Od niespełna roku posiadam Audi Cabrio z 1991 roku, 2.3 NG 133KM, które postanowiłem nabyć, jako tzw. zabawkę i lokatę kapitału
Jak to w każdym "starym" aucie bywa, ideału nie ma, ale jak na swoje lata uważam, że egzemplarz daje radę i pewne rzeczy zacząłem już zimą dopieszczać, a część jeszcze musze dopieścić. Więcej o samym aucie myślę, że będę w stanie przybliżyć w sekcji temu służącej.Forum śledzę bacznie od jakiegoś czasu, jednak jakoś nie miałem sposobności, aby dołączyć, a że pojawił się problem, to szukam pomocy u tutaj obecnych.
Otóż z racji braku pewnej historii co do rozrządu, postanowiłem go wymienić. Z racji tego, iż wszystko było na wierzchu, to zdecydowałem przy okazji wymienić również uszczelniacze wałów. Po odkręceniu koła zębatego wału korbowego, wypadł klin, który jak się okazało został ścięty. Myślę, że w samą porę wziąłem się za ten rozrząd, bo za chwilę mógłby być większy problem, jakby się rozrząd posypał.
Przechodząc do meritum:
Szukam koła zębatego wału korbowego o numerze 035105263C.
Jeszcze rano myślałem, że wiąże się to z przejażdżką do motoryzacyjnego, ale szybko się wyleczyłem. Przekopałem wiele sklepów, ASO, nowe koło praktycznie nie do kupienia (mam info, że w 2016 zakończono produkcję).
Może komuś z Was zalega takie koło, gdzieś w garażu, to chętnie odkupię.
Jeśli nie, to doradźcie, co w tej sytuacji mogę zrobić?
Przez chwilę chodziło mi po głowie, aby w momencie gdy nie dostanę koła nigdzie, przejść po prostu na inny rodzaj rozrządu, niż ten, który jest u mnie zamontowany. Obecnie mam pasek z 120 zębami, 18mm szerokości, zęby na zębatkach są płaskie, a wiem, że do silnika 2.3 są na pewno 2, jak nie 3 różne typy rozrządów. Jeśli zdecydowałbym się na tą modyfikację i dostał 2 niezbędne koła zębate, to jakie elementy jeszcze poza pompą wody, paskiem i rolką musiałbym wymienić i czy w ogóle taki zabieg jest możliwy?
Jeżeli ktoś z was posiada rolkę, o której wyżej pisałem lub wie, kto taką może posiadać, to serdecznie proszę o wiadomość na PW. Auto stoi rozebrane, sezon za pasem, a ja jestem jak widać w du…
