Forum Audi 80 Klub Polska

I co i co i co Śmiga strzała? Nic nie piszesz co się dzieje z maszyna. Dawaj jakiś UP!

Wszystko śmiga jak narazie muszę wrzucić zdjęcia bo wpadła kiera z poduchą, deska z poduchą, progi z rs2 nowe dystanse 35mm z przodu, w dzień kobiet gość mi wjechał w tyłek nic poważnego się nie stało, tylko zderzak z compi ucierpiał, ale udało mi się załatwić w dobrych pieniądzach i tamtego nie kleiłem a Twoje cabrio jak tam? działają te wentylatory? Pozdro

Siema! Sorki, że po takim czasie odpisuje ale mam cały czas włączona jedna stronę z forum i nie zaglądałem nigdzie indziej.
Obecnie jestem w trakcie szukania turbiny i kolektora. Marzylo mi się 300+ tylko że im głębiej w temat wchodzę tym bardziej przekonany jestem o tym że musiałbym korby kute założyć. Wysoki moment w niskim zakresie usmierci mi serie.
U mnie rewelka ogólnie!
Założone soczewki
Wloty powietrza z kierownica na filtr plus halogeny
Wzmocniona dokładka pod zderzak którym zamontuje dopiero po nowym roku.
Sporo rzeczy zrobiłem. Wentylatory działają w końcu. Musiałem zmienić czujnik na taki z v6 które miały dwa wentylatory. Po tyj zabiegu włącza mi się pierwszy i drugi bieg normalnie. Może kiedyś przerobię trochę ten układ.
Wskaźniki działają. Ogólnie masa rzeczy działa. Świateł cofania nadal brak wszędzie prąd jest tylko w klapie go nie ma.
No i wracając do turbiny.
Kolektor chce kupić ale nie wiem pod jakie turbo. Jak pod K04 to dlubanie skończę przy 280 koniach bo więcej już się nie da. A jak kupie pod jakieś t3t4 to zrobiłbym te 330 wymarzone ale obawialbym się o korby. Nie chcę mi się rozbierać silnika. Bo co za tym idzie od razu musiałbym walki od adra wkładać. Ale to jest tyle roboty ze po prostu mi się nie chce. Więc nie wiem co czynić.

Hej. To fajnie że powoli dochodzisz ładu z autkiem O korby nie masz się co martwić bo ja mam teraz zrobione 330-320 i ponad 400 Nm jeszcze nie hamowałem, wszystko zależy od tego co stroi, jeżeli da za dużo Nm z dołu to korby nie wytrzymają. Co do turbo zakładaj z lancera na twinscroll'u wstaje bez porównania z k04

davidd1986 pisze:Co do turbo zakładaj z lancera na twinscroll'u wstaje bez porównania z k04

Ta co kiedyś podawałes w temacie swapu?
No właśnie tak kombinuje czy iść za marzeniem i robić 300 + na czymś bardzo rozwojowym czy raczej zrobić K04 taniej do tych 280 co i tak byłoby super wynikiem.
Malina nie jest do wyścigów acz do bardzo szybkiego przemieszczania się z A do B.
Patrząc pod maske muszę wymienić :
Kolektor wydechowy. Kupie baranka pod dowolna flansze bez problemu. Nie wiem tylko którzy lepsi co to robią
Wtryski - coś się dobierze
Mogę się pokusić o wymianę cewek na tfsi
Pompa paliwa - to jest zagadka nie wiem od czego pasuje i jaka
Regulator paliwa. Nie wiem co z tym zrobić.
Mocniejszy dv od tt 225
N75-J od rs2
No i jakaś turbine.
To wszystko zrobić bez rozbierania silnika i dlubania wałków bo mi się tego po prostu nie chce. Chociaż jeżeli ktoś mnie przekona że adrowe są super świetne i kręci się super wysoko i wogole warto to może bym to zrobił.
Masz jakiś złoty środek? Jakiś setup co i za ile pod te same okolice mniej więcej. Bo pod lajtowy setup 280 to wiem wszystko.
Ale pod 3 z przodu nie bardzo się orientuję co wkładać. I co muszę zrobić.

Tak to co podawałem (odradzam chińskie turbo), tylko uniwersalny baran Ci nie podejdzie musi być kolektor wyspawany pod twin scroll... Wtryski mam 630 z duzym zapasem przy tej mocy, pompa bosch i intercooler jak w temacie do tego cały wydech z kwasówki 2.75'' i sterownik det3 do wystrojenia tego wszystkiego. U mnie pojawiła się wizja 2.2t aan ale jeszcze sam nie wiem co robić... Gdybym się zdecydował na 2.2t to mój kolektor byłby do sprzedania, może z turbiną. Pozdro

Jak tam leci?
Hamowales już swoją?
Ile wyszło na końcu po wszystkich modach?

