[B3, 1.8s] zepsuty wentylator chłodnicy

matthew · Post autor: **matthew** » 05 sty 2008, 12:55

Nie wiem co sie stało... Po ostatniej trasie, NIE wyłącza mi sie wogóle wentylator chłodnicy! od momentu wlaczenia zaplonu zaczyna pracowac(silnik calkiem zimny) i wylacza sie dopiero jak wyłącze kluczyk... Wskazania termostatu wskazują ze ten pracuje poprawnie. Czy mam walnięty czujnik? Wczesniej wszystko dziłało bez zazutów.... Teraz to juz nawet piszczy jak sie go włącza. Co zrobić? Ile może to kosztować? i gdzie udac sie z tym w Poznaniu?

Danek · Post autor: **Danek** » 05 sty 2008, 14:37

Albo czujnik wentylatora się sypnął, albo w przewodach od czujnika do przekaźnika i dalej nastąpiło zwarcie. Odepnij wtyczkę od czujnika wentylatora i zobacz czy wentyl przestanie pracować. Jeśli tak to czujnik, jeśli nie to szukaj zwarcia w wiązce lub uszkodzonego przekaźnika.

matthew · Post autor: **matthew** » 06 sty 2008, 11:11

odłączyłem, wyłączył się, trza go wymienic... Ile to kosztuje? Czy bedę musiał wypuszczać płyn z chłodnicy żeby to zrobić?

Danek · Post autor: **Danek** » 06 sty 2008, 13:08

Myślę, że zmieścisz się w 40-50 złotych. Jeśli stary wykręcisz bez problemu, a nowy wkręcisz odpowiednio szybko to nie powinno ci dużo płynu uciec. Ale możesz mieć problemy z wykręceniem starego i wtedy trzeba będzie wyciągać chłodnicę

.