wydechu ✔
-Uszczelnienie silnika
-Wymianę popękanych tylnych lamp USA
W planach:
-Lakierowanie maski oraz zderzaków pod kolor
-Polerka lakieru
-Przyciemnienie szyb
-Szeroka felga 17", myślałem nad Borbet A lub coś w stylu Borbet T
-Zakup kierownicy z coupe
-Obniżenie samochodu o 30 lub 60mm
-Zakup tylnej lotki nad szybę
-Podklejenie na nowo boczków
-Zszycie popękanych zagłówków z tyłu, puściły na szwach prawdopodobnie od słońca
-Wymiana trzeszczących głośników ✔
-Czarna podsufitka
-Skompletowanie ori licznika AC/BC
-Zakup zespolaków
-Zakup spryskiwaczy lamp
-Budowa jakiegoś przyzwoitego nagłośnienia
-Skompletowanie najpełniejszego możliwego wyposażenia np. rolety tylnej szyby, dodatkowych zegarów, EDS itd. itd.
W tym momencie udało mi się już zrobić:
-Wymiana oleju wraz z wszystkimi filtrami Valvo 10w40, przed zmianą wleciała płukanka
-Wymiana wycieraczek
-Zakup budżetowych głośników na przód oraz tył
-Regulacja wskaźnika paliwa, ponieważ kiedy było pusto pokazywał pół baku
-Zakup zderzaków USA, udało mi się dorwać zderzaki wraz z mocowaniami, potrzebuję jednak oryginalnego plastikowego zderzaka na przód z halogenami, ponieważ mój ma wsadzony zwykły, europejski dół.
-Wymiana łączników stabilizatora
-Zmiana kierownicy na ori
-Naprawa licznika
-Wymiana kabli WN oraz świec zapłonowych
Tak więc udało mi się zakupić samochód z ciekawą historią, od 1995 do 2018 babcią jeździła babcia. Musiała być naprawdę kimś ważnym, jeżeli w 1995 mogła sobie pozwolić na taki samochód. Zdobyłem nawet zdjęcie sprzed kilku lat, kiedy auto stało jeszcze na czarnych blachach.
Trzy dni po zakupie samochodu dorwałem prawie kompletne zderzaki USA, wymagają jednak sporo pracy.
Poprzedni właściciel rok temu wymienił kompletny rozrząd. Lakier jest w świetnej kondycji, w dwóch miejscach ktoś zapylił białą farbą nadkole. Maskę trzeba pomalować pod kolor, bo niestety jest w zwykłym białym lakierze. W niedługim czasie trzeba będzie zająć się serwisem skrzyni biegów zdecydowanie nie podoba mi się jak redukuje biegi.
O dziwo prawdopodobnie posiada co najmniej jeden katalizator. Kompletność wyposażenia naprawdę robi wrażenie, w tej cenie to już trudno kupić gołe ABT ze zdrową budą. Wiązki są nawet pod brakujące elementy wyposażenia tj. spryskiwacze czy też halogeny.
Niestety już jutro kapitalne rejestracje S2S2 trzeba zdać do urzędu.
Samochód przez pewien czas ma mi służyć jako przyjemne daily. Później pójdę w kierunku stylu stance, lecz chcę to robić mało inwazyjnie. W każdej chwili będzie można przywrócić furę do fabrycznej konfiguracji. Zastanawiam się właściwie nad posiadaniem dwóch kompletów zderzaków: ori USA oraz S2/Compi. W zależności od mojego widzimisię samochód będzie mógł drastycznie zmieniać swój wygląd.
Plany się zmieniły i 90-tka zostanie przywrócona do stanu fabrycznego oraz prawdopodobnie dostanie żółte tablice.
Nawet na tą chwilę 90-tka przykuwa wzrok na ulicy, wszyscy znajomi zgodnie twierdzą iż jest to mój najlepszy zakup. Przez epizod z A4 prawie zapomniałem jak to jest codziennie jeździć z bananem na ryju.
Na razie fura będzie powolutku dopieszczana, grubiej z projektem ruszę w czerwcu.
Zdecydowanie jest to najbardziej fotogeniczny tyłeczek w całej okolicy, bardzo mi się podoba mimo nieudolnie połatanych lamp.
Ja u siebie mysle nad indywidualnymi 