Powoli leci, plany się pozmieniały... Kupiłem drugi silnik 1.8T AEB, zbieram graty, kute korby techno 5, ze smarowaniem sworznia już mam, do tego szpilki ARP 2000, ostatnio zamówiłem szpilki do głowicy też ARP, uszczelkę odprężającą Cometica i pare innych pierdół, zostało jeszcze kupić zawory wdechowe supertecha z inconelu, panewki, pierścienie, popa wody, oleju itp i budowanie silnika od podstaw na około 400-450KM Skrzynia 6 już gotowa do założenia, wał skrócony (wszystko nowe, krzyżaki, przeguby, podpora), łapy na wzór RS2, wybierak. Do sterowania wszystkiego wpadnie EMU BLACK, też już kupiony z czujnikami i wtryskami siemens 850cc. Mam nadzieję że bliżej jesieni zabiorę się za składanie silnika, jak już będzie gotowy to wpadnie razem ze skrzynią, potem docieranie, montaż EMU i strojenie Aktualnie jest coś koło 320-330KM, ale padł mi seryjny ECU, i jak depnę to za mną jest jak za dieslem Porobię fotki wszystkich gratów i wrzucę jak będzie się coś działo w temacie. A u Ciebie jak tam? Fura śmiga? Jakieś plany?

No podoba mi się bardzo jak lecisz z tematem!
Jakbym miał quattro to szedłbym dokładnie tą samą drogą co Ty.
Przy tych wtryskach na 4 barach to już pod 750-800 koni mógłbyś podejść więc daleko daleko do granicy zapętlenia.
U mnie zbieranie gratów trwa w najlepsze. Mam stertę kartonów oczekujących na rozpakowanie po powrocie do kraju.
Z elementów wizualnych
Dokładki progów i duck tail riegera pomalowane
Dokładka tylna kamei pomalowana
Nowe koło sterowe obszyte
Nowe lampy USA
Foteli nadal szukam bo środek będę szył też cały.
Jak skończę z wizualna stroną wrócę znowu do mechaniki. Wrzuciłem trochę zdjęć w moim temacie i listę gratów która czeka od lutego już.

Mam cały czas dylemat, kuć czy nie kuć.
Na moją logikę, brak quattro jest jedynym co mnie powstrzymuje przed pójściem na całość bo za nic w świecie nie przełożę tego na asfalt.
Znowu trzymanie się poniżej wartości krytycznych wnętrzności tego silnika też mnie nie cieszy.
Załóżmy że zrobiłbym te planowane 330 i około 400nm. Wszystko wystrojone. Ale i tak dla świętego spokoju zakulbym (pomijam fakt że nie chce mi się rozbierać silnika) tylko że jak już bym zakul to nic by mnie nie powstrzymywało przed tym żeby zrobić sobie ładne liczby czyt. 350 i np 500nm i tu pełne kółko. Auto nie ma quattro więc jest to bezsensowne żeby pchać się wyżej. Sprowadza się to wszystko więc tylko do tego czy zakuc silnik dla spokoju ducha. Kupić korby, odprężyć, śruby i cieszyć się że silnik będzie bezpieczny. Czy robić tak jak jest i po prostu trzymać się poniżej granicy. Nie mam zdania cały czas o tym myślę. Mam jeszcze czas na to. Szukałem cały czas Lancerowej suszarki ale nie znalazłem niczego sensownego już z kolektorem. Więc pewnie skończy się na Gt2871 tak jak na początku myślałem.
Wrzucaj fotki kucizny na to zawsze miło się patrzy.

Spoko, każę żonie porobić fotki to wrzucę fotki części gratów, skrzynia wał i dyfer są u kuzyna, ale jak będę u niego to też popstrykam, przy okazji wrzucę fotki jak jechaliśmy niuńką do ślubu Widzę że zakupiłeś taką samą chłodnicę jak ja - AKG

Dodano po 2 minutach 51 sekundach:
Co do kucia decyzja należy do Ciebie, ja narazie zostawiam seryjne tłoki, bo nie chcę kutych, dlatego wpadnie uszczelka cometica plus usunięcie ''hot spotów'' z głowicy i może uda się dmuchnąć 2 bary

Tak tak wrzucaj fotki! Rewelka że auto brało udział w ceremoni!
Tak szukałem tej chłodnicy strasznie długo od momentu swapu i jak pojawiła się od razu kupiłem bez namysłu. Do tego dolna belka od v6.
Tłoków też nie chce ruszać u siebie bo pod ich granice wytrzymałości nie podejdę.
Nie wiem, nie wiem kuc czy nie kuc. Zobaczymy

Gdybyś się zdecydował na kucie to kupuj korby ze smarowaniem sworznia tak jak ja kupiłem, gadałem z gościem i mi wytłumaczył, że jeżeli auto będzie robiło trasy to lubi się przycierać sworzeń bez tego smarowania... Tłoki znoszą bardzo dużo, wyczytałem że nawet 600 koni, ale silnik musi zostać odprężony. Zaraz wrzucam fotki

No tłoki to wiem że ponad 500 wytrzymują.
Myślałem właśnie o tych techno 5 ze smarowaniem. A skąd zamawiałeś?