[B4 2.0 ABK] Gubi zapłon na którymś cylindrze?

elektronic · Post autor: **elektronic** » 27 gru 2020, 22:11

Witam. Mam zagwozdkę ze swoim ABK. Otóż od paru miesięcy, czasami jakby ginęła iskra na którymś cylindrze w losowych momentach i auto w tych momentach ledwo jedzie. Czasami występowało to przez chwilę po zapaleniu silnika i ruszeniu, czasami przez chwilę w czasie jazdy; absolutnie żadnej reguły, żeby stwierdzić co nie domaga. Auto zapala normalnie i poza tymi napadami gubienia iskry wydaje się być wszystko ok. Na próbę włożyłem nawet poprzednie ale nie zużyte świece; dwa dni było ok i myślałem że to było to, ale czkawka mu wróciła. Miał ktoś z was taki przypadek? Dodam, że mam uszczelkę pod głowicą do wymiany (płyn reakcyjny zmienia kolor i ubywa płynu ze zbiorniczka) no ale to chyba by się objawiało dłużej trwającym ginięciem zapłonu czy problemami w zapalaniu?

Post autor: **Jarewa** » 27 gru 2020, 22:27

No raczej płynu nie ubywa więcej niż paliwa. Wiec taka mała nieszczelność nie powinna być przyczyną... Ja bym się przyjżał przekażnkowi nr30 to podstawa w takiej dolegliwości...

elektronic · Post autor: **elektronic** » 27 gru 2020, 22:36

Jarewa pisze: ↑
27 gru 2020, 22:27
No raczej płynu nie ubywa więcej niż paliwa.

No raczej. Dolewam co ileś tam tygodni, nie co kilka dni. No a 30-tce będę musiał się przyjrzeć. Do tej pory jeszcze nigdy o sobie nie przypominał.

h/k · Post autor: **h/k** » 28 gru 2020, 18:59

Jak jest podejrzenie przedmuchu spalin do płynu to powinieneś widzieć to po świecy. U mnie długo jeździł z zielonkawą i cyklicznymi niewielkimi przeciekami oraz stopniowo puchnącymi wężami. Sporo czasu były to jedyne objawy.

Przed planowaniem głowicy może być koniecznym napawanie na kanałach wodnych - czasem erodują.
Jak można potem temu zapobiec lub ograniczyć? Pilnować poziomów i wymieniać płyny na czas, chłodniczy można i nieco wcześniej - tyle co można zrobić w trakcie eksploatacji.

Opisywane problemy z zapłonem wymagają uważnego sprawdzenia całego układu WN. Objawy pojawiające się lub nasilające po rozgrzaniu auta wskazują na duże prawdopodobieństwo uszkodzenia czujnika Halla lub cewkomodułu.
Choć jak już miałem ostatki przed ściąganiem głowicy (bo jakiś tani termostat od poprzednika się zablokował i przegrzało silnik) to motor już dość nierówno pracował i trochę poszarpywał. Kompresja tylko ok. 0,3 bar mniej niż na pozostałych sprawnych cylindrach.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 28 gru 2020, 19:04

elektronic Ty masz tam gaz?

elektronic · Post autor: **elektronic** » 29 gru 2020, 23:36

No tak, od 13 lat...

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 30 gru 2020, 07:16

I na obu paliwach tak masz? Jeśli tak to jak wyżej już było pisane cewka lub 30stka. Ale jak np tylko na gazie to już powodem może być co innego, nie tylko to co wymieniłem.