Forum Audi 80 Klub Polska

Hejka na Forum jestem już sporo czasu i w końcu udało się kupić Audi 80 cabrio 2.8 V6 AAH + LPG z 1993 I rej 1994. Auto z pełna dokumentacja - masa faktur serwisowych od pierwszego km. Auto z klimą . W moim posiadaniu jakiś miesiąc. Na chwile obecną zrobine:
- serwis olejowo filtrowy,
- regeneracja zacisków hamulcowych tył + klocki,
- wymiana rozrządu z rolkami napinaczami pompą wody i termostatem,
- serwis klimy,
- amortyzatory przód,
- sworznie wahaczy,
- pasek wielorowkowy + prowadzenie
- płyn chłodniczy
- płyn hamulcowy
- wymiana łożyska przód
Na chwile obecna Audi stoi u tapicera w celu wymiany szyby w dachu, podklejenia boczku drzwiowego oraz uzupełnienia gąbki w fotelu kierowcy.
Pomału przywracamy auto do świetności.
Audi powędrowało również na aukcję WOŚP i udał się wylicytować fajną sumkę







A tak prezentuje się w zacnym towarzystwie

fajne sztuka - powodzonka

Takie pytanko.

Tak?


Czy mniej więcej tak?


Jakie Wasze zdanie?

To w sumie Tobie ma się podobać dla mnie opcja 2.

Witamy w rodzinie kolejne cabrio!
Na wstępie od razu Ci powiem, że świetny kolor auta masz. Dobrze skofigurowany też jest. Będzie służyć.
Osobiście nie jestem za pomarańczowymi kloszami bo za bardzo mi się kojarzą z golfami. Wg mnie lepiej na białych. Mietek też dobry, miałem w124 i do dziś uważam je za najwygodniejsze auta do wszystkiego.

Piękne cabrio! Świetny kolor! Co do kierunków mi się podoba opcja nr. 2 jak to na klasyka przystało - pomarańcz

Ładny kolor auta , kierunkowskazy pomarańczowe plus do tego żółte halogeny

Audi wróciło od tapicera obecnie szyba w dachu prezentuje się tak:


Uzupełniona została również gąbka w lewym boczku siedziska fotela kierowcy.
Uzupełnione zostały braki w komorze silnika:
Przed

Po

Na szybko udało się kupić osłonę silnika. Nie jest może idealna, ale jest. Oryginalna osłona czeka niepocięta może kiedyś z Audi wyleci LPG.
Jak w wielu przypadkach wariują mi wskazania temp. silnika oraz poziomu paliwa. Wymieniłem dzisiaj stabilizator napięcia bez większego skutku. Musze rozebrać licznik i poprawić „luty”.

Trzeba jeszcze solidnie umyć i zaimpregnować dach. Macie jakieś sprawdzone środki?

Niestety zdjęcia się nie otwierają przynajmniej u mnie

Faktycznie zdjęcia poznikały. Chyba coś się dzieje z Fotosikiem bo też mi nie działa. Muszę przy czasie do tego looknąć.

Fotosik działa a w Audi kolejne prace. Licznik rozebrany "luty" stabilozatra wyglądały kiepskawo:



Lutownica w dłoń i wszystko poprawione:



Obecnie temp trzyma idealnie a i wskazania paliwa są ok.
Ponawiam pytanie o sprawdzone środki do dachu.

Ja u siebie zawsze sonaxa uzywam juz pare lat do płynu do mycia dolewam nakrętke perwol black i jest super do tego impregnat sonax

osi29 pisze: ↑

19 mar 2021, 19:54

Ja u siebie zawsze sonaxa uzywam juz pare lat do płynu do mycia dolewam nakrętke perwol black i jest super do tego impregnat sonax

Też właśnie słyszałem że sonax daje rade. Sam mam zamiar go zakupić.

Osobiście jestem fanem sonaxa bo ma bardzo dobry impregnat. I nie jest drogi w porównaniu do innych. Ale minusem jest sposób aplikacji poprzez gąbkę. W spryskiwaczu byłoby wygodniej, łatwiej i szybciej i nie marnowalby się.

Bardzo dobry jest również Fabsil, 2.5 litra kosztuje 130 złotych około i nakłada się go jakimś pędzelkiem dowolnego wyboru chociaż tutaj też pokusiłbym się o metodę rozpylajaca a niżeli wcieranie czy tarcie.

Tenzi doskonale impregnuje i również polecam

Do czyszczenia sonax w psikadelku lub meguiars który uwazam za lepszy.

Pogoda coraz lepsza, a z Audi się dzieje.
Na początek wpadły nowe koła:




Szyby działały tylko i wyłącznie z przycisku centralnego. Winowajcą okazał się:

A dokładnie: zimny lut

Chwila zabawy z lutownica szyby śmigają aż miło
Rozebrałem i wyczyściłem również przełącznik od lusterek (nie działało sterowanie „w górę”)
Na chwilę obecną pozostała jeszcze impregnacja dachu oraz regeneracja wiązki klapy. Musze zamówić przewód 7x0,5mm2 i miejmy nadzieję, że światła wrócą do normy a dodatkowo ożyje stop w poliftowej klapie, założonej przez poprzedniego właściciela.