Forum Audi 80 Klub Polska

Panowie mam sprawę, jakiś debil próbował ukraść mi babcię. Samochodu nie zabrał ale zniszczył stacyjkę. Mogę włożyć kluczyk, auto odpala ale po chwili gaśnie co jest dla mnie trochę dziwne ale ja jestem laik dlatego pytam tutaj. Jaka jest droga do naprawy tej "usterki"? Kupić całą stacyjkę ori używaną? Dam radę samemu wymienić lub ile może kosztować taka usługa ? Auto to zwykłe daily którego i tak miałem zamiar się pozbyć w marcu, może do tego czasu po prostu odpalać śrubokrętem z kostki ? Coś czytałem że w ten sposób może popalić się instalacja. Dzięki za wszelki odzew 5!

download/file.php?mode=view&id=833

Z którego roku masz samochód i czy zapala się albo moga pomarańczowa kontrolka na desce? Bo może fabryczne immo blokuje odpalanie a właściwie gasi silnik po sekundzie bo tak działa fabryczne. Aby całą obudowę stacyjki wymienić to trzeba odkręcić kierownicę, przełączniki zespolone deskę z boku. Albo można wywiercić otwór w obudowie którą masz w samochodzie i wymienić samą wkładkę stacyjki. Od odpalania śrubokrętem nic się nie powinno stać bo kostka stacyjki jest dobrze oddzielona od części mechanicznej.

Samochód to sedan z 94. Wygląda na to że mam immobiliser, nie miałem pojęcia. Kiedy przekręcam kluczyk świeci ta pomarańczowa kontrolka z kluczykiem w lewym dolnym rogu, po próbie odpalenia miga jeszcze przez chwilę. Domyślam się, że w tej sytuacji naprawa będzie bardziej skomplikowana i nie dam rady uruchomić z kostki ??
download/file.php?mode=view&id=835
download/file.php?mode=view&id=834

To masz fabryczne immo. I chyba złodziej wyrwał pętle indukcyjną czytającą transponder z kluczyka czyli pewnie nie odpali nawet jak przyłożysz kluczyk obok stacyjki. Nowy zamiennik takiej wkładki z pętlą od immo kosztuje chyba ze 200zł. Ewentualnie szukać po szrotach. Prędzej można dostać pętlę z nowszego A4 B5, podłączyć i wsadzić w nią kluczyk i schować pod deską albo za każdym razem odpalało. Ewentualnie kupić emulator immo: https://allegro.pl/oferta/emulator-immo ... 0774987214

Miałeś szczęście bo to rzadka sprawa że fabryczne zabezpieczenie powstrzymało złodzieja, bo sprzęt do omijania immo w tak starych samochodach jest łatwo dostępny.